Opis zdjęcia
Łapy, łapy... cztery łapy... Cykl fotografii przedstawiający moich towarzyszy zimowych wypraw po Karpatach.
wolność kocham i rozumiem wolności oddać nie umiem:)
ja tam widze slady,za cieniem :-)skoki porzadne robil:-)))
Jeśli pies nie spada właśnie z kosmosu to jakaś szreń być musi, bo śladów nie widać :)
wolność kocham i rozumiem wolności oddać nie umiem:)
ja tam widze slady,za cieniem :-)skoki porzadne robil:-)))
Jeśli pies nie spada właśnie z kosmosu to jakaś szreń być musi, bo śladów nie widać :)