rstag [2008-09-27 14:27:51]; dziekuje, milo mi. Staralem sie nie zabierac glosu w dyskusjach pod poszczegolnymi zdjeciami, zeby nie wplywac na interpretacje. Niebawem jednak postaram sie zamiescic posta w swoim blogu z obszerniejszymi wyjasnieniami i refleksjami. Pozdrawiam bardzo :)
Tak jak poprzednicy zauważyli, kosz daje mnóstwo możliwości interpretacji. Wprawdzie nie jest wtedy to stricte reporterka, bo ta raczej powinna podawać na przysłowiowym talerzu, ale z drugiej strony - czasem wolimy mieć własne przemyślenia :)...
hhana [2008-09-23 21:12:59]: to nowy pusty kosz; mozliwe, ze na nowe grzechy ;) tak serio - to odniesienie do czesci jarmarcznej tego wydarzenia takze - a i sama prawda - bo z odpustu sie wraca bez grzechow, ale z prezentami. Usciskuje publicznie :)
rstag [2008-09-27 14:27:51]; dziekuje, milo mi. Staralem sie nie zabierac glosu w dyskusjach pod poszczegolnymi zdjeciami, zeby nie wplywac na interpretacje. Niebawem jednak postaram sie zamiescic posta w swoim blogu z obszerniejszymi wyjasnieniami i refleksjami. Pozdrawiam bardzo :)
Uważam, że świetnie pokazałeś temat. Mz nie pominąłeś niczego, podając tę relację w sposób bardzo obiektywny. Dziękuję :))
dobre jest ..
Tak jak poprzednicy zauważyli, kosz daje mnóstwo możliwości interpretacji. Wprawdzie nie jest wtedy to stricte reporterka, bo ta raczej powinna podawać na przysłowiowym talerzu, ale z drugiej strony - czasem wolimy mieć własne przemyślenia :)...
Powroty do domu...
mamutek [2008-09-23 21:41:14]: bo nastepny odpust dopiero za rok - a przez ten czas tyle pokus...
No i rzeczywiście koniec odpustowej serii... ten kosz na grzechy coś duży jest ;-)
leepo [2008-09-23 21:14:08]: ale jak rownalem do slupa to grunt sie walil straszliwie ;)
hhana [2008-09-23 21:12:59]: to nowy pusty kosz; mozliwe, ze na nowe grzechy ;) tak serio - to odniesienie do czesci jarmarcznej tego wydarzenia takze - a i sama prawda - bo z odpustu sie wraca bez grzechow, ale z prezentami. Usciskuje publicznie :)
(słup nieuswiadomiony fotograficznie leci w lewo)
po odpuście zostaje kosz pełen boskiej miłości,zabierzmy go do domu i cieszmy się stałą obecnością Pana :-)