To prowokacja, czy nie rozumiesz czym jest Castle Party. To taki festiwal przebierancow lubiacych muzyke gotycka lub cybergothic. Wlasnie o to chodzi, zeby ubrac sie tak jak na codzien nie mozna, nie wypada lub jest to sprzeczne z dobrym gustem.... zeby byc po prostu innym i wyroznic sie z tlumu, a nie w nim zniknac.
To prowokacja, czy nie rozumiesz czym jest Castle Party. To taki festiwal przebierancow lubiacych muzyke gotycka lub cybergothic. Wlasnie o to chodzi, zeby ubrac sie tak jak na codzien nie mozna, nie wypada lub jest to sprzeczne z dobrym gustem.... zeby byc po prostu innym i wyroznic sie z tlumu, a nie w nim zniknac.
totalne bezguście.....nie wiem jak można się tak ubierać....
Ciekawe postaci, dobrze pokazane. Zapraszam do mnie na CP2008.