kran zlewa się z tłem nieco i to przeszkadza. poza tym gdy operuje się mała GO, to strefa ostra powinna byc jak żyleta. tutaj nie jest. to uwagi techniczne. również kadr lepszy byłby poziomy z kranem po prawej (bez tego brzydkiego pręta).
Janusz, nie wytykaj mi wad, o ktorych nie masz pojecia. Nie widziales oryginalu, a ja tak, nie wiesz nic o czlowieku a ja wiem i duzo z nim rozmawiam i nigdy nie daje wysokich badz zadnych ocen po kolezensku. Twoje zarzuty sa nic nie warte, bo sa zarzutami bez argumnetow. Kiedys Maloney zrobil identyczne zdjecie, tylko zamiast kranu byl pies, i posypaly sie wysokie noty, mimo ze go nie lubie to tez sypnalem wysoka... Tylko tam nikt nie pisal: Pies? i co dalej???? i nic. Kazdy ma swoj sposob postzregania, ale Twoim komentarzem potraktowales PLFOTOWCA jak kretyna i tylko o to mi chodzi. Ja akurat lube tego typu foty, stad ta ocena, widzialem reszte i wiem, jakie rzeczy Marcin produkuje.
Z innej beczki: czemu strona dziala niepelnie na macintoshu? (nie moge oceniac fot, a mam tylko mac'a)
pozdrawiam
No nie wiem, czy przesadził. Mnie też denerwują oceny (i komentarze) "po koleżeńsku", często niczym nie umotywowane. Oraz oceny wystawiane "za karę" negatywnego komentarza/oceny do zdjęcia danej osoby. Oraz "pogaduszki" zamiast oceny zdjęć... Abstrahując od tego wszystkiego, to kran mi się nawet podoba - pomimo Brzemienia Trzech Fascynacji :-))
Wojtek: i... ? nie rozumiem za bardzo co chcesz przez to powiedziec? zeby przypadkiem nie krytykowac bo komus to sie napewno podoba? wierz mi ze Hartwigowi zadawano takie pytania i to nie przez miesiac czy rok ale przez XX lat zanim swoja konsekwencja, warsztatem i talentem nie udowodnil ze to on ma racje. Innej metody nie ma. zdjecie sie nie broni, jest kiepskie i nic nie pomoga tlumaczenia ze kazdy pokazuje co go rusza - oczywiscie, ale skoro poddaje je publicznej ocenie musi sie liczyc z tym ze wazniejsze jest aby trafic do kogos innego niz on sam. Co widzisz w tym zdjeciu dobrego oprocz tego ze zrobil je Twoj kolega? stawiajac wysokie noty "po kolezensku" wpisujesz sie w niechlubny trend z ktorym staram sie od dawna walczyc a na dodatek prowokujesz bardziej radykalne negatywne opinie. Prawda jest taka ze dobre zdjecie i tak sie obroni, slabego nie obroni chocby stu kolegow zza biurka. Wracajac do tematu dla mnie widac tu trzy charakterystyczne cechy, ktore nie niosa ze soba tresci: 1) fascynacja mozliwosciami obiektywu (GO), 2) fascynacja chemia/photoshopem (tonacja, po co?) 3) fascynacja starociami. Ten zwiazek na pewno da sie dobrze pokazac, ale tu tego nie uczyniono. Sam autor twierdzi ze to staroc, moze lepiej pokazywac nowsze, lepsze produkcje?
To mam w takim razie jedno pytanko: czemu nikt takich pytan nie zadaje Hartwigowi? zrobil przez 70 lat tony takich zdjec i wszyscy byli zachwyceni, a tu takie pytanie i od takiej osoby. Janusz, co ma znaczyc takie pytanie.... a chmury? a drzewo? TU KAZDY POKAZUJE TO CO GO RUSZA... dlaczego sie tak unioslem? 1. Marcin to moj kumpel zza biurka, 2 do moich fotografii dochodza podobne komentarze, ktorych tez nie kapuje. Pozdrawiam
nie dorastam dizs do tej dyskusji, ale IMHO zdjecie kompozycyjnie lezy. kranik na takim tle, ze hoho. klimat ma. pa.
zdjecie mi sie podoba, choc miast kranu ostra jest sciana za pretem....
kran zlewa się z tłem nieco i to przeszkadza. poza tym gdy operuje się mała GO, to strefa ostra powinna byc jak żyleta. tutaj nie jest. to uwagi techniczne. również kadr lepszy byłby poziomy z kranem po prawej (bez tego brzydkiego pręta).
psyt, ty tez pojechales.... wczytaj sie w tresc zanim skomentujesz komentarz.
Janusz, nie wytykaj mi wad, o ktorych nie masz pojecia. Nie widziales oryginalu, a ja tak, nie wiesz nic o czlowieku a ja wiem i duzo z nim rozmawiam i nigdy nie daje wysokich badz zadnych ocen po kolezensku. Twoje zarzuty sa nic nie warte, bo sa zarzutami bez argumnetow. Kiedys Maloney zrobil identyczne zdjecie, tylko zamiast kranu byl pies, i posypaly sie wysokie noty, mimo ze go nie lubie to tez sypnalem wysoka... Tylko tam nikt nie pisal: Pies? i co dalej???? i nic. Kazdy ma swoj sposob postzregania, ale Twoim komentarzem potraktowales PLFOTOWCA jak kretyna i tylko o to mi chodzi. Ja akurat lube tego typu foty, stad ta ocena, widzialem reszte i wiem, jakie rzeczy Marcin produkuje. Z innej beczki: czemu strona dziala niepelnie na macintoshu? (nie moge oceniac fot, a mam tylko mac'a) pozdrawiam
No nie wiem, czy przesadził. Mnie też denerwują oceny (i komentarze) "po koleżeńsku", często niczym nie umotywowane. Oraz oceny wystawiane "za karę" negatywnego komentarza/oceny do zdjęcia danej osoby. Oraz "pogaduszki" zamiast oceny zdjęć... Abstrahując od tego wszystkiego, to kran mi się nawet podoba - pomimo Brzemienia Trzech Fascynacji :-))
Panie Janku, cos Pan chyba przesadzil.
Wojtek: i... ? nie rozumiem za bardzo co chcesz przez to powiedziec? zeby przypadkiem nie krytykowac bo komus to sie napewno podoba? wierz mi ze Hartwigowi zadawano takie pytania i to nie przez miesiac czy rok ale przez XX lat zanim swoja konsekwencja, warsztatem i talentem nie udowodnil ze to on ma racje. Innej metody nie ma. zdjecie sie nie broni, jest kiepskie i nic nie pomoga tlumaczenia ze kazdy pokazuje co go rusza - oczywiscie, ale skoro poddaje je publicznej ocenie musi sie liczyc z tym ze wazniejsze jest aby trafic do kogos innego niz on sam. Co widzisz w tym zdjeciu dobrego oprocz tego ze zrobil je Twoj kolega? stawiajac wysokie noty "po kolezensku" wpisujesz sie w niechlubny trend z ktorym staram sie od dawna walczyc a na dodatek prowokujesz bardziej radykalne negatywne opinie. Prawda jest taka ze dobre zdjecie i tak sie obroni, slabego nie obroni chocby stu kolegow zza biurka. Wracajac do tematu dla mnie widac tu trzy charakterystyczne cechy, ktore nie niosa ze soba tresci: 1) fascynacja mozliwosciami obiektywu (GO), 2) fascynacja chemia/photoshopem (tonacja, po co?) 3) fascynacja starociami. Ten zwiazek na pewno da sie dobrze pokazac, ale tu tego nie uczyniono. Sam autor twierdzi ze to staroc, moze lepiej pokazywac nowsze, lepsze produkcje?
To mam w takim razie jedno pytanko: czemu nikt takich pytan nie zadaje Hartwigowi? zrobil przez 70 lat tony takich zdjec i wszyscy byli zachwyceni, a tu takie pytanie i od takiej osoby. Janusz, co ma znaczyc takie pytanie.... a chmury? a drzewo? TU KAZDY POKAZUJE TO CO GO RUSZA... dlaczego sie tak unioslem? 1. Marcin to moj kumpel zza biurka, 2 do moich fotografii dochodza podobne komentarze, ktorych tez nie kapuje. Pozdrawiam
[AT] ... jezeli kran jest motywem to centralnie musial byc pokazany??? oprocz tego moze jeszcze wieksza GO, i cos innego niz sepia.
...że ni ma wody!!
to infantylne pytanie, ale o co chodzi? jest kran... i.. sepia? glebia ostrosci?
Marcin, jk zwykle zawodowo.:-)
kran jest z 1955 i ma fajne mosiężne pokrętło