Moim zdaniem zbyt udziwniony ten walący się kadr. I chyba rzeczywiście zwyczajnie niewyostrzone po zmniejszeniu. W okolicy warto jeszcze zobaczyć wiadukt w Kiepojciach i dwa na zachód od niego, ewentualnie jeszcze dwa nad Jarką. No, a z tym "środkiem Mazur" to zdecydowanie przesada - to dalekie rubieże tej krainy, nie żadne serce...

OK. Przy tym czasie rozmycie z powodu poruszenia odpada chyba, że machałeś aparatem robiąc zdjęcie. Stąd wniosek, że pewnie jednak powód był inny. Próbować jednak należy. Może i my z Fioną się tam pojawimy niedługo. W planach w każdym razie jest przy pierwszej możliwości Hańcza i nury w niej, więc może i o Stańczyki zawadzimy :)

Chciałeś krytyczne, więc: zdjęcie jest poruszone. Prawdopodobnie na zbyt długim czasie robiłeś. Tło jestmonotonne - OK takie były warunki, ale jeśli byś skrócił czas a przez to przyciemnił niebo, to moim zdaniem fota by tylko zyskała. {pza tym temat jest już tu znany i ciężko czymś zaskoczyć. Pozdr.