heh, nie do konca to mialam na mysli, choc wszystko ma swoje uroki, po prostu to zdjecie kruzgankow z jasnoscia na koncu skojarzylo mi sie z tym, co ponoc widza ludzie w stanie smierci klinicznej, czyli tunel, na ktorego koncu jest jasnosc. podobno nie moga isc ku tej jasnosci, bo wowczas umra... ale jak jest naprawde?? :-P
hehe, nie do końca to miałam na mysli, wszystko ma swoje uroki.. po prostu skojarzylo mi sie to zdjecie z jasnością na końcu ze smiercią kliniczną, gdzie podobno człowiek widzi tunel z jasnoscia na koncu, i nie powinien tam isc jesli nie chce umrzec.... ale czy to prawda... ?? :-P
z tym, że ja tylko w prawo...
A cela jest po lewej
piekny klasztor Twój ...
Agantka u mnie w nocy i z rana :)
;-)
Fajne, metafizyczne....
Dobrej nocy Aganta
hehe, ano ano, troche jest
Bo u Ciebie też sporo tego światełka w tunelu
tak pomiędzy może bym się zatrzymała... kto wie
A Ty? Poszłabyś ku tej jasności?
ooł, dwa razy to samo, przepraszam
heh, nie do konca to mialam na mysli, choc wszystko ma swoje uroki, po prostu to zdjecie kruzgankow z jasnoscia na koncu skojarzylo mi sie z tym, co ponoc widza ludzie w stanie smierci klinicznej, czyli tunel, na ktorego koncu jest jasnosc. podobno nie moga isc ku tej jasnosci, bo wowczas umra... ale jak jest naprawde?? :-P
hehe, nie do końca to miałam na mysli, wszystko ma swoje uroki.. po prostu skojarzylo mi sie to zdjecie z jasnością na końcu ze smiercią kliniczną, gdzie podobno człowiek widzi tunel z jasnoscia na koncu, i nie powinien tam isc jesli nie chce umrzec.... ale czy to prawda... ?? :-P
ZnAczy grzeszna ciemność lepsza? :)
ee, to chyba bez foty tez bys wiedzial. ale pamietaj, nie idz tam gdzie jasnosc :--)
Ta :) I co 10 lat robię fotę, by zobaczyć co się zmieniło :)
tzn żeś mnich?