Malczer odsyłam pod poprzednie zdjęcie... tak nie do końca były mniej pancerne. Tego typu budowli sporo jest np. w Ochrydzie i okolicach ale to już Macedonia. Większy kontrast, kwadrans po 14... przed chwilą podciągnęłam z ciekawości na oryginale ale sztucznie to wygląda. Oki Marku, dziękuje za dobre słowo i wyłożenie kawy na ławę:-)
Fajne toto i nieźle pokazane.. ale mam wrażenie jakbyś się troszeczkę światła bała... tzn. naświetlone jest dobrze, ale można by przed prezentacją nieco kontrast podciągnąć..
Bo u nich wojny, przynajmniej do niedawna, były jakby mniej „pancerne”. To i sporo perełek się zachowało. Nasze - wiadomo jaki los spotykał ;(...
Interesujący sposób... hm jednym słowem oczekiwanie na ciekawe światło. poprzestanę na dokumentacyjnym kadrze turystycznym, aby pokazać jak różna może być inżynierska myśl ludzka :-)
Dobry artysta, rzemieślnik z każdego budulca zrobi małe arcydzieło. Trudo do siebie porównywać nasze i bizantyjskie budowle. Najważniejsze pokazywać te budowle w interesujący sposób :)
nawracać nie śmiałbym nawet... nasze drewniane perełki są przedstawicielkami tak ulotnego i zagrożonego piękna że nie można ich nie podziwiać. w tamtym klimacie kamień i cegła to inna inszość i optimum. Każda społeczność budowała z najbardziej dostępnego budulca :-)
szanuj szanuj :-) się sprzeczać o znak równości nie będę... też lubię kamień... ale... hmmm uwielbiam ciepło drewna i ten specyficzny zapach tych "naszych " :-)
Co się odwlecze to nie uciecze...
Jak to było, że mnie tu nie było? - tu tzn. pod tym zdjęciem.Poprzednie też obejrzałam i przy okazji wiele się dowiedziałam. Dzięki Małgoś :)
Z zaciekawieniem oglądam :)
małgośka [2008-09-08 23:22:20] - to trzymam za słowo, a zauroczeniu nic a nic się nie dziwię
Malczer odsyłam pod poprzednie zdjęcie... tak nie do końca były mniej pancerne. Tego typu budowli sporo jest np. w Ochrydzie i okolicach ale to już Macedonia. Większy kontrast, kwadrans po 14... przed chwilą podciągnęłam z ciekawości na oryginale ale sztucznie to wygląda. Oki Marku, dziękuje za dobre słowo i wyłożenie kawy na ławę:-)
Twój sposób przedstawiania obiektów jest dla mnie wystarczająco interesujący, dlatego tu zaglądam :)
Fajne toto i nieźle pokazane.. ale mam wrażenie jakbyś się troszeczkę światła bała... tzn. naświetlone jest dobrze, ale można by przed prezentacją nieco kontrast podciągnąć..
Bo u nich wojny, przynajmniej do niedawna, były jakby mniej „pancerne”. To i sporo perełek się zachowało. Nasze - wiadomo jaki los spotykał ;(...
Interesujący sposób... hm jednym słowem oczekiwanie na ciekawe światło. poprzestanę na dokumentacyjnym kadrze turystycznym, aby pokazać jak różna może być inżynierska myśl ludzka :-)
ładnie góruje
Dobry artysta, rzemieślnik z każdego budulca zrobi małe arcydzieło. Trudo do siebie porównywać nasze i bizantyjskie budowle. Najważniejsze pokazywać te budowle w interesujący sposób :)
nawracać nie śmiałbym nawet... nasze drewniane perełki są przedstawicielkami tak ulotnego i zagrożonego piękna że nie można ich nie podziwiać. w tamtym klimacie kamień i cegła to inna inszość i optimum. Każda społeczność budowała z najbardziej dostępnego budulca :-)
ciekawy kadr
ciekawa i piekna
szanuj szanuj :-) się sprzeczać o znak równości nie będę... też lubię kamień... ale... hmmm uwielbiam ciepło drewna i ten specyficzny zapach tych "naszych " :-)
Ba! Nawracać Cię nie zamierzam. Przeciwnie - szanuję... :{)
lubię cegłę i kamień więc stawiam znak równości ;-D
Ale nasze, zwłaszcza łemkowskie, są ładniejsze!!!! :{)
poczekajcie, dopiero się rozkręcam z cerkiewkami...te bizantyjskie perełki zauroczyły mnie :-)))
Humoru, oczywizda... (to też było dla jaj...) :{)))))))))))
Inko, to znaczy, ze zrozumiałaś moje intencje. Lubię ludzi z poczuciem chumoru... :{))))
sorry za rechot...się teraz wstydzę ;-) ale Siwiś mnie rozbawił :-)
heheh
Poznaję! To ta sama cerkiew, co na ostatnim zdjęciu... :{)
wiesz co... wiem wiem... to juz nudne jest... ale powtórzę... strasznie Ci zazdroszczę :-)))
podobało mi się w Albanii, kilka lat temu