Opis zdjęcia
Miał być wschód słońca, ale gęsta mgła nie pozwoliła (i po co było wsiadać w auto o trzeciej rano?). Potem miał być wczesny poranek, lecz stróż pogonił (atrakcja otwarta dla turystów indywidualnych od 9.30). Mimo to ruchem bumerangu zjawiłem się ponownie i wyczekałem rozpłynięcia się pozostałej mgiełki, by jakieś cienie uzyskać. A przy okazji pozdrawiam Kasię, Wiolę i Jacka, bez których ten wypad nie odbył by się wcale :)