Opis zdjęcia
Witam po długiej przerwie. Pokłóciłem się z aparatem, dąsaliśmy się na siebie dość długo - ja za jego wady, On za ich wytykanie. W końcu coś w nas pękło i jest zgoda. Ośmielony gnioto-akcjami postanowiłem wystawić kilka zdjęć. Może ujdą w tłumie. Wracając do tematu - chciałem przedstawić Wam \"Gipsiarza\" - jak domniemam artystę odtwarzającego skomplikowaną fasadę podupadłego balkonu, przy pomocy śnieżnobiałego gipsu oraz niewielkiej szpachli. Pracuje z pomocnikiem, który na bieżąco dostarcza Mistrzowi niewielkie porcje gotowej zaprawy. Ekipa pracuje zupełnie bez pośpiechu, za to z uśmiechem i godnym podziwu spokojem. Różnica pomiędzy nimi, a wieloma z naszych ekip remontowych to brak trunków lejących się szerokim strumieniem. Chociaż w tamtejszym upale nawet wąski strumyk mógłby dawać piorunujące efekty. Kair, ostre południowe słońce i tylko 5,7EV tonalnego. Miło Was znowu \"widzieć\" :) Pozdrawiam !