Ha, poczułem się wyrwany do opowiedzi...... Kolory są bardzo dobre, komozycja też OK. Szkoda, że nie było trochę później, byłoby jeszcze ładniej. Tak jak Przemek napisał kości są faje i myślę, że mogłeś bardziej się schylić, żeby były bardziej "prominentne". Miło ujrzeć zdjęcie z Organ Pipes, bo to piękne miejsce, pozdr :-).
:) dobre duszki pustynne!; ale serio mialem juz dosyc wszystkiego i tylko wizja paru litrow wody w samochodzie napedzala nogi, o robieniu zdjec nie bylo mowy - poki nie zobaczylem tych kosci ;o]
Ha, poczułem się wyrwany do opowiedzi...... Kolory są bardzo dobre, komozycja też OK. Szkoda, że nie było trochę później, byłoby jeszcze ładniej. Tak jak Przemek napisał kości są faje i myślę, że mogłeś bardziej się schylić, żeby były bardziej "prominentne". Miło ujrzeć zdjęcie z Organ Pipes, bo to piękne miejsce, pozdr :-).
Fotoprzyrodzisz troszeczke?
mnie sie zdarzalo w sierpniu w NYC wypijac po 12litrow, wody oczywiscie, a co dopiero tu...
:) dobre duszki pustynne!; ale serio mialem juz dosyc wszystkiego i tylko wizja paru litrow wody w samochodzie napedzala nogi, o robieniu zdjec nie bylo mowy - poki nie zobaczylem tych kosci ;o]