Zdjęcie wywołuje całą gamę dziwnych uczuć objawiających się głównie jakimiś ruchami w brzuchu. Dobrze Ci się to udało:) no a hummera też mi żal... pewnie wojskowe hummery mają niezły ubaw, a on stoi wściekły w różowym lakierze i pozuje do zdjęć z... kto ich tam wie...
Pojechalo, bo chcialem uwydatnić krzywdę jaką doznał przyzwoity wojskowy samochód. W bw już nie będzie takiego efektu. Taki był zamysł: "Wieś tańczy i śpiewa" :D
Ani trochę. Sam się zdziwiłem że i model i brunetka patrzą prosto w mojego taniego tamiego zamiast w kamerę operatora (dostrzegłem koleżkę z kamerą)...
Nie wiem. Z początku myślalem że pornola kręcą, ale to z tej wypożyczalni dziesięciometrowych Hummerów. Nie wiem czy to nie podpada pod zęcanie się nad samochodami...
Auto tak ale odrazu do lakiernika :) Pozdrawiam PiotrPP.
Jarmarcznie, czyli adekwatnie do Twego zamysłu, a ja wybieram ... autko ;)))
hmmm, zastanawiam sie co wole...laski czy hummera ;-)
Zdjęcie wywołuje całą gamę dziwnych uczuć objawiających się głównie jakimiś ruchami w brzuchu. Dobrze Ci się to udało:) no a hummera też mi żal... pewnie wojskowe hummery mają niezły ubaw, a on stoi wściekły w różowym lakierze i pozuje do zdjęć z... kto ich tam wie...
czemu kiczem?przecież autor zdjęcia nie ustawiał modeli:)
miałeś dobry pomysł
Dziwny: Nowobogaccy. Cennik to sugeruje ;)
Pojechalo, bo chcialem uwydatnić krzywdę jaką doznał przyzwoity wojskowy samochód. W bw już nie będzie takiego efektu. Taki był zamysł: "Wieś tańczy i śpiewa" :D
daj całość w b/w , bo tu kiczem pojechało
to ciekawy ma target ta wypożyczalnia :D
Pewnie wypożyczalnia dziesięciometrowych Hummerów - mają stronkę - ale bez kryptoreklamy.
i ktoś płaci za takie sesje?
Ani trochę. Sam się zdziwiłem że i model i brunetka patrzą prosto w mojego taniego tamiego zamiast w kamerę operatora (dostrzegłem koleżkę z kamerą)...
zapłaciłeś misiowi? bo widzę że dobrze pozuje:P
Tak. Włączyłem się z partyzanta :)
ale to była sesja foto?
Nie wiem. Z początku myślalem że pornola kręcą, ale to z tej wypożyczalni dziesięciometrowych Hummerów. Nie wiem czy to nie podpada pod zęcanie się nad samochodami...
a co to za festiwal?