Chmura oczywiście również przeszkodziła, ale o niej była mowa już wcześniej więc się nie powtarzałem... na moje oko zdjęcie zostało zrobione w godzinach okołopołudniowych, przy słońcu w zenicie gdy efekt działania polara jest mizerny
mi zdjęcie wydaje sie nazbyt "płaskie", brakuje mi elementu który "zaprosiłby" mnie wgłąb kadru. tam z lewej widać jakąs bruzdę czy granicę żyta - może warto by się było pokusić by to wykorzystać, wtedy zdjęcie nabrało by na "trójwymiarowości" i inaczej już by się na nie patrzyło gdyby np ścieżka prowadziła do domku. a póki co - za Patrykiem - oglądaj mase zdjec krajobrazowych i.... notuj :-)))
Tu nie chodzi o godzinę. Największy problem jest w tym, że zdjęcie było robione pod chmurą. Polarkiem się obraca wobec czego zmienia się płaszczyzna polaryzacji i powstają zdjęcia o większym nasyceniu barwami albo mniejszym i tu jest problem, że na monitorku LCD w aparacie ciężko dostrzec te zmiany. Nie ma to jak lustro :)
uuu Fuji S5800. Z serią S5XXX dziwna historia jest. S5600 (miałem go dwa lata i większość zdjeć (poza trzema) na moim folio jest zrobionych właśnie nim. W czasach gdy go kupowałem był chyba najlepszą hybrydą w swojej cenie i na nim naprawdę można było się nauczyć podstaw. S5700 lipa. Matryca szumi w nim jak stare radio. S5800 podobno jeszcze słabszy.Teraz z Fuji to S6500 i S9600 czyli aparaty z czasów gdy Fuji nie szło pod publiczkę i robiło rozsądne hybrydy. Ceed dobrze mówi z tym polarem. Bez niego ani rusz! A połączenie polarka i szarej połówki mmm :) Dobranoc :) Jutro jeszcze tu zajrzę :)
Ravena70 [2008-10-03 00:08:43] - niestety, nie jest to postawa tu powszechna, bo bywa i tak: "monikaN data wystawienia: 2008-06-09 15:07:45 Komentarz: iskier bardzo dziekuje za piekne wytlumaczenie ,jestem bladynka i zrozumialam.To co jest w ksiazkach to chyba sa porady dla profesjonalistow a zreszta trzeba miec czas na ich czytanie,a i wydaje mi sie ze metoda prob i bledow ciekawiej.Mam troszke lepszy aparat ale zdjecia z niego maja za duzy rozmiar i nie wchodza niestety.bede probowac .POZRAWIAM."
Skoro spodobał Ci się domek to jest on zdecydowanie za mały. Aparat widzi inaczej niż my. Stojąc w tamtym miejscu domek wydawał Ci się zupełnie innej wielkości niż po zrzuceniu zdjęcia na kompa. Pamiętaj, że zmniejszasz obraz który widzisz do małego kwadracika.
Ciężko pomóc Ci jeżeli chodzi o kadr bo nie wiem jak jest na tym polu a może okazać się, że niczego ciekawszego się nie znajdzie. Musisz oglądać masę zdjęc krajobrazowych to zaczniesz to po prostu czuć i wyrabiać sobie własne spojrzenie. Na plfoto znajdziesz dużo świetnych zdjęć. Od siebie polecam BsK .
Niestety nie. Zdjęcie robione w cieniu chmury nie będzie kolorowe. Niebo ponadpalane, dół niedoświetlony. Kard nie przedstawia niczego niezwykłego. Pole jakich wiele.
Dokładnie godziny nie pamiętam ale tak jakoś było. Wydaje mi się, że koło 13-14 w lipcu... Teraz wiem, że to nie najlepsza godzina...
Chmura oczywiście również przeszkodziła, ale o niej była mowa już wcześniej więc się nie powtarzałem... na moje oko zdjęcie zostało zrobione w godzinach okołopołudniowych, przy słońcu w zenicie gdy efekt działania polara jest mizerny
mi zdjęcie wydaje sie nazbyt "płaskie", brakuje mi elementu który "zaprosiłby" mnie wgłąb kadru. tam z lewej widać jakąs bruzdę czy granicę żyta - może warto by się było pokusić by to wykorzystać, wtedy zdjęcie nabrało by na "trójwymiarowości" i inaczej już by się na nie patrzyło gdyby np ścieżka prowadziła do domku. a póki co - za Patrykiem - oglądaj mase zdjec krajobrazowych i.... notuj :-)))
Tu nie chodzi o godzinę. Największy problem jest w tym, że zdjęcie było robione pod chmurą. Polarkiem się obraca wobec czego zmienia się płaszczyzna polaryzacji i powstają zdjęcia o większym nasyceniu barwami albo mniejszym i tu jest problem, że na monitorku LCD w aparacie ciężko dostrzec te zmiany. Nie ma to jak lustro :)
Godzina rzeczywiście była niesprzyjająca :) Dobranoc
Dziękuję Wszystkim za cierpliwość, pora spać (przynajmniej na mnie) Dobranoc.
Efekt działania polara zależy od kąta padania światła - godzina była niesprzyjająca
uuu Fuji S5800. Z serią S5XXX dziwna historia jest. S5600 (miałem go dwa lata i większość zdjeć (poza trzema) na moim folio jest zrobionych właśnie nim. W czasach gdy go kupowałem był chyba najlepszą hybrydą w swojej cenie i na nim naprawdę można było się nauczyć podstaw. S5700 lipa. Matryca szumi w nim jak stare radio. S5800 podobno jeszcze słabszy.Teraz z Fuji to S6500 i S9600 czyli aparaty z czasów gdy Fuji nie szło pod publiczkę i robiło rozsądne hybrydy. Ceed dobrze mówi z tym polarem. Bez niego ani rusz! A połączenie polarka i szarej połówki mmm :) Dobranoc :) Jutro jeszcze tu zajrzę :)
Bez pokory trudno się czegoś nauczyć i trudno się nauczyć pokory...
No tak ale podobało mi się, że jest tak daleko za polami, zbożem itp. z bliska to tylko dom jakich wiele...
Ravena70 [2008-10-03 00:08:43] - niestety, nie jest to postawa tu powszechna, bo bywa i tak: "monikaN data wystawienia: 2008-06-09 15:07:45 Komentarz: iskier bardzo dziekuje za piekne wytlumaczenie ,jestem bladynka i zrozumialam.To co jest w ksiazkach to chyba sa porady dla profesjonalistow a zreszta trzeba miec czas na ich czytanie,a i wydaje mi sie ze metoda prob i bledow ciekawiej.Mam troszke lepszy aparat ale zdjecia z niego maja za duzy rozmiar i nie wchodza niestety.bede probowac .POZRAWIAM."
Polarek był ale może przy tym sprzęcie tego nie widać albo źle go ustawiłam :(
Skoro spodobał Ci się domek to jest on zdecydowanie za mały. Aparat widzi inaczej niż my. Stojąc w tamtym miejscu domek wydawał Ci się zupełnie innej wielkości niż po zrzuceniu zdjęcia na kompa. Pamiętaj, że zmniejszasz obraz który widzisz do małego kwadracika.
Jestem pokorna bo chcę się uczyć... Jak się pewnie poczuję to Wam pokażę pazurki ;)
szara połówka i koniecznie filtr polaryzacyjny - zestaw niezbędny do krajobrazu moim zdaniem. POzdrawiam i życzę powodzeia
Mam taki zamiar jednak najpierw chcę sprzęt zmienić bo w tej chwili fuji s5800 mam :D
Use your imagination :)
Podziwiam pokorę Autorki, serio... Życzę rychłych widocznych postępów :)
Polecam zaopatrzyć się w filtr szary połówkowy. Unikniesz przepalenia nieba.
W tym polu spodobał mi się domek :))) Takie babskie podejście...
Dzięki Wszystkim, zastosuję się :)
Ciężko pomóc Ci jeżeli chodzi o kadr bo nie wiem jak jest na tym polu a może okazać się, że niczego ciekawszego się nie znajdzie. Musisz oglądać masę zdjęc krajobrazowych to zaczniesz to po prostu czuć i wyrabiać sobie własne spojrzenie. Na plfoto znajdziesz dużo świetnych zdjęć. Od siebie polecam BsK .
trójpodział i szara połówka, a będzie znacznie lepiej. Pozdrawiam
możesz zacząć od reguły trójpodziału...
Więc błagam napiszcie jak ten kadr ustawić by był lepszy... w wakacje znów tam będę więc zrobię raz jeszcze :((
Jestem przeciwnego zdania, kolory w tym momencie nie miały prawa być lepsze, a kadr mógł ;)
kolory marniejsze ;)
Marny kadr i kolory
Mnie nie
Niestety nie. Zdjęcie robione w cieniu chmury nie będzie kolorowe. Niebo ponadpalane, dół niedoświetlony. Kard nie przedstawia niczego niezwykłego. Pole jakich wiele.