....nie wiadomo skąd zjawiają się, zakatarzone/ wyproszą łzę i żalu łut/ posiedzą, podumają i jak gość nieproszony
/ nim się rozwidni, znikną już.... małe tęsknoty
"Prosta droga. Kilka drzew, mały sklepik z gazetami i warzywniak. Mur po wschodniej stronie. Mijające twarze. Warkot aut. Głosy ulic, szum dnia. Chłód zimy i barwy innych pór. To wszystko spotykał na swej drodze. 365 zdalnie sterowanych chodnikowych wędrówek. Brukowana historia z parkiem i ławeczką w tle. Gdzie na drewnie zwykł serce zostawiac. Jej uśmiech, zapach, smak. Przymrużone. Oczy z ukrycia w kołnierzu chował. 20 minut dziennie. Piękną książkę czytał... " - London Derry.
.... :)
"Prosta droga. Kilka drzew, mały sklepik z gazetami i warzywniak. Mur po wschodniej stronie. Mijające twarze. Warkot aut. Głosy ulic, szum dnia. Chłód zimy i barwy innych pór. To wszystko spotykał na swej drodze. 365 zdalnie sterowanych chodnikowych wędrówek. Brukowana historia z parkiem i ławeczką w tle. Gdzie na drewnie zwykł serce zostawiac. Jej uśmiech, zapach, smak. Przymrużone. Oczy z ukrycia w kołnierzu chował. 20 minut dziennie. Piękną książkę czytał... " - London Derry.
dobre... może ciut więcej kontrastu, by nabrało charakteru...ale to subiektywne odczucie.
Miejsce ostatniego odpoczynku przed podróżą w otchłań
Dobre
ok
A za ławeczką szara przepaść...
Ładnie z mgiełką:)
szaro szare.. szkoda troche, temat wdzięczny
tak
Klasyka w najlepszym tego słowa znaczeniu!!!
++++
bardzo dobre
mgla,klimat fajny jest:))
ok...