LV O Miłości zgasłej.
„- Dajże mi odejść, więzisz mnie daremnie,
Nigdy nie ziści się pragnienie twoje.
Mój czas przeminął, przeto próżne znoje,
Innej poszukaj, nie dręcz się przeze mnie.”
Przecież nie skarżę się, a jeno korzę,
W milczeniu łykam twą słodycz z goryczą.
I tylko wiersze o mej męce krzyczą,
W ich słowa całą prawdę o cię włożę.
Gdy kiedyś pozna ktoś historią całą,
Może westchnieniem swoim cię wspomoże.
Kobietą gdy, ta powie „-Jak wspaniałą
Była ta miłość! Jak cierpiał w pokorze!”
Choć lata miną i choć mój czas minie,
Ty wiecznie młoda trwać będziesz wciąż w rymie.
Marcus de Reocena
klasa...
LV O Miłości zgasłej. „- Dajże mi odejść, więzisz mnie daremnie, Nigdy nie ziści się pragnienie twoje. Mój czas przeminął, przeto próżne znoje, Innej poszukaj, nie dręcz się przeze mnie.” Przecież nie skarżę się, a jeno korzę, W milczeniu łykam twą słodycz z goryczą. I tylko wiersze o mej męce krzyczą, W ich słowa całą prawdę o cię włożę. Gdy kiedyś pozna ktoś historią całą, Może westchnieniem swoim cię wspomoże. Kobietą gdy, ta powie „-Jak wspaniałą Była ta miłość! Jak cierpiał w pokorze!” Choć lata miną i choć mój czas minie, Ty wiecznie młoda trwać będziesz wciąż w rymie. Marcus de Reocena
jedno okno przesłonięte delikatną zasłonką :)
delikatne, piękne; jedna lampka czy cos jeszcze?
Super! :-)
o...tak! bardzo się podoba :)
dobre
Świetne zdjęcie!
podoba mi się kadr
Lewa reka tak schowana ze wyglada jakby to byl kikut... mimo to podoba sie
miłe dla oka...