inka: wygląda na zadowoloną (żeby tak każdy model zachowywał się ;))

byebasket: Piszesz, że ma treść. Fajnie. || iskier: Niewiele, a przyczyny są prozaiczne. Powód pierwszy, to spora ciemność wewnątrz lasu deszczowego i na jego przewidnieniach (mimo słońca). Dlatego dość często musiałem sterować ISO i głębią, żeby utrzymać się w akceptowalnych czasach ekspozycji. A powód drugi jest taki, że ostatnimi czasy uwielbiam niewielką głębię w fotografii przyrodniczej i nie zważam na doktrynerów, którzy chcą mieć wszystko "w ostrości". || Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających :))

Park Cat Tien jest trochę niedoceniany przez miejscowych i przewodniki, ale sam park jest na liście UNESCO ze względu na hity światowego formatu (http://en.wikipedia.org/Cat Tien/). Miejscowi przewodnicy (obowiązkowi) przynudzają tam głównie dendrologicznie, ale np. motyle są tam przecudnej urody. Ptactwo niestety o tej porze jest w sumie niedostępne (a jest tam ponad 350 gatunków). Postaram się sukcesywnie pokazać parę ujęć stamtąd.