mewa pochyla się i mów jak jest mi jest niedobrze, niedobrze, niedobrze.... a morze pochyla się razem z nią. Statki płyną pod górę ale to mewy nie dziwi bo jej jest niedobrze.
po wyprostowaniu horyzontu mewa siedzi nie naturalnie i jakby miała spaść :D, a tak bynajmniej jest prosto, chyba, że głównym celem jest horyzont, a to wtedy dwie różne sprawy
mewa pochyla się i mów jak jest mi jest niedobrze, niedobrze, niedobrze.... a morze pochyla się razem z nią. Statki płyną pod górę ale to mewy nie dziwi bo jej jest niedobrze.
Uwierz :)
P.S horyzont można w tym przypadku wyprostować na conajmniej kilka sposobów be urazu dla mewy :)
po wyprostowaniu horyzontu mewa siedzi nie naturalnie i jakby miała spaść :D, a tak bynajmniej jest prosto, chyba, że głównym celem jest horyzont, a to wtedy dwie różne sprawy
szerzej w prawo, linia morza powinna być prosta, wylewa ci się morze na lewo. wyprostuj daj więcej z lewej i będzie cacy
no i krzywo
na horyzoncie z morzem zlewa się stocznia gdańska :], a z kadrem co nie tak ?
nijak nie kumam tego równania
co jest z horyzontem i kadrem ?
wiesz...w sumie to taki pstryk