Zdęcie ma dwie części: pierwsza to sfalowane odbicie w wodzie (taki był zamysł wykonania zdjęcia), druga to "plaża", a właściwie łacha piaszczysta, gdzie niegdzie wystająca z wody. Oba te efekty współwystępują. Chodziło o pokazanie obydwóch, jako lekko kontrastujących ze sobą.

Zmieniłem tytuł. Tamten rzeczywiście nie pasował do treści zdjęcia. Tutaj pewnie i miedź nie beędzie pasowała. Lecz jak się przyjrzycie, to okaże się, że miedzianego koloru jest sporo.