Witam, tak zgadzam się na pierwszy rzut oka tak to wygląda "...zachód słońca pokazany w najbardziej banalny sposób z możliwych". Pozwólcie że napiszę w kilku słowach dlaczego zamiesciłem tą fotkę, co chciałem na niej pokazac, na co zwrócic uwagę oglądających. Co mnie urzekło, po pierwsze, dół diametralnie róźni się od góry, tafla jeziora spieniona, poruszona - zaś nieboskłon to kwintesencja spokoju. I dalej, jeśli się dokładnie przyjrzysz to po prawej stronie mamy tam ciekawe zjawisko atmosferyczne, tak jakby fragment tęczy, no trzy łabędźie ;-). Pozdrawiam i dzięki za wszelkie oceny
Witam, tak zgadzam się na pierwszy rzut oka tak to wygląda "...zachód słońca pokazany w najbardziej banalny sposób z możliwych". Pozwólcie że napiszę w kilku słowach dlaczego zamiesciłem tą fotkę, co chciałem na niej pokazac, na co zwrócic uwagę oglądających. Co mnie urzekło, po pierwsze, dół diametralnie róźni się od góry, tafla jeziora spieniona, poruszona - zaś nieboskłon to kwintesencja spokoju. I dalej, jeśli się dokładnie przyjrzysz to po prawej stronie mamy tam ciekawe zjawisko atmosferyczne, tak jakby fragment tęczy, no trzy łabędźie ;-). Pozdrawiam i dzięki za wszelkie oceny
zachód słońca pokazany w najbardziej banalny sposób z możliwych...