Dwa na pewno nie bo w piątek drugi rok na plf mi minął :-) Trzeba w końcu coś z tym piwnym fantem zrobić :-) Znikam coś na ruszt wrzuci również milej niedzieli życząc :-D
jak konczyc popijawe to tylko Kaczmarskim :-) ja tez uciekam. a co do picia... Małgoś - rok, albo i dwa temu na piwo sie umawialysmy.... ;-) milego dzionka!
hmm ja mysle, ze fotka zyska nie tylko na szerokosci, ale i glebokosci! szczesciarzom moze nawet uda sie dojrzec czwarty wymiar ;-) achh ten Tubkal.. wisi nade mna jak topor kata :(
I do Ciebie Malczer z mojej strony toast ale piwny za zdrowie wzniosę...albańską Tiranę odkryłam niedawno :-) Wujek77=> łyk z lewej ..popitka z prawej i gwarantuje że nawet bardzo szeroko zobaczysz...
przede wszystkim, widzi mi sie, ze trzeba nalac wujkowi77... nie w klimacie jest ;-) wyraznie widac, ze zdjecie to tylko pretekst ;) a w buklaku modzi drodzy.. jeno woda, ale za to woda, bedaca skladnikiem saharyjskiej whisky - tak ponoc Berberzy nazywaja potwornie slodka, mietowa herbate. ale Ty to Małgoś sama przecie dobrze wiesz :-)
Rum ..winko... a to teraz już wiem dlaczego temu bukłakowi po lewej aż dwa kadry poświęciłaś... przyznaj jakie to marokańskie specjały, w nim, odkryłaś?
hmmm witam panow, nie przeszkadzam? ;-) w kwestii rumu sie nie wypowiem i chcialabym delikatnie zasygnalizowac, iz Krynica też milczy - nie ma własnego zdania
A to ten w herbacie niskonapięciowy już strasznie. Trzylatek wedle etykiety, lecz przyjechał z Kuby równe 20 lat temu i zapomniany przespał sześć kadencji Sejmu.
a calkowita racja :-) pytanie padlo, w celu znalezienia odpowiedzi na inne: "dlaczego ten kadr mnie tak sie czepil" :) a swoja droga - widze u Ciebie tajemne nowosci i w planach mam buszowanie i oczu cieszenie :-) to z urlopowych wojazy?
małgoś spoko spoko - te dwa baniaczki i slady sa obfotografowane na wiele sposobow i ze wszystkich mozliwych stron. kadr, o ktorym mowisz "to cos po prawej..." (swoja droga tez nie wiem jak to cos sie nazywa) tez jest w mojej kolekcji :-) wiec moze kiedys wrzuce. wiecie jak to bywa - czasem fotografujacy z nieznanych nam przyczyn upodoba sobie jakies ujecie i koniec :-) pozdrawiam
bez lewej, to coś było już tematem poprzedniego zdjęcia, prawa strona ciekawa zwłaszcza ślady. wypuścić je z rogu zdjęcia, to coś po prawej umieścić w mocnym pkt.. Może w sprawie konsekwencji chodziło o to że zobaczyłaś dwa ciekawe motywy i nie mogąc się zdecydować który Ci sie bardziej podoba wcisnęłaś w kadr wszystko. Kolorystyka u mnie ekranie rewelacja.
BMWmaniac -> hmm rzadko dociekam, ale.... nie ma konsekwencji? zupelnie nie pasuje mi to okreslenie do jakiejkolwiek fotografii... no bo.. zalozmy, ze chodizlo o pokazanie nastepujacych linii: maly trojkat w LD, potem zygzak i pojemniki z woda, nastepny zygzak - krawedz pierwszej wydmy, nastepna krawedz i jeszcze nastepna... albo na przyklad: zalozmy, ze chodzilo o swiatlo.. albo wlasnie o konsekwentnie mdle kolory ;-) (przy czym dwa ostatnie zalozenia trzeba brac z przymruzeniem oka, bo jaki monitor, taki i odbior). tak wiec - jak to jest z ta konsekwencja w fotografii?
takie trochę inne podejście... co nie znaczy że mniej ciekawe :)
taki fant, to nie fant :-) same takie w zyciu miec...
Dwa na pewno nie bo w piątek drugi rok na plf mi minął :-) Trzeba w końcu coś z tym piwnym fantem zrobić :-) Znikam coś na ruszt wrzuci również milej niedzieli życząc :-D
jak konczyc popijawe to tylko Kaczmarskim :-) ja tez uciekam. a co do picia... Małgoś - rok, albo i dwa temu na piwo sie umawialysmy.... ;-) milego dzionka!
Dobra, moi Mili. Robotę czas zacząć. 'Bawcie się, pijcie, Dzieci, jak się bawić i pić potraficie...' i nie zapominajcie i mnie :DD
hmm ja mysle, ze fotka zyska nie tylko na szerokosci, ale i glebokosci! szczesciarzom moze nawet uda sie dojrzec czwarty wymiar ;-) achh ten Tubkal.. wisi nade mna jak topor kata :(
Sto lat, sto lat.. :))) Czas coś przekąsić :D
Za Małgośkę! I Wujka!
Copytko ten słodki specjał życie mi uradował po przebieżce z Tubkala... :-))) do tej pory mam słabość do herbaty dodatkiem liści mięty :-D
I do Ciebie Malczer z mojej strony toast ale piwny za zdrowie wzniosę...albańską Tiranę odkryłam niedawno :-) Wujek77=> łyk z lewej ..popitka z prawej i gwarantuje że nawet bardzo szeroko zobaczysz...
przede wszystkim, widzi mi sie, ze trzeba nalac wujkowi77... nie w klimacie jest ;-) wyraznie widac, ze zdjecie to tylko pretekst ;) a w buklaku modzi drodzy.. jeno woda, ale za to woda, bedaca skladnikiem saharyjskiej whisky - tak ponoc Berberzy nazywaja potwornie slodka, mietowa herbate. ale Ty to Małgoś sama przecie dobrze wiesz :-)
szerzej bym to widzial
Sdrofie Małgośki jak najbardziej ;)...
Rum ..winko... a to teraz już wiem dlaczego temu bukłakowi po lewej aż dwa kadry poświęciłaś... przyznaj jakie to marokańskie specjały, w nim, odkryłaś?
Z afisza jeszcze nie spadamy :p
juz glowa w dol? ;-) no ladnie.. a toz dopiero w polowie niedzieli jestesmy ;-)
Witamy witamyyy :) Czekaliśmy :) Głową w dół. Zdrowie Ko-py-tek i Mar-iu-szów.
hmmm witam panow, nie przeszkadzam? ;-) w kwestii rumu sie nie wypowiem i chcialabym delikatnie zasygnalizowac, iz Krynica też milczy - nie ma własnego zdania
Hm, skoro tak, no to Twoje zdrowie (i tu obecnych) :)...
Do bylejakiej bym nie śmiał :) Lecz kończę sporą robotę na jutro i w intencji wydajnego klikania wypadało coś wkroplić ;]
20 late temu? Toż to zabytek, ręka Ci nie zadrżała jak go wlewałeś do herbatki? :D
A to ten w herbacie niskonapięciowy już strasznie. Trzylatek wedle etykiety, lecz przyjechał z Kuby równe 20 lat temu i zapomniany przespał sześć kadencji Sejmu.
Mój przyjechał z Austrii. Polecam Ströha. 80%, trochę perfumowany, ale... woltaż robi swoje :)...
Z trzciny cukrowej, a może z przemytu Ci on? Nie wiem, nie powiem, nie chcę skłamać.
Rum zapewne jest z Rumuni? ;)...
Wolałbym na rum. Sączę poranną herbatkę, więc wolałbym nie mieszać.
hehehe no to "Ruszaj sie Bruno, idziemy na piwo" ;-)
Ani nic. Jak mogą dziobać, przecież je Peck z kolegami wysadzili w powietrze, jeszcze będąc na drugim roku szkoły aktorskiej.
jak? nie dziobią, ani nic?
Wiem tylko, jak działa na wrony.
borysiasty -> smakowalo, jak smakowalo, ale jak zadzialalo...! ;-)
małgośka -> i odpowiem :-) ps. jutro zajrze.. z winkiem :-)
na to potrafisz tylko Ty odpowiedzieć... PS.jest parę nowości m.in z mojego ukochanego Lwowa wnętrze Katedry Ormiańskiej :-)
jak smakowało?
hmmm... czyli to Atlantyda byla.. hmmm [chwila zadumy]
Jak z gąsiorka pociągnął, to i Atlantydę :)
sliczna.. w pogodne poranki, to nawet Tatry widac ;-) a kiedys slyszalam, ze ktos zobaczyl Pireneje ;-)
Ładna ta Wasza Pustynia Błędowska... :)
a calkowita racja :-) pytanie padlo, w celu znalezienia odpowiedzi na inne: "dlaczego ten kadr mnie tak sie czepil" :) a swoja droga - widze u Ciebie tajemne nowosci i w planach mam buszowanie i oczu cieszenie :-) to z urlopowych wojazy?
wiem, wiem... tylko gdyby był do niego przekonany nie padało by pytanie (...) czegos za duzo.. za malo?(..) :-))))
małgoś spoko spoko - te dwa baniaczki i slady sa obfotografowane na wiele sposobow i ze wszystkich mozliwych stron. kadr, o ktorym mowisz "to cos po prawej..." (swoja droga tez nie wiem jak to cos sie nazywa) tez jest w mojej kolekcji :-) wiec moze kiedys wrzuce. wiecie jak to bywa - czasem fotografujacy z nieznanych nam przyczyn upodoba sobie jakies ujecie i koniec :-) pozdrawiam
bez lewej, to coś było już tematem poprzedniego zdjęcia, prawa strona ciekawa zwłaszcza ślady. wypuścić je z rogu zdjęcia, to coś po prawej umieścić w mocnym pkt.. Może w sprawie konsekwencji chodziło o to że zobaczyłaś dwa ciekawe motywy i nie mogąc się zdecydować który Ci sie bardziej podoba wcisnęłaś w kadr wszystko. Kolorystyka u mnie ekranie rewelacja.
degustibus....
BMWmaniac -> hmm rzadko dociekam, ale.... nie ma konsekwencji? zupelnie nie pasuje mi to okreslenie do jakiejkolwiek fotografii... no bo.. zalozmy, ze chodizlo o pokazanie nastepujacych linii: maly trojkat w LD, potem zygzak i pojemniki z woda, nastepny zygzak - krawedz pierwszej wydmy, nastepna krawedz i jeszcze nastepna... albo na przyklad: zalozmy, ze chodzilo o swiatlo.. albo wlasnie o konsekwentnie mdle kolory ;-) (przy czym dwa ostatnie zalozenia trzeba brac z przymruzeniem oka, bo jaki monitor, taki i odbior). tak wiec - jak to jest z ta konsekwencja w fotografii?
mi również czegoś brakuje... nie ma konsekwencji w tym ujęciu ja bym się skupił bardziej na śladach na pisaku kolorystyka też trochę mdława
Czegoś za mało... i za dużo czegoś? A ja jestem na tak bo coś w tym zdjęciu jest i sam niewiem CO !!!POZ*