Opis zdjęcia
Wiersz ze snu wybudzony... Nimfo z za siedmiu grodów, ty piękniejsza od Bogów, Ty z starych lasów, niskich dębów i brązowych wrzosów, Ty jasnowłosa, wargi, usta złote i niebieskookie, Spojrzenie, piekielne, smak ust żywo diabelski, i te oczy anielskie Ty z za murów Troi, z pól czerwonych świata Norii, I gdy wróg u bram, stanął naprzeciwko nam, coś się kroi I gdy ogień naszych dziadów i gdy miecze naszych ojców, Zabrzęczały, wnet ktoś jeszcze nieznany w szatę odziany, z grobowców Wyszepcze, zdanie po zdaniu, przy walecznym śpiewaniu Lecz słów tysiące jego nie zastąpią twego jednego, nawet w graniu On nie zastąpi twojego śpiewu, twego zapachy, powiewu, ja wiedziałem Piętnaście lat przeżyłem, trzy krocie wszystkich słuchałem