E tam nie znajdziemy. Właśnie wykopałem jakieś tam połówki Cokina , co prawda mocno zmęczone ale możemy dzięki temu wieczorem kontynuować dyskusję- jak coś przykładowo sfocę
Wiem , wiem... Wiem też gdzie wierzby przestają szumieć słodko a zaczynają trzaskać sypiąc próchnem ;)
Reasumując: szara połówka Pozwoliłaby naświetlać z czasem dopasowanym pod linię horyzontu , zachowując kolorystykę nieba , jednak albo zgubiłbym chmury tuż nad horyzontem albo dymy tuż pod nim.
kwestię że czas wszedłby mi na wartość krytyczną i miałbym piękne smugi od ruchomych świateł samochodów pomijam
Poza własną produkcją nie widzialem szarej połówki dopasowanej kształtem do linii horyzontu.
Linia odcięcia jest zawsze , kwestia tylko jaką ma szerokość , no i w jaim położeniu jest do poziomu.
I wbrew pozorom lepszy efekt dają filtry o ostrym odcięciu niż o rozmytym , jeżeli tylko mamy wyrażny horyzont- niezastąpiony jest system Lee gdzie filtr mocujesz do kompedium pozwalajacym na ogromną swobodę manewrowania dzięki odsunięciu , przesunięciu i pochyleniu plaszczyzny filtra. Ale na takie manewry potrzebny jest czas.
Nie sądzę , po prostu mam nieco inne wymagania. Zdjęcie może być technicznie niedoskonale , ale jezeli ma pozostać zdjęciem , ma wyglądać w miarę naturalnie ( przez abstrakcję i czystą formę też przechodziłem , ale mi nie pasuje). zdjęcia z fabrycznym filtrem połówkowym w 97% wyglądają sztucznie- cś jak polar użyty na ultraszerokim koncie.
erih a mnie sie wydaje, ze szarej polowki na oczy nie widziales, skoro mowisz o ostrym cieciu, klasyczne filtry szaropolowkowe maja gradient pozwalajacy dostosowac zasieg filtra do kadru :)
Oczywiście. Przerobiłem pareset zdjęć , z 10 rodzajów filtrów , i jedyny przypadek kiedy taka koncepcja mi się sprawdfziła to by ł kontrnegatyw pod powiększalnikiem. No i morze ze dwa razy krajobraz morski , gdzie linia horyzontu jest dokladnie linią prostą.
No niestety , cyfra takiego kontrastu bez ciągnięcia za uszy nie przeniesie. Bez niedoświetlenia dołu niebo- a ma ono swoje miejsce w kompozycji- byłoby białą plamą . teoretycznie ratunkiem mógłby być HDR. Teoretycznie
Koncepcja była dobra. Tylko wykonanie jej nie do końca. Mam wrażenie, że zdjęcie zostało niedoświetlone a potem na siłę wyciągane w programie graficznym Odbieram je jako rozmazaną masę...
E tam nie znajdziemy. Właśnie wykopałem jakieś tam połówki Cokina , co prawda mocno zmęczone ale możemy dzięki temu wieczorem kontynuować dyskusję- jak coś przykładowo sfocę
Widzę, że nie znajdziemy płaszczyzny porozumienia.Podpowiem tylko, ze powinieneś wziąć się za czytanie lektury...
Wiem , wiem... Wiem też gdzie wierzby przestają szumieć słodko a zaczynają trzaskać sypiąc próchnem ;) Reasumując: szara połówka Pozwoliłaby naświetlać z czasem dopasowanym pod linię horyzontu , zachowując kolorystykę nieba , jednak albo zgubiłbym chmury tuż nad horyzontem albo dymy tuż pod nim. kwestię że czas wszedłby mi na wartość krytyczną i miałbym piękne smugi od ruchomych świateł samochodów pomijam
A ja myślę,że ty nie do końca wiesz o czym szumią wierzby z szarymi polówkami.
Poza własną produkcją nie widzialem szarej połówki dopasowanej kształtem do linii horyzontu. Linia odcięcia jest zawsze , kwestia tylko jaką ma szerokość , no i w jaim położeniu jest do poziomu. I wbrew pozorom lepszy efekt dają filtry o ostrym odcięciu niż o rozmytym , jeżeli tylko mamy wyrażny horyzont- niezastąpiony jest system Lee gdzie filtr mocujesz do kompedium pozwalajacym na ogromną swobodę manewrowania dzięki odsunięciu , przesunięciu i pochyleniu plaszczyzny filtra. Ale na takie manewry potrzebny jest czas.
Nie sądzę , po prostu mam nieco inne wymagania. Zdjęcie może być technicznie niedoskonale , ale jezeli ma pozostać zdjęciem , ma wyglądać w miarę naturalnie ( przez abstrakcję i czystą formę też przechodziłem , ale mi nie pasuje). zdjęcia z fabrycznym filtrem połówkowym w 97% wyglądają sztucznie- cś jak polar użyty na ultraszerokim koncie.
erih a mnie sie wydaje, ze szarej polowki na oczy nie widziales, skoro mowisz o ostrym cieciu, klasyczne filtry szaropolowkowe maja gradient pozwalajacy dostosowac zasieg filtra do kadru :)
Imo zle próby poczyniłeś...
Oczywiście. Przerobiłem pareset zdjęć , z 10 rodzajów filtrów , i jedyny przypadek kiedy taka koncepcja mi się sprawdfziła to by ł kontrnegatyw pod powiększalnikiem. No i morze ze dwa razy krajobraz morski , gdzie linia horyzontu jest dokladnie linią prostą.
nie żartuj... Robiles kiedyś z filtrem połówkowym?
I mieć wyrażną linię odcięcia ... no gdzie ?
Praktycznie w takim przypadku można zastosować szarą połówkę.
No niestety , cyfra takiego kontrastu bez ciągnięcia za uszy nie przeniesie. Bez niedoświetlenia dołu niebo- a ma ono swoje miejsce w kompozycji- byłoby białą plamą . teoretycznie ratunkiem mógłby być HDR. Teoretycznie
Koncepcja była dobra. Tylko wykonanie jej nie do końca. Mam wrażenie, że zdjęcie zostało niedoświetlone a potem na siłę wyciągane w programie graficznym Odbieram je jako rozmazaną masę...
Prosiłem o konkrety :( Znaczy co nie pasuje w koncepcji tego zdjęcia
... nieee noooo! zupełnie nic ! czepiają się tylko :PP
A konkretnie to co jakosci brakuje ?
Przy tej jakości, trudno dostrzec tutaj coś pozytywnego.
jakość i kadr niestety kiepskie a moment był fajny wart lepszej fotografii