Opis zdjęcia
W mojej głowie przestrzeń mam solidnie wypełnioną Setki wspomnień, więc podpierać muszę głowę dłonią Są rzeczy co bolą, co wolą raczej nie wychodzić na wierzch Tylko topić się na dnie Więc proszę nie dręczcie mnie Ja w tym co dobre, leciutkie chcę zanurzyć się i w tym pływać Brud zostawić za sobą później pozmywać Choć wiem że tak trudno z twarzą przegrywać Uczę się wiem że nie zawsze muszę wygrywać Uczę się, nie wiele wyniosłem ze szkoły Pociłem się, nie spałem przez pierdoły Które równie szybko uleciały Nie rozwijały tego co rozwijać miały Zgubiłem się gdzieś lecz odnalazłem po roku Krok po kroku siebie szukałem Kręciłem łbem na lewo, na prawo W końcu podniosłem się i wstałem I stoję i z gęby słowa wypadają prosto na mikrofon Co pozwala nieść treść jak huragan, jak deszcz nieść moją treść Gubiłem się, wstałem by później z hukiem spaść na ziemię Są rzeczy co cieszą i bawią i są takie co dręczą sumienie Są we mnie sprzeczności których nie potrafię zmienić i nie zmienię Ulatują gdzieś i pozostaje po nich tylko wspomnienie Ahaa
rewelacja
ok...
Skromnie,ciekawie.
super
taaaak... czarno-biały zachód... jestem na nie