Po pierwsze, nie szczekam, tylko wyrażam pogląd na temat zasady mocnych punktów i linii horyzontu, która "nie powinna" przebiegać środkiem kadru, a jednak często tamtędy przebiega na zdjęciach profesjonalistów i wtedy jest to "twórcze łamanie kanonów" itd.
Po drugie, wiem co to jest rozpiętość tonalna, tylko nie wiem, czy wspomniane przez Ciebie 8EV to za dużo czy za mało.
Po trzecie, instrukcję ze zrozumieniem przeczytałem już dawno.
Po czwarte, dalej nie wiem, co rozumiesz przez cienki pasek z gleby.
Po piąte, dziękuję.
Jak sobie poradzic z takia rozpietoscia? Napisalem, ale powtorze: "Wiec, pomiar spotem na to co mialo byc srednio szare, z gleby zrobic cienki pasek i nie amputowac drzewa, ALBO filtr polowkowy szary (jakies ND06) i walic tak jak jest. "
Czyli zamiast szczekac o tym, ze bzdury pisza w ksiazkach o fotografii (ksiazkach a nie czytadlach typu Przyjaciolka, czy Fotografia w weekend), kup np. "fotografie dla zoltodziobow", albo dowolna ksiazke o foceniu z lat 70 XXw, potem przeczytaj ze zrozumieniem instrukcje do aparatu i niech bedzie to twa zabawa. Poza tym wez sie za googla i bedziesz wiedzial co to jest rozpietosc tonalna 8EV
Gall: "(...) i wszystko jasne" - a jednak nie wszystko, bo nie mam pojęcia, co chciałeś przez to powiedzieć.
"rozpietosc tonalna tego zdjecia to pewnie ponad 8EV" - to znaczy, że jest ZBYT kontrastowe, czy ZA MAŁO kontrastowe? I jak temu zapobiec, skoro piszesz, że zdjęcie jest nieprawidłowo naświetlone?
"z gleby zrobic cienki pasek" - tzn. proponujesz sfotografowanie samego drzewa na tle nieba? I to nie byłby gniot?
Drogi Bimmerze.Zdjecie jest cienkie bo
a)slabe technicznie
b)nie chwyta
a co do bzdur o mocnych punktach itp. to do pewnego czasu tak myslalem...i tez pstrykalem podobne gnioty.dopiero niedawno zaczalem sie w tym przejmowac co zaowocowalo pewnym wzrostem poziomu zdjec(choc wciaz mi do plfotowych mistrzow duuuzo brakuje)
"wyświechtane bzdury o mocnych punktach", "horyzoncie w połowie kadru - zasady, które obowiązują tylko tych, których wstyd podejrzewać o artystyczne zacięcie" - i wszystko jasne; a od strony technicznej to spartoliles naswietlenie i to jak zloto, filtr polaryzacyjny tutaj by nie pomogl, poza tym rozpietosc tonalna tego zdjecia to pewnie ponad 8EV. Wiec, pomiar spotem na to co mialo byc srednio szare, z gleby zrobic cienki pasek i nie amputowac drzewa, ALBO filtr polowkowy szary (jakies ND06) i walic tak jak jest. ALE kompozycyjne do d... bo nie ma nic co prowadzi lub zatrzymuje na sobie wzrok.
Gall: Co do kompozycji, to pewnie masz na myśli jakieś wyświechtane bzdury o mocnych punktach, albo o horyzoncie w połowie kadru - zasady, które obowiązują tylko tych, których wstyd podejrzewać o artystyczne zacięcie...
Instrukcję natomiast czytałem i naprawdę nie mam pojęcia, jak miałaby pomóc. Innymi słowy, co Twoim zdaniem jest schrzanione z punktu widzenia techniki? Ciemną ekspozycję wymusił brak filtra polaryzacyjnego, inaczej nie dało się nie przepalić nieba. To jest najlepszy wynik z braketingu 5 klatek.
To ja sprobuje sie troche konstruktywnie przyczepic:
1 zdjecie jest krzywe
2 w dolnej czesci drzewo za malo kontrastuje z tlem; dobrze by bylo przyjsc o innej porze dnia, wtedy kiedy ziemia bylaby lepiej oswietlona;
Tak mi sie wydaje...pozdrawiam
Bimmer: Marcin ma racje, a ze nie uczy jak robic zdjecia ... coz, nikt mu nie placi za to. Polecam dowolna ksiazke z zasadami kompozycji i instrukcje obslygi od aparatu.
Moze po prostu obejrzyj zdjecia Pana Klepackiego, to ci sie moze przydac, jest tam duzo naprawde dobrych fotek. Korzystaj jak umiesz. A twoje zdjecie to oczywisice.. gniot.
He he, przejrzałem Pańskie komentarze, Panie Klepacki i widzę że niezła z Pana męda...
Mówi się, że dzięki temu forum można nauczyć się lepiej fotografować... Jestem na nim już parę miesięcy, trochę zdjęć wrzuciłem i bodaj nie otrzymałem jednego komentarza, który pomógłby mi robić lepsze zdjęcia.
oj Gall tak sobie Cie czytam i widze ze ty mądry jesteś buhahaha
NG - National Geographic - dodatek : multimedialna szkola fotografowania
kup sobie wrzesniowy NG z plytka ;) powinno pomoc
Po pierwsze, nie szczekam, tylko wyrażam pogląd na temat zasady mocnych punktów i linii horyzontu, która "nie powinna" przebiegać środkiem kadru, a jednak często tamtędy przebiega na zdjęciach profesjonalistów i wtedy jest to "twórcze łamanie kanonów" itd. Po drugie, wiem co to jest rozpiętość tonalna, tylko nie wiem, czy wspomniane przez Ciebie 8EV to za dużo czy za mało. Po trzecie, instrukcję ze zrozumieniem przeczytałem już dawno. Po czwarte, dalej nie wiem, co rozumiesz przez cienki pasek z gleby. Po piąte, dziękuję.
Jak sobie poradzic z takia rozpietoscia? Napisalem, ale powtorze: "Wiec, pomiar spotem na to co mialo byc srednio szare, z gleby zrobic cienki pasek i nie amputowac drzewa, ALBO filtr polowkowy szary (jakies ND06) i walic tak jak jest. "
Czyli zamiast szczekac o tym, ze bzdury pisza w ksiazkach o fotografii (ksiazkach a nie czytadlach typu Przyjaciolka, czy Fotografia w weekend), kup np. "fotografie dla zoltodziobow", albo dowolna ksiazke o foceniu z lat 70 XXw, potem przeczytaj ze zrozumieniem instrukcje do aparatu i niech bedzie to twa zabawa. Poza tym wez sie za googla i bedziesz wiedzial co to jest rozpietosc tonalna 8EV
gdyby przynajmniej horyzont był w poziomie i ten krzak nie wylaziłby na górze z kadru od razu miałbys pare oczek więcej. ode mnie na pewno!!
Gall: "(...) i wszystko jasne" - a jednak nie wszystko, bo nie mam pojęcia, co chciałeś przez to powiedzieć. "rozpietosc tonalna tego zdjecia to pewnie ponad 8EV" - to znaczy, że jest ZBYT kontrastowe, czy ZA MAŁO kontrastowe? I jak temu zapobiec, skoro piszesz, że zdjęcie jest nieprawidłowo naświetlone? "z gleby zrobic cienki pasek" - tzn. proponujesz sfotografowanie samego drzewa na tle nieba? I to nie byłby gniot?
zadnych takich... :) a co?
a ty pablo jestes jego adwokatem?? bimmer chyba umie pisac co??
no wkoncu jakas historia...
Drogi Bimmerze.Zdjecie jest cienkie bo a)slabe technicznie b)nie chwyta a co do bzdur o mocnych punktach itp. to do pewnego czasu tak myslalem...i tez pstrykalem podobne gnioty.dopiero niedawno zaczalem sie w tym przejmowac co zaowocowalo pewnym wzrostem poziomu zdjec(choc wciaz mi do plfotowych mistrzow duuuzo brakuje)
"wyświechtane bzdury o mocnych punktach", "horyzoncie w połowie kadru - zasady, które obowiązują tylko tych, których wstyd podejrzewać o artystyczne zacięcie" - i wszystko jasne; a od strony technicznej to spartoliles naswietlenie i to jak zloto, filtr polaryzacyjny tutaj by nie pomogl, poza tym rozpietosc tonalna tego zdjecia to pewnie ponad 8EV. Wiec, pomiar spotem na to co mialo byc srednio szare, z gleby zrobic cienki pasek i nie amputowac drzewa, ALBO filtr polowkowy szary (jakies ND06) i walic tak jak jest. ALE kompozycyjne do d... bo nie ma nic co prowadzi lub zatrzymuje na sobie wzrok.
i tak sie ciesz ze ktos cos napisal zobacz 161525
przycieta rzeka, przyciete drzewo , horyzont na srodku i w dodatku krzywy, kolory ładne za to
Dzięki za porady tym, którzy się na nie zdobyli.
Gall: Co do kompozycji, to pewnie masz na myśli jakieś wyświechtane bzdury o mocnych punktach, albo o horyzoncie w połowie kadru - zasady, które obowiązują tylko tych, których wstyd podejrzewać o artystyczne zacięcie... Instrukcję natomiast czytałem i naprawdę nie mam pojęcia, jak miałaby pomóc. Innymi słowy, co Twoim zdaniem jest schrzanione z punktu widzenia techniki? Ciemną ekspozycję wymusił brak filtra polaryzacyjnego, inaczej nie dało się nie przepalić nieba. To jest najlepszy wynik z braketingu 5 klatek.
nie, właśnie nie rozumiem
To ja sprobuje sie troche konstruktywnie przyczepic: 1 zdjecie jest krzywe 2 w dolnej czesci drzewo za malo kontrastuje z tlem; dobrze by bylo przyjsc o innej porze dnia, wtedy kiedy ziemia bylaby lepiej oswietlona; Tak mi sie wydaje...pozdrawiam
coz ze krzywy horyzont i kompozycja do bani.... srodek w krzaczorach,,,liczy sie odczucie....
kunio ale rozumiesz tak ?
gniot! po 1: horyzont krzywy, po 2 krzaki wyłażą poza kadr, po 3 jak chciałes rzeke uchwycić to trzeba było więcej rzeki pokazać!
Bimmer: Marcin ma racje, a ze nie uczy jak robic zdjecia ... coz, nikt mu nie placi za to. Polecam dowolna ksiazke z zasadami kompozycji i instrukcje obslygi od aparatu.
zartowale z tym gniotem. Jest spoko.
dokladnie panie Bimmer......ale czasem trzeba tak jak MK...akurat nie w tym przypadku:P
Moze po prostu obejrzyj zdjecia Pana Klepackiego, to ci sie moze przydac, jest tam duzo naprawde dobrych fotek. Korzystaj jak umiesz. A twoje zdjecie to oczywisice.. gniot.
He he, przejrzałem Pańskie komentarze, Panie Klepacki i widzę że niezła z Pana męda... Mówi się, że dzięki temu forum można nauczyć się lepiej fotografować... Jestem na nim już parę miesięcy, trochę zdjęć wrzuciłem i bodaj nie otrzymałem jednego komentarza, który pomógłby mi robić lepsze zdjęcia.
gniot