heh Wogu- wcale nie miał byc dramatyczny- w zasadzie to ja nie lubie za bardzo bazgrac pod zdjęciami, ale uznałem że tu jednak cos napisac powinienem. pozdrosal
No wlasciwie wszystko mi sie podoba, tylko jak by to bylo zdjecie z bliska 35, 50 mm, to by nabralo wiekszej plastyki, co sadze czyniloby je bardziej przejmujacym
Jak juz pisalam ciezko mi oceniac zdjecia dzieci. Moze troszke szkoda, ze kropelki nie sa ostre jak zyleta? Co salato? Na jakim materiale robiles bo wyglada na jakies 3200, albo skan z negatywu?
heh Wogu- wcale nie miał byc dramatyczny- w zasadzie to ja nie lubie za bardzo bazgrac pod zdjęciami, ale uznałem że tu jednak cos napisac powinienem. pozdrosal
Ciekawe czy dzieciak rozumie jak wazny przekaz zawiera tym gestem?
bardzo fajne, chociaz ten dramatyczny komentarz pod fota troche oslabiajacy - jak bys w szybie umiescil odbicie gwiazdzistego sztandaru mialbys elegancki, holyłudzki, klasyczny wyciskacz lez. pzdr
J.B.E. ZORG - jak kotlet z dobrej kuchni to i odgrzewany bedzie smakowal :). przemysl to wartosciujac pozytywnie...
przyzwoita reporterka
tak tez myslalem, ale ja tak ogolnie w sprawie poprawiania rzeczy dobrych. Pozdrawiam
No wlasciwie wszystko mi sie podoba, tylko jak by to bylo zdjecie z bliska 35, 50 mm, to by nabralo wiekszej plastyki, co sadze czyniloby je bardziej przejmujacym
Jak juz pisalam ciezko mi oceniac zdjecia dzieci. Moze troszke szkoda, ze kropelki nie sa ostre jak zyleta? Co salato? Na jakim materiale robiles bo wyglada na jakies 3200, albo skan z negatywu?