Jonny, to kwestia przyzwyczajenia, gdyby najpierw pojawiły się cyfraki i niepodzielnie królowały przez wiele, wiele dziesiątków lat a potem wprowadzili analogi to narzekałbyś na te drugie, mnie odpowiada to i to......
ArQ - no widzisz. byc moze ja mam w pewnym sesie dobrze bo moj wizjer to 97% obrazu ale wiem ze sa lustrzanki kote maja 94%. To trzeba by dokladnie sprawdzic w w informacjach dla kazdego modelu aparatu - http://212.87.16.223/Nikon/body/nikontabela/nikontabela.htm
driver: u mnie jak najbardziej wizjer jest optyczny, szklany, czy jak go zwal; dziala w nim zoom, ale niestety nie patrzy sie tak jak w lustrzance przez obiektyw, no i wizjer obcina troche kadru - trzeba pamietac, ze na fotce bedzie widac troche wiecej; jesli trzeba cos dokladnie wykadrowac, no to juz pozostaje tylko LCD
Jonny nie ma sie co podniecac iloscia megapixeli. I tak bedziesz musial zmniejszyc do 680 ;p. A dostaniesz obiektyw z którym zostaniesz już do końca życia aparatu. I co z tego że są już ob 30-380 mm ( Olympus ) jak przy większych zbliżeniach "krzywi" obraz. I jest to bardzo widoczne :(
ArQ sory że jeszcze zawracam ci głowe ale użyłeś zwrotu "wizjer optyczny". A optyka to przecierz elementy szklane. Może ja miałem do czynienia z jakimś charakterystycznym cyfrakiem ale w wizjerze obraz był jakby odbiciem tego z LCD. Widać było piksele i tego charakterystycznego "ducha" przy szybkich ruchach obiektywem. U ciebie patrzy sie przez obiektyw ? Chyba niemożliwe w tej klasie sprzętu :o ? Ale sie nie znam. stąd to pytanie. Thx i już nie zawracam głowy. Aaa i o fotce. Nawet niezła :p
jeszcze driver [odpowiadam po kolei]: akurat na 10D, to ostatnio duzo sie kreci nosem w inernecie, a szkoda, bo za taka kase, to juz by sie nalezalo dostac kupe dobrego sprzetu :-(
Jonny: o ile pamietam, to chodzilo tam o A60 - manuale sa, wiec ogolna idee moglaby spokojnie zalapac; tu kwestia jest inna - kobita wydala kupe kasy w sumie na nie najglupsza cyfre, a gosc jej mowi, ze to smiec i nic sie tym nie nauczy, a watpie, ze chciala zostac artysta-fotografikiem...
driver: masz racje - dobra lustrzanka to rakieta pod wzgledem szybkosci, a taki kompakt jak moj, to woz drabiniasty; no i chyba jestem powazny, bo foce patrzac przez wizjer optyczny ;-)
Daniel: nie, nie - ta fota jest tylko jako ciekawostka; jesli chodzi o porownania, to musielibysmy wystawic foty dokladnie z tego samego ujecia - mamy pare takich; nie przygladalem sie im dokladnie, ale np. zauwazylem, ze kolory sa inne - i teraz pytanie - z ktorego aparatu wychodza prawdziwsze? zauwazylem to na fotach z Baruma...
ArQ - nie wiem czu porownujesz swoja cyfre do mojej lustrzanki. ty zupelnie inaczej obisz zdjecia niz ja lustrzanka, zupelnie inna technika. A co do zdjecia to jest ok :)
No chyba że prawdziwa cyfrowa lustrzanka z wymiennym obiektywem ( z serii EOS ) mniam mniam. Conon robi takie cacko. Body kosztuje 9 tysiaków. Dużo. Z trudem ale cena jeszcze do przełknięcia. 10 D sie "to to" zwie. :))
Co do historii o poradach dla niewiasty... Ahem, jak niby ma się nauczyć o przysłonach i czasach naświetlania na CYFRZE, i to na pewno kompaktowej? Nigdy nie złapie w ten sposób ogólnej idei, jeśli aparat będzie wszystko robił za nią. Najlepiej by było gdyby cyfre odłożyła do szuflady na parę miesięcy, i popracowała przez ten czas nad jakimś Zenitem :)
Mnie sie podoba,tym bardziej ze to cyfra:)))Gratuluje.Co do ewolucji aparatow jeszcze jednak cyfrze brakuje ale producenci wlasnie w te technologie pompuja kase analogi zostawiajac same sobie...Niedlugo sytuacja sie wyrowna i ...odwroci:)
Pzdr!
Ech... cyfraków generalnie nie trawię... Raz, że większość daje obraz tak mydlany jak kamera VHS (no i większość cyfr to jednak KOMPAKTY... cyfrowe lustrzanki byłyby pewnie lepsze, ale zwykły śmiertelnik może tylko pomarzyć...), dwa że... ech... No sam nie wiem jak to ująć, ale to jak syntezator w porównaniu z prawdziwymi, drewnianymi tudzież mosiężnymi instrumentami muzycznymi. Też sztuka, ale... Ech, co komu odpowiada, kłócić się nie będę...
Samo zdjęcie znakomite, chociaż widać to cyfrowe mydło...
ja sie zraziłem do cyfraków np z 2 powodów, a miałem okazje ostatnio "pomęczyć" przez 3 h cyfraka za 5 tysiaków. I co ? I na nagła zmiane głebi potrzebował na wyostrzenie ok 1.5-2 sek. No i nie mówiąc o tym ze to co widac przez "patrzałke" to lekka tragedia. Bo chyba nikt poważny nie focił by rajdów i innych podobnych obiektów ( chodzi mi o dynamike i szybkośc poruszania się tychże ) patrząc na ekranik LCD.
driver: to zalezy tez w czym ta technologia jest "lepsza", bo zastosowania aparatow fotogr. sa przerozne; sorki, ale po prostu takie stwierdzenia jak Twoje mnie trafiaja; niedawno pewna niewiasta wystawila fote zrobiona kupionym za ciezkie pieniadze cyfrakiem i sie pyta grzecznie co i jak, bo chcialaby sie nauczyc robic poprawnie zdjecia, a tu jej jakis kolo mowi, zeby go wyrzucila, bo zdjecia mozna sie nauczyc robic pracujac tylko z analogiem; i to miala byc wg niego dobra rada dla niej, zenada...
Jak narazie ciągle jest lepsza ( ta analogowa ). Ale z czasem pewnie cyfra wyprze analog. A wiesz że chetnie popisałbym takim piórem. ;p. A kompa wyrzucić nie moge bo jak wstawiałbym tutaj swoje "badziewka" ? ;p. I nie bierz tak wszystkiego do siebie, bo ja żartowniś jestem ;)))))
ze jedna fota jest lepsza od drugiej foty nie znaczy, ze jedna technologia jest lepsza od drugiej technologii; a dlaczego nie wyrzucisz kompa i nie lapniesz sie za gesie pioro? ci, co poslugiwali sie tym drugim przewaznie madrze pisali...
driver: chyba zartujesz? fotka jest taka sobie, przyznaje, ale zebym od razu mial wyrzucac aparat? czy Ty rowniez moglbys to jakos uzasadnic? sorki, ale takie komentarze do najmadrzejszych nie naleza...
Jonny, to kwestia przyzwyczajenia, gdyby najpierw pojawiły się cyfraki i niepodzielnie królowały przez wiele, wiele dziesiątków lat a potem wprowadzili analogi to narzekałbyś na te drugie, mnie odpowiada to i to......
Pewnie ze sa !!! W wizjerze EOS 1 D jest 100% obrazu.
dzieki za adres:)
ArQ - no widzisz. byc moze ja mam w pewnym sesie dobrze bo moj wizjer to 97% obrazu ale wiem ze sa lustrzanki kote maja 94%. To trzeba by dokladnie sprawdzic w w informacjach dla kazdego modelu aparatu - http://212.87.16.223/Nikon/body/nikontabela/nikontabela.htm
Daniel: no popatrz, to mi opowiedziales ciekawostke! Myslalem, ze lustrzanki na to nie choruja. Jak to czlowiek malo jednak wie...
No i ja dodam swoje 3 grosze. W mojej lustrzance wizjer tez nie obejmuje "calego obrazu", tak ze do konca nie wiem ile obrazu faktycznie ujalem :)))
driver: u mnie jak najbardziej wizjer jest optyczny, szklany, czy jak go zwal; dziala w nim zoom, ale niestety nie patrzy sie tak jak w lustrzance przez obiektyw, no i wizjer obcina troche kadru - trzeba pamietac, ze na fotce bedzie widac troche wiecej; jesli trzeba cos dokladnie wykadrowac, no to juz pozostaje tylko LCD
No, ale ja mówiłem o cyfrowym "zadku" do Kieva 88 (ruski Hasselblad). Tam obiektywy zostają jak najbardziej wymienne :)
Jonny nie ma sie co podniecac iloscia megapixeli. I tak bedziesz musial zmniejszyc do 680 ;p. A dostaniesz obiektyw z którym zostaniesz już do końca życia aparatu. I co z tego że są już ob 30-380 mm ( Olympus ) jak przy większych zbliżeniach "krzywi" obraz. I jest to bardzo widoczne :(
ArQ sory że jeszcze zawracam ci głowe ale użyłeś zwrotu "wizjer optyczny". A optyka to przecierz elementy szklane. Może ja miałem do czynienia z jakimś charakterystycznym cyfrakiem ale w wizjerze obraz był jakby odbiciem tego z LCD. Widać było piksele i tego charakterystycznego "ducha" przy szybkich ruchach obiektywem. U ciebie patrzy sie przez obiektyw ? Chyba niemożliwe w tej klasie sprzętu :o ? Ale sie nie znam. stąd to pytanie. Thx i już nie zawracam głowy. Aaa i o fotce. Nawet niezła :p
8 megapixeli... wow!!! Nie pamiętam, ile miała cyfrowa "dupa" do Kieva 88... chyba 16... To dopiero rozdziałka ;)
A slyszeliscie o nowym Sonym ? Jeszcze go nie ma w sprzedazy nawet.Chyba Dsc818, ale nie jestem pewien.Bodajze 8 milionow pixeli :D
jeszcze driver [odpowiadam po kolei]: akurat na 10D, to ostatnio duzo sie kreci nosem w inernecie, a szkoda, bo za taka kase, to juz by sie nalezalo dostac kupe dobrego sprzetu :-(
Mateusz: wymieniasz nr w linku w przegladarce
Jonny: o ile pamietam, to chodzilo tam o A60 - manuale sa, wiec ogolna idee moglaby spokojnie zalapac; tu kwestia jest inna - kobita wydala kupe kasy w sumie na nie najglupsza cyfre, a gosc jej mowi, ze to smiec i nic sie tym nie nauczy, a watpie, ze chciala zostac artysta-fotografikiem...
driver: masz racje - dobra lustrzanka to rakieta pod wzgledem szybkosci, a taki kompakt jak moj, to woz drabiniasty; no i chyba jestem powazny, bo foce patrzac przez wizjer optyczny ;-)
Jonny: ja tez klocil sie nie bede, bo fota tutaj trafila tylko z okazji foty Daniela i daleko jej do doskonalosci
Daniel: zreszta jesli mielibysmy porownywac, to tylko w kwestii wlasnie ciekawostki, bo ja np. widze wiele zalet mojego sprzetu, ale rowniez Twojego
Daniel: nie, nie - ta fota jest tylko jako ciekawostka; jesli chodzi o porownania, to musielibysmy wystawic foty dokladnie z tego samego ujecia - mamy pare takich; nie przygladalem sie im dokladnie, ale np. zauwazylem, ze kolory sa inne - i teraz pytanie - z ktorego aparatu wychodza prawdziwsze? zauwazylem to na fotach z Baruma...
ArQ - nie wiem czu porownujesz swoja cyfre do mojej lustrzanki. ty zupelnie inaczej obisz zdjecia niz ja lustrzanka, zupelnie inna technika. A co do zdjecia to jest ok :)
No chyba że prawdziwa cyfrowa lustrzanka z wymiennym obiektywem ( z serii EOS ) mniam mniam. Conon robi takie cacko. Body kosztuje 9 tysiaków. Dużo. Z trudem ale cena jeszcze do przełknięcia. 10 D sie "to to" zwie. :))
Jak ja mam znalesc zdjecie o tym numerze co podales ? :/
Co do historii o poradach dla niewiasty... Ahem, jak niby ma się nauczyć o przysłonach i czasach naświetlania na CYFRZE, i to na pewno kompaktowej? Nigdy nie złapie w ten sposób ogólnej idei, jeśli aparat będzie wszystko robił za nią. Najlepiej by było gdyby cyfre odłożyła do szuflady na parę miesięcy, i popracowała przez ten czas nad jakimś Zenitem :)
Mnie sie podoba,tym bardziej ze to cyfra:)))Gratuluje.Co do ewolucji aparatow jeszcze jednak cyfrze brakuje ale producenci wlasnie w te technologie pompuja kase analogi zostawiajac same sobie...Niedlugo sytuacja sie wyrowna i ...odwroci:) Pzdr!
Ech... cyfraków generalnie nie trawię... Raz, że większość daje obraz tak mydlany jak kamera VHS (no i większość cyfr to jednak KOMPAKTY... cyfrowe lustrzanki byłyby pewnie lepsze, ale zwykły śmiertelnik może tylko pomarzyć...), dwa że... ech... No sam nie wiem jak to ująć, ale to jak syntezator w porównaniu z prawdziwymi, drewnianymi tudzież mosiężnymi instrumentami muzycznymi. Też sztuka, ale... Ech, co komu odpowiada, kłócić się nie będę... Samo zdjęcie znakomite, chociaż widać to cyfrowe mydło...
ja sie zraziłem do cyfraków np z 2 powodów, a miałem okazje ostatnio "pomęczyć" przez 3 h cyfraka za 5 tysiaków. I co ? I na nagła zmiane głebi potrzebował na wyostrzenie ok 1.5-2 sek. No i nie mówiąc o tym ze to co widac przez "patrzałke" to lekka tragedia. Bo chyba nikt poważny nie focił by rajdów i innych podobnych obiektów ( chodzi mi o dynamike i szybkośc poruszania się tychże ) patrząc na ekranik LCD.
Max9: juz myslalem, ze nikt nie zauwazy tego durnego kola, ktorego tak zawsze wszystkim brakuje ;-)
driver: to zalezy tez w czym ta technologia jest "lepsza", bo zastosowania aparatow fotogr. sa przerozne; sorki, ale po prostu takie stwierdzenia jak Twoje mnie trafiaja; niedawno pewna niewiasta wystawila fote zrobiona kupionym za ciezkie pieniadze cyfrakiem i sie pyta grzecznie co i jak, bo chcialaby sie nauczyc robic poprawnie zdjecia, a tu jej jakis kolo mowi, zeby go wyrzucila, bo zdjecia mozna sie nauczyc robic pracujac tylko z analogiem; i to miala byc wg niego dobra rada dla niej, zenada...
Jak narazie ciągle jest lepsza ( ta analogowa ). Ale z czasem pewnie cyfra wyprze analog. A wiesz że chetnie popisałbym takim piórem. ;p. A kompa wyrzucić nie moge bo jak wstawiałbym tutaj swoje "badziewka" ? ;p. I nie bierz tak wszystkiego do siebie, bo ja żartowniś jestem ;)))))
fajnie sie przednie koło rozmyło
ze jedna fota jest lepsza od drugiej foty nie znaczy, ze jedna technologia jest lepsza od drugiej technologii; a dlaczego nie wyrzucisz kompa i nie lapniesz sie za gesie pioro? ci, co poslugiwali sie tym drugim przewaznie madrze pisali...
nooo dobra żartowałem, nie wyrzucaj- sprzedaj. ;p Uzasadnienie ? Tamta jest po prostu lepsza i juz. Chyba sam to widzisz ?
driver: chyba zartujesz? fotka jest taka sobie, przyznaje, ale zebym od razu mial wyrzucac aparat? czy Ty rowniez moglbys to jakos uzasadnic? sorki, ale takie komentarze do najmadrzejszych nie naleza...
Tutaj mniej widoczne jest wrażanie blurowania wszystkiego naokoło samochodu ;)
wyrzuc cyfre
moglbys rozwinac swoja swiatla mysl?
tam dobrze, tu kupa...