cze szuja. Mam Cie w ulubionych. Autoportret z plajboja byl swietnym dowcipem. Lolo, ktorego lubie niech sie nie wydzicza, podpisalas sie, to wie z kim ma do czynienia i niech uwaza. Zdjecie jest do tylka, ale jezeli Ci kupili, to serdeczne gratulacje. Z wyrazami sympatii, a nawet podziwu
publikowanie cudzych listow... hmm, tez jest bardzo etyczne... zwlaszcza, ze rzeczone fragmenty bylas uprzejma juz cytowac pod inkryminowana prowokacja.. Chyba nie moge zmienic jednak zdania o Tobie... bardzo mi przykro ...lolo
Lolo - fote z playboya wrzucilam pod koniec swojej dzialalnosci. na Twojego zas maila odpowiadalam, dziwie sie, ze nie doszedl. Pierwsza moja fota to slynne ucho wielkiego brata - wszyscy wtedy mysleli, ze jestem m@gdą.
o ile pamietam, wygladalo to tak, ze Szuje powiesila lewizne, a pozniej dopiero wycofala sie w strone prowokacji, pokazujac jezyk i krzyczac "pobite szklanki".. a jej teksty byly raczej mocno infantylne a miejscami niesmaczne... Chcialem to sobie sciagnac na wieczna rzeczy pamiatke ale zdazyla zdjac.. W Twojej skrzynce powinien byc rowniez moj mail z dosc jednoznaczna ocena calosci.. Ciekawe, ze nie otrzymalem na niego odpowiedzi ... lolo
kolorki faktycznie trupie...jednak w 80x80 cm może i wyglądało inaczej...a statystyczny Fin to taki sam prymityw, jak statystyczny Polak, czy Niemiec (przejedź się po naszym kochanym kraju, czy też sąsiednim)
o zdjeciu: kolory.. one sa chyba tym, co tu najgorsze. To nie zlosliwosc, tak mi sie naprawde kojarzy - zepsute mieso... Coz - byc moze Finowie maja taki gust, tym lepiej dla Ciebie ...lolo
To idiotyczne nazywać Finów "prymitywami". Nie znam tej nacji, ale widz ich osiągnięcia do których wysoko kształconym Polakom hoho gdzie tam... A zdjęcie marne w tym rozmiarze.
maek - to oczko powinno Ci się spodobać ;-PPPPPPP
cze szuja. Mam Cie w ulubionych. Autoportret z plajboja byl swietnym dowcipem. Lolo, ktorego lubie niech sie nie wydzicza, podpisalas sie, to wie z kim ma do czynienia i niech uwaza. Zdjecie jest do tylka, ale jezeli Ci kupili, to serdeczne gratulacje. Z wyrazami sympatii, a nawet podziwu
o rany:0 bleeee...:)
Szuja- nie martw sie;) prowokacji teraz tu pod dostatek .. pzdr;) C.baba ;)
A z playboyem, rzeczywiscie "pobite gary" wrzeszczalam na koncu, teksty byly infantylne bo moi rozmowcy tez ;-)
publikowanie cudzych listow... hmm, tez jest bardzo etyczne... zwlaszcza, ze rzeczone fragmenty bylas uprzejma juz cytowac pod inkryminowana prowokacja.. Chyba nie moge zmienic jednak zdania o Tobie... bardzo mi przykro ...lolo
Lolo - fote z playboya wrzucilam pod koniec swojej dzialalnosci. na Twojego zas maila odpowiadalam, dziwie sie, ze nie doszedl. Pierwsza moja fota to slynne ucho wielkiego brata - wszyscy wtedy mysleli, ze jestem m@gdą.
szuja jednak po mistrzowsku szczuła...prawdziwy talent...gratulacje i pzdr...
o ile pamietam, wygladalo to tak, ze Szuje powiesila lewizne, a pozniej dopiero wycofala sie w strone prowokacji, pokazujac jezyk i krzyczac "pobite szklanki".. a jej teksty byly raczej mocno infantylne a miejscami niesmaczne... Chcialem to sobie sciagnac na wieczna rzeczy pamiatke ale zdazyla zdjac.. W Twojej skrzynce powinien byc rowniez moj mail z dosc jednoznaczna ocena calosci.. Ciekawe, ze nie otrzymalem na niego odpowiedzi ... lolo
liścik w blogu: rotfl
tylko jeden mi zostal, reszte juz pokasowalam
nie!?
Tu sie na ma z czego śmiać!
czxytałem bloga...kurka...włożyłem pięść do buzi bo bym ryknął śmiechem na głos w pracy...co za jajeczka...haha;o)
daj do bloga anonimowe fragmenciki...oj będzie polewka...;o)
wrzucilam taki liscik do bloga. pzdr :-)
alez ja doskonale pamietam szuje w foteliku... ;)
Dzimell w blogu to juz nie to samo co obserwowanie tego cyrku na zywo ;o)
ee..zaraz ciekawskie ;))PP natko-natko ;))
Ciekawskie Baby!:))))))
dawaj dawaj;)) bedzie wesolo ;))chyba...
dawaj do bloga hehehe
mam je jeszcze w skrzynce mailowej :-)
ano tak, paru pisalo do mnie lisciki z jednoznacznymi propozycjami :-)
Czasami fajnie poczytac jak to kawal golego posladka nakreca koniunkture ;o)
pamiętammmm...o kurde...nawet się umawiali ze Szują bo wciskała że to autoportret
Chiba mnie ominelo; albo nie mam pamieci do glupot.
A co - juz Sebi nie pamietasz jak to bylo ? ;o)
Maggi, masz lornetke do komputera? Fajno!
oj szkoda szuja....popatrzec na sliniacych sie facetow to byla jazda ;o)
hmmm, to raczej Twoje pod tamta fota zachowanie bylo interesujace, nie fotka jako taka ... lolo
szkoda...
co chcecie, fot z palyboya juz nie bede wrzucac ;-)
kwestia czasu...:)))))))
Szuja widze, ze nadal jestes w formie :o) Tylko tym razem jakby dyskusuja bardziej stonowana ;o)
tak to zdjecie na papierze 80x80 to pewnie wyglada jak grafitti na cegle. Przy takiej wielkosci jakosc marna a co dopiero mowic o duzym formacie.
że czubek własnego noska, myślałam...:)))))))
kolorki faktycznie trupie...jednak w 80x80 cm może i wyglądało inaczej...a statystyczny Fin to taki sam prymityw, jak statystyczny Polak, czy Niemiec (przejedź się po naszym kochanym kraju, czy też sąsiednim)
monitor komputera, a co myślałaś? ;)
A co widzi Szuja?
oj widzi, widzi :-)
a szuja patrzy i patrzy i widzi.. ;)
o zdjeciu: kolory.. one sa chyba tym, co tu najgorsze. To nie zlosliwosc, tak mi sie naprawde kojarzy - zepsute mieso... Coz - byc moze Finowie maja taki gust, tym lepiej dla Ciebie ...lolo
Tak, pamiętam to bicie piany...:)))))))
To idiotyczne nazywać Finów "prymitywami". Nie znam tej nacji, ale widz ich osiągnięcia do których wysoko kształconym Polakom hoho gdzie tam... A zdjęcie marne w tym rozmiarze.
szuja to prawdziwa szuje...pamiętacie ostatnie jej zdjecie, ktore przekowpiowała z Playboya, jaka była wtedy dyskusja...
ufo:)))))
"Odważna" jesteś Szujo...
co :-)) ? ..lolo
:-))
to miało iść wcześniej, to było do tego, że uff... to dobrze:)
no już żem napisał co. trochę mi synchronizację szarpnęło :)
co dobrze?:)))
to miało iść wcześniej, to było do tego, że nie musi mi się podobać :)
uff... to dobrze. :)
rozumiem...
bo maja kase i chca kupowac takie foty :)
to po co sie u nich wystawiasz?
nie żartuje, finowie to naprawde prymitywy
żartujesz?przecież ta fota to jajo, chociaż kwadratowe....
i nie musi :-)))))
a co ja wiem o fińskiej klasie średniej? dalej mi się nie podoba. :))
widocznie gusty są różne:)
widocznie fińska klasa średnia nie ma gustu :-)
no to co? mi się nadal nie podoba. :)
no i co z tego?:))
oryginal ma 80 x 80 cm plus ramka i wisi w jednej z galerii w helsinkach. pare swoich fot juz sprzedalam :-)
nie podoba mi się
Dziecinada czy sztuka? Portfele klasy sredniej wydadza wyrok! ;)
Nieostre, mdłe, kolory kijowowowe... A może to ma jakieś przesłanie? Rentgena też tutaj w oczku owym nie widzę...
Brak wyrazu, kompresja czy tez jakosc wiele pozostawia do zyczenia.
witaj szuja :o) oj chyba bedzie ciekawie ;o)
a szuja patrzy patrzy patrzy...:) pzdr..;)