Początki niezłe :) Trochę mam wrażenie, że przesadziłeś z obróbką. Sama skrzydlica (Pterois miles - jak dla mnie nie do odróżnienia od Pterois volitans - zresztą nie mam pewności, ale przypuszczam, że ten sam gatunek) jest dosyć pospolita, ale przentuje się efektownie :) Promienie płetw służą m.in. do obrony - zawierają bardzo silną truciznę, grożną nawet dla ludzi. Należy na nie uważać zwłaszcza w nocy - przyciąga je światło i po chwili zaabsorbowani jedną sztuką możemy się zorientować, że wokół nas pływa z pół tuzina i zaczyna się robić nieciekawie ;) Wbrew pozorom rada jest prosta - tzreba zgasić światło i pomału, spokojnie odpłynąć...
Początki niezłe :) Trochę mam wrażenie, że przesadziłeś z obróbką. Sama skrzydlica (Pterois miles - jak dla mnie nie do odróżnienia od Pterois volitans - zresztą nie mam pewności, ale przypuszczam, że ten sam gatunek) jest dosyć pospolita, ale przentuje się efektownie :) Promienie płetw służą m.in. do obrony - zawierają bardzo silną truciznę, grożną nawet dla ludzi. Należy na nie uważać zwłaszcza w nocy - przyciąga je światło i po chwili zaabsorbowani jedną sztuką możemy się zorientować, że wokół nas pływa z pół tuzina i zaczyna się robić nieciekawie ;) Wbrew pozorom rada jest prosta - tzreba zgasić światło i pomału, spokojnie odpłynąć...
Świetnie pokazana....