w szpitalu spędziłam część dzieciństwa. nie chorowałam, ale rodzice lekarze często razem dyżurowali i zabierali mnie ze sobą. godzinami wysiadywałam pod blokiem operacyjnym albo w dyżurce pielęgniarek. oglądając te zdjęcia nie czuję nie nieswojo, jak niektórzy. to środowisko, które znam, Ty w tym środowisku osadzasz ludzi i ich historie. niewielu ludzi, którzy fotografują, potrafi oddać głębię tych relacji. i za to bardzo szanuję Twoje fotografie.
moje 5 groszy do dyskusji jest następujące:) : poruszenie prócz naturanych predyspozycji fotografującego i pisgnięcia lustra, zalezy od kąta widzenia, który zostaje uwieczniony na błonie/matrycy :) pisze okącie, żeby nie rozdrabniać dyskusji na formaty, ogniskowe i ekwiwalenty :)
Marcin Kysiak [2008-08-16 18:47:12]: tak, mam na mysli to, że przy standardowej ogniskowej 50 o jej odpowiedniku w cyfrze, prawie nie zdarza mi się zerwać foty analogiem, a przy cyfrze, owszem, bywa. Dlatego napisalem, że wydaje mi się, że cyfrą łatwiej zrywa się zdjęcia niż analogiem. I nie mam pojęcia dlaczego. Co do tele - 500 mm nie miałem w analogu. Max to było 300, a najczęściej 200. Dwustekę można było utrzymać przy 1/30. Robiłem też temat rurą 1400 mm. Ale nawet nie próbowałem z ręki, temat był ważny i nie do powtórzenia. W przeddzień zrobiłem kontrolnie jeden film z ręki i wiedziałem już czym to pachnie.
Pytam, czy porównujesz możliwość utrzymania zdjęcia przy tym samym kącie widzenia obiektywu? Bo przecież nasza umiejętność utrzymania "z ręki" od tego zależy - nie wierzę, że trzymałeś 1/30 przy 500mm. bez stabilizacji..
Marcin Kysiak [2008-08-16 18:20:03]: a w jakim sensie czy uwzglęniam? Czyli jednak! Rozmiar ma znaczenie - także w przypadku matrycy. czyli, że mniejszą łatwiej zerwać? Rozwiń Waść ten wątek, bo to interesujące.
partizan [2008-08-16 16:15:16]: przy Zorce, czy Kievie, o tych z centralną migawką nie wspominając, to nie jest wielki wyczyn. Aparat jest stosunkowo ciężki, a lustro nie bije, obraz w celowniku widzisz przez cały czas - i to pomaga. Na marginesie, mam jedno spostrzeżenie - cyfrą łatwiej jest zerwać foto - mnie się to zdrarza czasem i przy 1/30, co w nalogach jest nie do pomyślenia. Może ktoś wie, dlaczego tak się dzieje?
Malczer [2008-08-15 19:39:35]: ten proces co do rak to wlasnie u siebie tez zauwazam. Przy czym po pierwszej porcji zmrozonego Poloneza pewnie uda nam sie przywrocic na krotko status quo ante, mam nadzieje :)
łasic [2008-08-15 19:02:14]: w lustrzance tlucze lustro, wiec 1/15 to niezly wynik. Tu byla tylko szmaciana migawka, no i jednak lekko wideangle lens :) Canonem QL 17 i yashica jest jeszcze latwiej, bo migawka jest praktycznie bezwibracyjna. Niebawem cos zamieszcze.
Lenigrad - jesli masz na mysli swiatlomierz a nie aparat, przeklamuje przy niskim swietle. A czas inny nie wychodzil, bo byla tylko jedna swietlowka :( niezbyt mocna zreszta
liść przyziemny [2008-08-15 00:30:59]: sverdlowsk dziala i w takich warunkach i to precyzyjnie. Wyobraz sobie ze przetrzymal u mnie jednego Lunasixa 3 i jednego Meosixa. Zorka foci sie fantastycznie latwo, przy czym jednak najpierw trzeba opanowac pare trickow. Ja - wiedzac co mnie czeka - wymyslilem sobie tak klasycznie zrobiony temat i przez dwa miesiace jednak cwiczylem poslugiwanie sie tym sprzetem. Zapomnialem o jeszcze jednym powdzie wyboru - focenie zorka wymaga myslenia. A ja wolelem myslec o zdjeciach niz o czyms innym. za 5 minut ide spac :)
dzięki :) miło takiej prawdziwejfotografii doświadczać? hehe przy tej ilości światła światłomierz chowam do kieszeni i ustawiem na oko bo i tak wychodzą mi cyrki :) Gratuluję umiejętności ;] wyspania się życzę
@lisc przyziemy: to po pierwsze; taki sprzet wywoluje sympatie u ludzi w odroznieniu od DSLR z duzym zoomem. Po drugie te stare szkla - liczone przez optykow Zeissa (bo to biogon i fektogo) maja piekny rysunek i minimalna dystrosje. bardzo ladnie oddaja tez nieostry drugi plan. Po trzecie sprzet sie miescil w szufladzie szafki i zawsze byl pod reka. A, wywolywacz tez pelna klasyka: D 76
@lisc przyziemny: no, za chwile wylaczam kompa. Muzi prawde napisal. Caly temat jest zrobiony dwoma Zorkami 4 (Jupiter 12 2,8/35 oraz Orion 15 6/28 i jednym canonen QL 17. Material: delta 3200 (do zorki z orionem, HP 5 + jak 800, Fuji Superia 800 jak 800). Swiatlomierz Svierdlovsk 4 weryfikowany swiatlomierzem canona QL 17. Negatywy czarno biale wywolywane w domu. I to cala kuchnia, panowie :)
Sławek - nie kombinuj tylko wracaj do zdrowia :))) a flaszeczkę to i tak można bez pretekstu :D Zorka 4 tylko gdzie to wołałeś ? moze na radiologii :))
dziwnie zaziarnione jak na cyfre :) stawiam na analoga :) ostrość na poduszcze, wiec możliwe że bez AF :) jakieś pypie i poziome zadrapania przez błonę - więc być może wołane w domu :)
@Malczer & @liscprzyziemny: panowie, mam prosbe - sprobujcie podac mi swoje typy co do sprzetu i negatywu; nie kryguje sie, tylko ciekaw jestem, jak odbieracie ten obraz. Ja oczywiscie napisze, czym i na czym robilem. Trafna odpowiedz oczywiscie skutkuje flaszka, ktora stawiam na spotkaniu rzeczonym
@liściu, ja nie palę już ponad 20 lat ale tę faję chętnie wypalę. Tak na marginesie, TOP dla mnie również nie jest wyróżnikiem - ma charakter raczej statystyczny ale czasem i wartościowe foty przebijają się tam. Pozdrawiam Cię :-)
oj Joginie, Joginie :) Powinienem wypalić fajkę pokoju za naszą rozmowę :) albowiem do kogo jak kogo, ale Sławek jest ostatnią osoba na tym portalu wobec której żywiłbym niechęć :) Rozmawiajmy w zgodzie, szczególnie, że TOP dla tej foty niewielkie ma dla mnie znaczenie - cieszy mnie możliwość rozmowy z rekonwalescentem oraz zobaczenia jak pomieszkiwał :-* Zdrowia wszystkim zgromadzonym :)))
Oj @liściu, @liściu...nawet nie zdajesz sobie sprawy, jaką niemądrość napisałeś. Wcale się nie wstydzę i nie ukrywam znajomości ze Sławkiem. Niepotrzebnie pisałem o TOP-ie, bo powinienem przewidzieć możliwość pojawienia się takiego komentarza jak Twój. Stawiam na to, że spowodowane to zostało Twoją niechęcią do któregoś z nas...nie śmiem przypuszczać, że tym kimś jest Sławek. Pozdrawiam Cię, @liściu!
@partizan: mialem bardzo fajnych kolegow z sali. Tu obydwaj sa jeszcze przed krojeniem. Nie do zapomnienia sa takie nocne pacjentow rozmowy. Wyobrazam sobie, ze troche podbne wioda zolnierze przed natarciem. Ludzie w takich sytuacjach - jesli sie dobrze dobiora blyskawicznie niweluja dystans miedzy soba. A rozmowa toczy sie od niekiedy glupawych szpitalnych dowcipow, po bardzo glebokie zyciowe i metaficzne przemyslenia. Pozdrawiam Cie bardzo.
@JoannaW @invention, @RoFox, @hhana, @Tarantella, @lasic, @jogin, @partizan, @Sanura, @Scalpello: ciesze sie, ze sie Wam podoba. Bo ja mam niejaki klopot z patrzeniem na te foty z niezbednym fotoedytrskim dystansem. Sciskam Was :)
w szpitalu spędziłam część dzieciństwa. nie chorowałam, ale rodzice lekarze często razem dyżurowali i zabierali mnie ze sobą. godzinami wysiadywałam pod blokiem operacyjnym albo w dyżurce pielęgniarek. oglądając te zdjęcia nie czuję nie nieswojo, jak niektórzy. to środowisko, które znam, Ty w tym środowisku osadzasz ludzi i ich historie. niewielu ludzi, którzy fotografują, potrafi oddać głębię tych relacji. i za to bardzo szanuję Twoje fotografie.
niesamowicie się to światło prezentuje, kolejne świetne zdjęcie :)
moje 5 groszy do dyskusji jest następujące:) : poruszenie prócz naturanych predyspozycji fotografującego i pisgnięcia lustra, zalezy od kąta widzenia, który zostaje uwieczniony na błonie/matrycy :) pisze okącie, żeby nie rozdrabniać dyskusji na formaty, ogniskowe i ekwiwalenty :)
Marcin Kysiak [2008-08-16 18:47:12]: tak, mam na mysli to, że przy standardowej ogniskowej 50 o jej odpowiedniku w cyfrze, prawie nie zdarza mi się zerwać foty analogiem, a przy cyfrze, owszem, bywa. Dlatego napisalem, że wydaje mi się, że cyfrą łatwiej zrywa się zdjęcia niż analogiem. I nie mam pojęcia dlaczego. Co do tele - 500 mm nie miałem w analogu. Max to było 300, a najczęściej 200. Dwustekę można było utrzymać przy 1/30. Robiłem też temat rurą 1400 mm. Ale nawet nie próbowałem z ręki, temat był ważny i nie do powtórzenia. W przeddzień zrobiłem kontrolnie jeden film z ręki i wiedziałem już czym to pachnie.
Pytam, czy porównujesz możliwość utrzymania zdjęcia przy tym samym kącie widzenia obiektywu? Bo przecież nasza umiejętność utrzymania "z ręki" od tego zależy - nie wierzę, że trzymałeś 1/30 przy 500mm. bez stabilizacji..
Marcin Kysiak [2008-08-16 18:20:03]: a w jakim sensie czy uwzglęniam? Czyli jednak! Rozmiar ma znaczenie - także w przypadku matrycy. czyli, że mniejszą łatwiej zerwać? Rozwiń Waść ten wątek, bo to interesujące.
Slawekol [2008-08-16 17:17:08] - "w nałogach", jak piszesz, to łatwiej zerwać, bo się ręce trzęsą... A tak serio - uwzględniasz rozmiar matrycy?
łasic [2008-08-16 18:03:28]: no bo Olek XA to klasa sama w sobie, i momo ze lekki, to jednak z centralnom migawka zdaje sie?
Slawekol [2008-08-15 19:28:37] heh, zaraz tam lustro... ja o Olku XA też mówię, no, w olku to jeszcze 1/8 na małej odbitce czasem obleci... ;)
partizan [2008-08-16 16:15:16]: przy Zorce, czy Kievie, o tych z centralną migawką nie wspominając, to nie jest wielki wyczyn. Aparat jest stosunkowo ciężki, a lustro nie bije, obraz w celowniku widzisz przez cały czas - i to pomaga. Na marginesie, mam jedno spostrzeżenie - cyfrą łatwiej jest zerwać foto - mnie się to zdrarza czasem i przy 1/30, co w nalogach jest nie do pomyślenia. Może ktoś wie, dlaczego tak się dzieje?
1/4 z ręki.. nie do wiary..
Zdjęcie sprawiło, że z uśmiechem wspomniałem mój ostatni pobyt w szpitalu. Punkt dla Ciebie!
No cóż, po długim „plenerze” statyw też się przydaje :P
Malczer [2008-08-15 20:07:32]: drogo, ale z fasonem; inaczej to jak dziady z laskostatywami bedziemy zmuszeni paradowac
No tak, mam nawet odpowiednią piersiówkę na stabilizator, tylko to coraz drożej wychodzi ;)...
jogin [2008-08-15 18:59:23: fakt; towazne uzupenienie. Dla mnie bylo to oczywiste, ale masz calkowita racje. Lewa reka nie gestykuluje, prawda.
Malczer [2008-08-15 19:39:35]: ten proces co do rak to wlasnie u siebie tez zauwazam. Przy czym po pierwszej porcji zmrozonego Poloneza pewnie uda nam sie przywrocic na krotko status quo ante, mam nadzieje :)
No fakt, lustro. Ja w Kijewie (numer 5 jakby co) do 1/4 schodziłem, ale wtedy byłem młody i piękny. Piękny nadal jestem, ale... już ręce nie te ;)...
łasic [2008-08-15 19:02:14]: w lustrzance tlucze lustro, wiec 1/15 to niezly wynik. Tu byla tylko szmaciana migawka, no i jednak lekko wideangle lens :) Canonem QL 17 i yashica jest jeszcze latwiej, bo migawka jest praktycznie bezwibracyjna. Niebawem cos zamieszcze.
no popatrz... a ja się ciesze, jak 1/15 przy standardzie utrzymam :-DDD
Acha, nie napisałeś, że ten facet (p, Stasio) nie gestykuluje lewą ręką, tylko sobie dziurę w tchawicy zatyka kciukiem żeby go trochę było słychać...
@Slavcic: dziekuje; staralem sie byc aktywny na miare mozliwosci.
bardzo dobre. nie proznowales...
Lenigrad - jesli masz na mysli swiatlomierz a nie aparat, przeklamuje przy niskim swietle. A czas inny nie wychodzil, bo byla tylko jedna swietlowka :( niezbyt mocna zreszta
Mam tylko leningrada :) ale bardzo go lubie, tak, lubie też myśleć - może uda sie kiedyś pocykac razem :) (btw niezły czas) :)
@Laluna Bel: za mlody bylem znany z tego, ze nie zrywalem przy 1 sek :) Zreszta foto pielegniarki robione jest na 1/2 . zapewniam, ze to jest mozliwe
Jasne... Chyba po propranololu....
Tak a propos fot "z reki" i ze statywu - to jest robione z reki na 1/4 sek
liść przyziemny [2008-08-15 00:30:59]: sverdlowsk dziala i w takich warunkach i to precyzyjnie. Wyobraz sobie ze przetrzymal u mnie jednego Lunasixa 3 i jednego Meosixa. Zorka foci sie fantastycznie latwo, przy czym jednak najpierw trzeba opanowac pare trickow. Ja - wiedzac co mnie czeka - wymyslilem sobie tak klasycznie zrobiony temat i przez dwa miesiace jednak cwiczylem poslugiwanie sie tym sprzetem. Zapomnialem o jeszcze jednym powdzie wyboru - focenie zorka wymaga myslenia. A ja wolelem myslec o zdjeciach niz o czyms innym. za 5 minut ide spac :)
Sława [2008-08-15 00:30:00]: :) :) :) wiesz jak sie ciesze? Sciskam Cie!
dzięki :) miło takiej prawdziwejfotografii doświadczać? hehe przy tej ilości światła światłomierz chowam do kieszeni i ustawiem na oko bo i tak wychodzą mi cyrki :) Gratuluję umiejętności ;] wyspania się życzę
@lisc przyziemy: to po pierwsze; taki sprzet wywoluje sympatie u ludzi w odroznieniu od DSLR z duzym zoomem. Po drugie te stare szkla - liczone przez optykow Zeissa (bo to biogon i fektogo) maja piekny rysunek i minimalna dystrosje. bardzo ladnie oddaja tez nieostry drugi plan. Po trzecie sprzet sie miescil w szufladzie szafki i zawsze byl pod reka. A, wywolywacz tez pelna klasyka: D 76
Sław, ☺
udam, że nie widziałem odpowiedzi :p ale przynajmniej sprzęt nie wywoływał emocji i pacjenci nie peszyli się, co?
@lisc przyziemny: no, za chwile wylaczam kompa. Muzi prawde napisal. Caly temat jest zrobiony dwoma Zorkami 4 (Jupiter 12 2,8/35 oraz Orion 15 6/28 i jednym canonen QL 17. Material: delta 3200 (do zorki z orionem, HP 5 + jak 800, Fuji Superia 800 jak 800). Swiatlomierz Svierdlovsk 4 weryfikowany swiatlomierzem canona QL 17. Negatywy czarno biale wywolywane w domu. I to cala kuchnia, panowie :)
zdrówka życzę :D
....ale pazerny na flaszeczkę jestem :)))
@Muzi - to nie fair! Ty widziales przeciez :)
Sławek - nie kombinuj tylko wracaj do zdrowia :))) a flaszeczkę to i tak można bez pretekstu :D Zorka 4 tylko gdzie to wołałeś ? moze na radiologii :))
"The Bucket List"
Sławku, a Tobie przypadkiem nie zalecali snu? ;-))
@lis przyziemny: ....................
dziwnie zaziarnione jak na cyfre :) stawiam na analoga :) ostrość na poduszcze, wiec możliwe że bez AF :) jakieś pypie i poziome zadrapania przez błonę - więc być może wołane w domu :)
@Laluna Bel: nie potwierdxzam i nie zaprzeczam - ciekaw jestem pozostalych typowan. Pzdr
Stawiam na fomę, i jakiegoś Canona. Może 300, moze nie.... Że się wtrącę.
ma przekaz i klimat, bdb!
@Malczer & @liscprzyziemny: panowie, mam prosbe - sprobujcie podac mi swoje typy co do sprzetu i negatywu; nie kryguje sie, tylko ciekaw jestem, jak odbieracie ten obraz. Ja oczywiscie napisze, czym i na czym robilem. Trafna odpowiedz oczywiscie skutkuje flaszka, ktora stawiam na spotkaniu rzeczonym
Ale pozwolimy Tobie tylko jednego :)) A propos, Slawekol [2008-08-14 23:21:16] - i to i to? ;]
@Lisc &@Jogin - to moze i ja z tej okazji zajaram z Wami przy owym alkoholu :)
@liściu, ja nie palę już ponad 20 lat ale tę faję chętnie wypalę. Tak na marginesie, TOP dla mnie również nie jest wyróżnikiem - ma charakter raczej statystyczny ale czasem i wartościowe foty przebijają się tam. Pozdrawiam Cię :-)
Działa na człowieka..
@,alczer: w sensie filmu i sprzetu?
Powiedz, na czym to? :)...
Panowie: ja na razie nie moge, ale jak mi tylko doktorzy pozwola, to na piwo, albo moze i na wodke zapraszam z okazji powrotu z daleka :)
oj Joginie, Joginie :) Powinienem wypalić fajkę pokoju za naszą rozmowę :) albowiem do kogo jak kogo, ale Sławek jest ostatnią osoba na tym portalu wobec której żywiłbym niechęć :) Rozmawiajmy w zgodzie, szczególnie, że TOP dla tej foty niewielkie ma dla mnie znaczenie - cieszy mnie możliwość rozmowy z rekonwalescentem oraz zobaczenia jak pomieszkiwał :-* Zdrowia wszystkim zgromadzonym :)))
Oj @liściu, @liściu...nawet nie zdajesz sobie sprawy, jaką niemądrość napisałeś. Wcale się nie wstydzę i nie ukrywam znajomości ze Sławkiem. Niepotrzebnie pisałem o TOP-ie, bo powinienem przewidzieć możliwość pojawienia się takiego komentarza jak Twój. Stawiam na to, że spowodowane to zostało Twoją niechęcią do któregoś z nas...nie śmiem przypuszczać, że tym kimś jest Sławek. Pozdrawiam Cię, @liściu!
jogin [2008-08-14 22:26:49]: nie wywoluj wilka z lasu ;)
@Snowman: ciesze sie ze Tobie tez udalo sie przetrzymac upaly ;). Teraz bedziemy mieli juz z gorki. Usciskuje Cie serdecznie
Faktycznie, takie 'życiowe'. Na plus. :)
święte słowa :) ale nie każdy tak umie :)
To i ja sie dopisze w przelocie ;)
hehe, no tak. mogłem sie domyśleć kto zapoda coś podobnego - gratuluję integracji :)
No to jesteś 1i 2 W TOP-ie "reporterskie- ilość kometarzy" i 3 w ilości wejść
@Ma_rysia: zdjecia sa po to, zeby je pokazywac. A focic mozna prawie w kazdej sytuacji.
takie bardzo "Twoje" życiu ... :) fajnie, że pokazujesz znowu swoje zdjęcia :)
No, wiem...Ja tak niedaleko przyszłościowo...żebyś na laurach nie wylegiwał się...
@Jogin: jak dotrwam, to po polnocy, a jesli nie to dopiero jutro - bo wiecej jak 3 sztuki na dobe sie nie da!
Sławek, ta kokota nie dotyczy Twego ostatniego wpisu!
Nie wdzięcz się jak stara kokota (vide "Grek Zorba") tylko wywieś jeszcze coś...
@partizan: mialem bardzo fajnych kolegow z sali. Tu obydwaj sa jeszcze przed krojeniem. Nie do zapomnienia sa takie nocne pacjentow rozmowy. Wyobrazam sobie, ze troche podbne wioda zolnierze przed natarciem. Ludzie w takich sytuacjach - jesli sie dobrze dobiora blyskawicznie niweluja dystans miedzy soba. A rozmowa toczy sie od niekiedy glupawych szpitalnych dowcipow, po bardzo glebokie zyciowe i metaficzne przemyslenia. Pozdrawiam Cie bardzo.
@JoannaW @invention, @RoFox, @hhana, @Tarantella, @lasic, @jogin, @partizan, @Sanura, @Scalpello: ciesze sie, ze sie Wam podoba. Bo ja mam niejaki klopot z patrzeniem na te foty z niezbednym fotoedytrskim dystansem. Sciskam Was :)
+
przemawia do mnie, prawdziwe
a to jest dla mnie nieziemskie zdjęcie. "z duszą" - rzekłbym.. takie Slawekolowe..
Wiesz co?...
:))))
prawdziwe
tak
świetna fota
!!!
Bardzo dobra reporterka, świetne ujęcie