Latem w środku sezonu też można uniknąć tłumów, ale trzeba być przed schroniskiem dość wcześnie, czyli najpóźniej przed 9, kiedy nie dochodzi jeszcze zaspana stonka ludzka w klapeczkach tylko zapaleńcy idący wysoko w góry. Pozdrawiam i dzięki za odwiedziny u mnie
Choszczman: fakt, to co się dzieje pod schroniskiem to koszmar jak z mola w Sopocie ;) ale zapraszam we wrześniu, podobno zamykają całkowicie asfalt do Morskiego, jedyna droga to przez Świstówkę (albo Rysy od Słowacji) - będzie błoga cisza cały dzień :)
też byłem//trzy dni temu , ale z ,,balastem,,w postaci rodziny, która determinuje godziny ,,spacerków,,.Jak właziliśmy nad ,,Czarny,, na ,,plaży,, przy schronisku było mrowie ludzkie..
Przyjemny klasyk - tez byłem w tym miejscu kilka dni temu i załoiłem Rysy, ale zgadzam się że szlak na Chłopka to jeden z najtrudniejszych w Tatrach ale i jak dla mnie najfajniejszy. A najlepiej jeszcze uderzyć drogą po głazach na Mięgusza, ale to już dla twardzieli. Co do kadru to jeszcze lepiej wyszłoby to z krzyżem na pierwszym planie. Pozdrawiam
Wojciech: no trochę wstyd ;)))... a w zasadzie nie wstyd, ale jest czego żałować!... z nad Czarnego Stawu, choć wolałbym focić z przełęczy pod Chłopkiem, no ale trochę wbrew temu co widać pogoda nie dopisała i zabrakło odrobinę woli walki, żeby ruszyć na ten wg mnie najtrudniejszy tatrzański szlak turystyczny. pzdr.
szkoda, ze ten widok widze zawsze na fotografiach, trzeba bedzie kiedys ruszyc tyle spod schroniska na druga strone ;), piekny obraz
Piękny widok!! +++ Pozdrawiam i zapraszam +++
:)
genezyp: widziałem już wcześniej Twoje mnichowe moko :) pozdrawiam
ładne, ładne :) polecam moje Moko trochę z innej perspektywy. pozdrawiam! :)
poprawne
Latem w środku sezonu też można uniknąć tłumów, ale trzeba być przed schroniskiem dość wcześnie, czyli najpóźniej przed 9, kiedy nie dochodzi jeszcze zaspana stonka ludzka w klapeczkach tylko zapaleńcy idący wysoko w góry. Pozdrawiam i dzięki za odwiedziny u mnie
bdb
Mocny kontrast, może za mocny, ale podkreśla różnicę kolorów... Zdjęcie bardzo dobre, można było coś jeszcze "zrobić" z tymi kamieniami na dole.
Fajny kadr w ciekawej tonacji
widik znany i lubiany, ciut przeostrzone jak dla mnie
piękny ten klasyk :@) pozdrawiam!
przyjemnie popatrzeć
Choszczman: fakt, to co się dzieje pod schroniskiem to koszmar jak z mola w Sopocie ;) ale zapraszam we wrześniu, podobno zamykają całkowicie asfalt do Morskiego, jedyna droga to przez Świstówkę (albo Rysy od Słowacji) - będzie błoga cisza cały dzień :)
też byłem//trzy dni temu , ale z ,,balastem,,w postaci rodziny, która determinuje godziny ,,spacerków,,.Jak właziliśmy nad ,,Czarny,, na ,,plaży,, przy schronisku było mrowie ludzkie..
Przyjemny klasyk - tez byłem w tym miejscu kilka dni temu i załoiłem Rysy, ale zgadzam się że szlak na Chłopka to jeden z najtrudniejszych w Tatrach ale i jak dla mnie najfajniejszy. A najlepiej jeszcze uderzyć drogą po głazach na Mięgusza, ale to już dla twardzieli. Co do kadru to jeszcze lepiej wyszłoby to z krzyżem na pierwszym planie. Pozdrawiam
Wojciech: no trochę wstyd ;)))... a w zasadzie nie wstyd, ale jest czego żałować!... z nad Czarnego Stawu, choć wolałbym focić z przełęczy pod Chłopkiem, no ale trochę wbrew temu co widać pogoda nie dopisała i zabrakło odrobinę woli walki, żeby ruszyć na ten wg mnie najtrudniejszy tatrzański szlak turystyczny. pzdr.
Ładnie
Z drogi na Rysy czy na pod Chłopkiem? Czy morena CZarnego Stawu? Dawno nie byłem w Tatrach, wstyd.....
Bardzo ładne dycha
mocne ujecie...