Widzę że humor dopisuje Prezesie czyli wszystko oki :-)))) Piekło fajna rzecz... ciepło gwarantowane a to lubię:-) Jednym słowem cieszy że wróciłeś:-)))) Iskierku... nie współczuć tylko podziwiać kreatywne podejście do prezentowanej tematyki... bo miedzy bogiem a prawda to pokonywałam tę drogę w dół :-)))
No i co? Mamy współczuć stromizny, którą trzeba było pokonać? ;) Ale przecież warto... a świadomość urody tego, co czeka na końcu trudnej drogi uskrzydla, czyż nie?
ech dużo by pisać na publicznym, generalnie lezenie w łóżku operacje kręgosłupa rehabilitacje i takie tam :)))))) ale jak widać żyje :) choć może z piekła pisze :)))??
może jeszcze dodam w ramach ciekawostki od prawa czy religii od ok 500 lat w Albanią rządził kodeks zwany Kanun gdzie najważniejsze były więzy rodzinne, honor i gościnność. Do tej pory zwłaszcza w rejonach nazwijmy to głębokiej prowincji obowiązuje hakmarija czyli zemsta rodowa, oko za oko, przechodzące z ojca na syna. nie jest rzadkością ze chłopcy nie chodzą do szkoły w obawie o swoje życie.
żadna skrajność nie jest dobra. wiara jest zbyt indywidualną kwestią aby można było na niej budować państwowość. ateizm ... perfidia albańskich władz nie znała granic w zwalczaniu oznak wiary, łącznie z tworzeniem muzeów ateizmu, gdzie przechowywano pozostałości z kościołów, a gdzie na przekór władzy ludzie przychodzili sie przed świątkami modlić. zniszczenie świątyń czy zlikwidowanie duchowieństwa nie sprawi że wiara przestanie istnieć, przejdzie w inną formę. coś tak trudnego do zdefiniowana jak wiara nie da się całkowicie zniszczyć w całym społeczeństwie. A wracając do zdjęcia - ciesze sie ze nie jest źle, staram się tak dobierać materiał aby co najmniej był zjadliwy :-)
Ciekawe to co piszesz.. czasem zastanawiam się co lepsze; państwo ateistyczne czy fundamentalizm religijny.. bo często zdarza się, że przy zmianie władzy w jakimś kraju popada się z jednej skrajności w drugą nie potrafiąc zachować umiaru i tolerancji.. co do jakości technicznej zdjęcia to właśnie odpaliłem nowy nabytek (stary monitor padł niestety) i muszę powiedzieć, że nie ma się do czego przyczepić.. :)
Witajcie, dziękuje za pozostawione komentarze:-) Turystyczny kadr... to taki który sprawia 100% frajdy przy jego robieniu, a jeszcze większą przy jego oglądaniu, kiedy okazuje się że i w "5s" można zrobić zdjęcie nie wołające o pomstę do nieba :-) Wyznaniowo ... to trochę pogmatwana sytuacja pod koniec lat 60-tych komunistyczny dyktator Enver Hodża ogłosił Albanię państwem ateistycznym, świątynie wszystkich wyznań zostały przekształcone na sale kinowe, hale sportowe lub zburzone a duchowieństwo zamknięte w obozach. W chwili obecnej większość Albańczyków deklaruje wyznawanie islamu w tym specyficzny odłam stanowią bardzo liberalni bektaszyści. poza tym są wyznawcy prawosławia i katolicy. Z tego co czytałam i widziałam to spuścizną postchodżowskiego ateizmu jest z jednej strony duża tolerancja religijna (istnienie koło siebie świątyń różnych wyznań, mieszane małżeństwa), z drugiej obojętność religijna.
Na pozór lakoniczne "to nie u nas..." jak napisał Siwis, wiele mówi o tym zdjęciu.. Dla mnie kadr poprawny, a miejsce i obiekt ciekawe.. i czegoż trzeba więcej..? Pozdrawiam ;)
więc głowa do góry teraz już tylko musi być lepiej :-D
właśnie nie oki :( to tylko śmech przez łzy :( boli mnie cały czas kręgosłup.
Widzę że humor dopisuje Prezesie czyli wszystko oki :-)))) Piekło fajna rzecz... ciepło gwarantowane a to lubię:-) Jednym słowem cieszy że wróciłeś:-)))) Iskierku... nie współczuć tylko podziwiać kreatywne podejście do prezentowanej tematyki... bo miedzy bogiem a prawda to pokonywałam tę drogę w dół :-)))
No i co? Mamy współczuć stromizny, którą trzeba było pokonać? ;) Ale przecież warto... a świadomość urody tego, co czeka na końcu trudnej drogi uskrzydla, czyż nie?
p.s. i nie Wodor a Pan prezes :) tego nie zapomniałem :)
ech dużo by pisać na publicznym, generalnie lezenie w łóżku operacje kręgosłupa rehabilitacje i takie tam :)))))) ale jak widać żyje :) choć może z piekła pisze :)))??
Wodor... sporo wody upłynęło, gdzie to Pan się podziewał
fajnie Gosia :)
piękne to jest... ehh :-)
może jeszcze dodam w ramach ciekawostki od prawa czy religii od ok 500 lat w Albanią rządził kodeks zwany Kanun gdzie najważniejsze były więzy rodzinne, honor i gościnność. Do tej pory zwłaszcza w rejonach nazwijmy to głębokiej prowincji obowiązuje hakmarija czyli zemsta rodowa, oko za oko, przechodzące z ojca na syna. nie jest rzadkością ze chłopcy nie chodzą do szkoły w obawie o swoje życie.
żadna skrajność nie jest dobra. wiara jest zbyt indywidualną kwestią aby można było na niej budować państwowość. ateizm ... perfidia albańskich władz nie znała granic w zwalczaniu oznak wiary, łącznie z tworzeniem muzeów ateizmu, gdzie przechowywano pozostałości z kościołów, a gdzie na przekór władzy ludzie przychodzili sie przed świątkami modlić. zniszczenie świątyń czy zlikwidowanie duchowieństwa nie sprawi że wiara przestanie istnieć, przejdzie w inną formę. coś tak trudnego do zdefiniowana jak wiara nie da się całkowicie zniszczyć w całym społeczeństwie. A wracając do zdjęcia - ciesze sie ze nie jest źle, staram się tak dobierać materiał aby co najmniej był zjadliwy :-)
Ciekawe to co piszesz.. czasem zastanawiam się co lepsze; państwo ateistyczne czy fundamentalizm religijny.. bo często zdarza się, że przy zmianie władzy w jakimś kraju popada się z jednej skrajności w drugą nie potrafiąc zachować umiaru i tolerancji.. co do jakości technicznej zdjęcia to właśnie odpaliłem nowy nabytek (stary monitor padł niestety) i muszę powiedzieć, że nie ma się do czego przyczepić.. :)
Witajcie, dziękuje za pozostawione komentarze:-) Turystyczny kadr... to taki który sprawia 100% frajdy przy jego robieniu, a jeszcze większą przy jego oglądaniu, kiedy okazuje się że i w "5s" można zrobić zdjęcie nie wołające o pomstę do nieba :-) Wyznaniowo ... to trochę pogmatwana sytuacja pod koniec lat 60-tych komunistyczny dyktator Enver Hodża ogłosił Albanię państwem ateistycznym, świątynie wszystkich wyznań zostały przekształcone na sale kinowe, hale sportowe lub zburzone a duchowieństwo zamknięte w obozach. W chwili obecnej większość Albańczyków deklaruje wyznawanie islamu w tym specyficzny odłam stanowią bardzo liberalni bektaszyści. poza tym są wyznawcy prawosławia i katolicy. Z tego co czytałam i widziałam to spuścizną postchodżowskiego ateizmu jest z jednej strony duża tolerancja religijna (istnienie koło siebie świątyń różnych wyznań, mieszane małżeństwa), z drugiej obojętność religijna.
Małgoś, a nie orientujesz się, jak to wyznaniowo w Albanii wygląda? dopiero niedawno dowiedziałem się, że Albania nie jest jednolita wyznaniowo..
Na pozór lakoniczne "to nie u nas..." jak napisał Siwis, wiele mówi o tym zdjęciu.. Dla mnie kadr poprawny, a miejsce i obiekt ciekawe.. i czegoż trzeba więcej..? Pozdrawiam ;)
Bardzo dobry, książkowy kadr
bardzo łądne
ładnie poprowadziłaś do niej
to nie u nas... :{)) zdjęcie ładne :{)
Dobry kadr. Ciekawe miejsce. :)
a przepraszam, po czym poznać, że kadr jest turystyczny?? może mnie ktoś oświecić:-]
Pozazdrościć podróży, podoba się kadrowanie.
bdb kadr
bardzo dobry kadr, linie prowadzą tam, gdzie powinny. podoba mi się
Innych kadrów niż turystyczne u mnie w folio nie ma :-)
super kadr, linie prowadzą wzrok, żadnego chaosu.