jeśli w zdjęciu albo malarstwie czy rysunku pojawia się w punctum coś co uznajemy za bez sensowne i nie imające się pozostałej części obrazu wizualnego możemy domniemać ze zostało wprowadzone-ot tak z przypadku,albo z zamierzeniem ,lecz nie bedącym w konotacji z pozostałą warstwą obrazową..nie chodzi o pompatyczną misję z przesłaniem ,ale o SENS!
analogia w obrazie nie w domyslym statusie i charakterze postaci:P zdjecie jest wartosciowe, nie pompujmy idei, nie kazde zdjecie musi zawierać wielkie przesłanie dla świata, tu jest ciekawy efekt wizualny, fajnie wypatrona sytuacja i ciekawie pokazana gł tonacja i kolorystyka na plus :)
szlag z GE Money, duża prowizja!
jeśli w zdjęciu albo malarstwie czy rysunku pojawia się w punctum coś co uznajemy za bez sensowne i nie imające się pozostałej części obrazu wizualnego możemy domniemać ze zostało wprowadzone-ot tak z przypadku,albo z zamierzeniem ,lecz nie bedącym w konotacji z pozostałą warstwą obrazową..nie chodzi o pompatyczną misję z przesłaniem ,ale o SENS!
analogia w obrazie nie w domyslym statusie i charakterze postaci:P zdjecie jest wartosciowe, nie pompujmy idei, nie kazde zdjecie musi zawierać wielkie przesłanie dla świata, tu jest ciekawy efekt wizualny, fajnie wypatrona sytuacja i ciekawie pokazana gł tonacja i kolorystyka na plus :)
podobna kolorystyka ubrań??;D zdjęcie nie przekazuje nic wartościowego.
jaka analogia? wiek?
heh , niezłe :D no kontrastu jakiegos wielkiego nie ma , raczej wypatrzona analogia :)
zgadzam się nie widać kontrastu między tytułowym life i life
Ale tu nie widać tytułowego kontrastu. Ci co ida, mogą być dzani. Dlaczego nie?