Albo za szeroko albo za ciasno... Trudno mi się zdecydować czy widziałbym to zdjęcie pokazujące więcej ludzi i dachy kramów czy więcej postaci księdza i wiernych.
bywałam, potwierdzam, 100% odpustowości jest na tym zdjęciu o odpuście; ludzie u nas (k.Bełchatowa) oceniali jakość odpustu po tym, ilu "kramarzy się najechało".Tu, jak widać, dobry odpust był, bo kramów dużo i ludzie przyszli. Powagi sacrum też tu sporo, wystarcza na odpust, bardzo dobre zdjęcie.
@papajedi =. nie byłeś nigdy na wiejskim odpuście? - wygląda, że nie. Sławek prowadzi nas przez odpustowy rytuał-ceremoniał i, mam nadzieję, pokaże również jarmarczną i handlową część odpustu. Ja w dzieciństwie bywałem na odpustach w moich rodzinnych stronach. Główną atrakcją jarmarcznej części odpustu była wtedy karuzela z napędem mięśni chłopaków (tak, tak, kiedyś na wsi nie było elektryczności). Za kilka cykli działania karuzeli "chłopięce napędy" miały darmową przejażdżkę tą karuzelą napędzaną już następną zmianą ochotników, których nie brakowało (czekali cierpliwie na swoją kolej). Mz, nie powinno się wyśmiewać z rzeczy, których się nie zna lub nie brało się w tym udziału. Nie jest to ani "badziewiaste" ani "bajzlem ogólnym" bo jest to nasza polska TRADYCJA.
zauważyć tu można kto z uczestników darzy szacunkiem uroczystość i kapłanów,a kto stoi zupełnie obojętnie pogrążywszy się we własnych myślach,bądź rozmawia o wczorajszej imprezie,podgląda innych itp .normalka na odpustach:-) Dobre ujęcie.
Komentarze
ale tam było wszystko razem, ksiądz, modlitwa, wierni i handel... dobre
Albo za szeroko albo za ciasno... Trudno mi się zdecydować czy widziałbym to zdjęcie pokazujące więcej ludzi i dachy kramów czy więcej postaci księdza i wiernych.
Dobre
bywałam, potwierdzam, 100% odpustowości jest na tym zdjęciu o odpuście; ludzie u nas (k.Bełchatowa) oceniali jakość odpustu po tym, ilu "kramarzy się najechało".Tu, jak widać, dobry odpust był, bo kramów dużo i ludzie przyszli. Powagi sacrum też tu sporo, wystarcza na odpust, bardzo dobre zdjęcie.
@papajedi =. nie byłeś nigdy na wiejskim odpuście? - wygląda, że nie. Sławek prowadzi nas przez odpustowy rytuał-ceremoniał i, mam nadzieję, pokaże również jarmarczną i handlową część odpustu. Ja w dzieciństwie bywałem na odpustach w moich rodzinnych stronach. Główną atrakcją jarmarcznej części odpustu była wtedy karuzela z napędem mięśni chłopaków (tak, tak, kiedyś na wsi nie było elektryczności). Za kilka cykli działania karuzeli "chłopięce napędy" miały darmową przejażdżkę tą karuzelą napędzaną już następną zmianą ochotników, których nie brakowało (czekali cierpliwie na swoją kolej). Mz, nie powinno się wyśmiewać z rzeczy, których się nie zna lub nie brało się w tym udziału. Nie jest to ani "badziewiaste" ani "bajzlem ogólnym" bo jest to nasza polska TRADYCJA.
raczej nieład jak na każdym odpuście ,naturalnie pokazane bez upiększeń
bajzel ogólny
kolorowy przegląd społeczny:)))) Dobrze hhana mówi!
zauważyć tu można kto z uczestników darzy szacunkiem uroczystość i kapłanów,a kto stoi zupełnie obojętnie pogrążywszy się we własnych myślach,bądź rozmawia o wczorajszej imprezie,podgląda innych itp .normalka na odpustach:-) Dobre ujęcie.
najlepszy jest Pan w garniaku :D troszku wypite miał zapewne haha
oj łasic łasic
heh, luda jak na Bitwie pod Grunwaldem, Ksiądz jako Ulryk, Pan z Brzusiem łypie jak Witold :D