Opis zdjęcia
Maj, ok. 7.30 rano w południowej Austrii. Jechałem z 2 przyjaciółmi po porannych zdjęciach na śniadanie, kiedy powiedziałem \\"chyba widziałem zająca\\". Obydwaj parsknęli śmiechem, ale dali się namówić, by na ruchliwej drodze cofnąć się do tego miejsca. Siedzący w ciepłym porannym słońcu zając przerwał toaletę, spojrzał pytająco na nasze obiektywy wystające z okien samochodu, po czym, jakby znudzony, po prostu odszedł .
Dla mnie bomba!!!!
świetny wyraz...
hehe, świetnie uchwycony. Jakby chciał zaraz powiedzieć: ... Eee, co jest doktorku?
świetna ta miniseria z zającem :)
ja tez zawsze widze zajace, a nikt nie chce mi wierzyc -,-
piękny jest...!
Ale Ci spojrzał w obiektyw. I jak ty jeść pasztet z zająca.....
b.ładne :)
Hehe:) Świetne :D
:D
zarąbisty!
rewelacja
Świetnieeeeeeeeeeeee....
No zaspany mocno - ucha zapomniał "założyć" ;)
widać, że koleś zaspany :)
rewelacja:)
Wzorcowo ustrzelony :-)) Piękna sprawa... :-)
super
fajnie spotkanie i opis też się przydał ;)
swietbe
Fajny kadr Grzechu zajac po wielkanocy jeszcze zmeczony ;)
pieknie uchyciles moment sliczne detale i ostrosc zapraszam
bjuti :)))
no bydlaaaaaak po prostu z pyska , wielce poprawne zdjęcie .
dobre :)
widać, że austryjacki zając!
ekshibicjonista
Co za zblazowane spojrzenie... ;) Jak dla mnie - świetne zdjęcie. Warto się było cofnąć ;)
no, fajne
świetne