Słowacka część Tatr Wysokich - System Jeziora Hińczowego. Jezioro Hińczowe ma największa pojemność ze wsystkich zbiorników wodnych słowackiej części Tatr.
Marcin: na mapach VKU Harmanec masz pokazane jaka jest różnica w pisowni (pleso małą i wielką literą); w Bedekerze na str 352 jest napisane to co zacytowałam; proponuję też, aby rozmowę na tematy inne niż fotograficzne przenieść na grunt prywatny, gdyz autor zdjęcia, pod którym tak się rozgadaliśmy może czuć się urażony:) pozdrowienia dla autora tego pięknego zdjęcia :)
Marcin: zajrzyj do Bedekera Tatarzańskiego, wyd PWN oraz do map słowackich wyd. Harmanec, jest tam wyjaśnione; są to jednak szczegóły nie warte az takiego rozstrząsania, pozostańmy więc przy Szczyrbskim Jeziorze :) miło było pogadać, pozdr:)
ddeess: pierwszy raz słyszę o Szczyrbskim Stawie. Zerknąłem do trzech źródeł (Zwoliński, Nyka, mapa Sygnatury) - wszystkie używają nazwy Szczyrbskie Jezioro w odniesieniu do zbiornika wodnego :-)
Marcin: Szczyrbskie Jezioro jest najwyżej połozoną miejscowością, znajdującą się w całości na terenie Tatr; w polskiej toponomastyce często stosuje się rozróżnienie między MIASTEM a JEZIOREM nad którym leży; Miasto zachowuje nazwę Szczyrbskie Jezioro , jezioro zaś jest nazywane Szczyrbskim Stawem; mniej czytelna jest różnica w języku słowackim; można ją zauważyć tylko w pisowni nazw tych obiektów - w nazwie miejscowości "Pleso" jest pisane wielką literą, w nazwie jeziora - małą; oczywiście w gwarze turystycznej, nikt nie zagłebia się w takie szczegóły i wszyscy używają jednej nazwy dla obu - Szczyrbskie Jezioro; pozdro :)
ddeess, masz rację co do nazewnictwa konkretnych miejsc, w szczególności przyjęta polska nazwa tego zbiornika to rzeczywiście Wielki Staw Hińczowy. Niemniej z punktu widzenia geograficznego są to w większości jeziora, a nazywanie ich stawami to regionalizm językowy. Piszą o tym choćby Nyka czy Zwoliński. Ale są wyjątki: po polsku mówimy jednak o Szczyrbskim Jeziorze. Pozdrawiam!
w pełni się z Tobą zgadzam co do treści ostatniego posta, jednak zaniepokoiła mnie wcześniejsza Twoja wypowiedź, iż "w Tatrach nie ma jezior tylko stawy..."
szambonur: nie kwestionuję polodowcowego pochodzenia zbiornoików wodnych w Tatrach, rzeczywiście są to jeziora polodowcowe; jednak mówię cały czas o nomenklaturze czyli nazewnictwie tatrzańskim, stosowanym od wieków do teraz; nie było i nie ma dzisiaj pojęcia "Czarne Jezioro pod Rysami" czy "Czarne Jezioro Gąsiennicowe" tylko Czarny Staw pod Rysami i Cz.Staw Gąsiennicowy; dotyczy to równiez słowackiej strony i tam słowo "pleso" tłumaczone jest zawsze jako staw; żadne mapy, przewodniki czy przede wszystkim WET Paryskich nie podają w nazewnictwie słowa "jezioro" tylko "staw"; tatrołazów pozdrawiam gorąco :)
ddeess: zanim napiszę coś o zdjęciu chciałem nawiązać do rozmowy o stawach i jeziorach... A czymże są stawy jak nie jeziorami...? W błąd wprowadza wszystkich ten co pisze że w Tatrach nie ma jezior... Stawy to po prostu potoczna nazwa jezior... To tak na początek jeżeli ktoś zechce to możemy jeszcze o tym podyskutować... A co do zdjęcia to: bardzo dobre... Powodzenia na zaś...
w Tatrach nie ma jezior tylko stawy; Lodowy Stawek (Modre Pleso) położony w Lodowej Dolince równiez znajduje się w Tatrach Słowackich i jest jak napisał andrzej.s najwyżej położonym stawem w ogóle w Tatarch; jako że foto zatytułowano "System Jeziora Hińczowego ..." już dalej się nie czepiam, choć właściwy Wielki Staw Hińczowy nie jest widoczny na zdjęciu, bowiem znajduje się za widocznym małym progiem, u stóp Mięguszowieckich Szczytów w oddali; foto udane i bardzo fajne że takie szerokie ... pozdr
Faktem jest, że popełniłem mały błąd w opisie tegoz zdjęcia. A mianowicie :jezioro Hińczowe faktycznie jest najwyżej położonym jeziorem ale w TATRACH SŁOWACKICH. I właśnie słowo "słowackich" coś mi zjadło. Za co serdecznie przepraszam i dziękuję: "Andrzej.S"
Błąd już poprawiłem.
Dziękuje Wam za miłe komentarze, cieszę się, że moja praca Wam się podoba. Pozdrawiam i życzę co najmniej równie udanego światła.
fajnie wyszło, światło...
piekne, daje MAX
... ok
fotka świetna... stawy, plesa - ważne to... ale czy tutaj... po prostu patrzmy!
Marcin: na mapach VKU Harmanec masz pokazane jaka jest różnica w pisowni (pleso małą i wielką literą); w Bedekerze na str 352 jest napisane to co zacytowałam; proponuję też, aby rozmowę na tematy inne niż fotograficzne przenieść na grunt prywatny, gdyz autor zdjęcia, pod którym tak się rozgadaliśmy może czuć się urażony:) pozdrowienia dla autora tego pięknego zdjęcia :)
Harmanca mam na półce, ale czy on naprawdę dyskutuje kwestię polskiej nazwy? A jednego z ze współautorów Bedekera mamy tu na Plfoto, można zapytać ;-)
Marcin: zajrzyj do Bedekera Tatarzańskiego, wyd PWN oraz do map słowackich wyd. Harmanec, jest tam wyjaśnione; są to jednak szczegóły nie warte az takiego rozstrząsania, pozostańmy więc przy Szczyrbskim Jeziorze :) miło było pogadać, pozdr:)
ddeess: pierwszy raz słyszę o Szczyrbskim Stawie. Zerknąłem do trzech źródeł (Zwoliński, Nyka, mapa Sygnatury) - wszystkie używają nazwy Szczyrbskie Jezioro w odniesieniu do zbiornika wodnego :-)
Ja tam się na nomenklaturze nie znam, ale fotka mi się całkiem podoba :)))
ok
Marcin: Szczyrbskie Jezioro jest najwyżej połozoną miejscowością, znajdującą się w całości na terenie Tatr; w polskiej toponomastyce często stosuje się rozróżnienie między MIASTEM a JEZIOREM nad którym leży; Miasto zachowuje nazwę Szczyrbskie Jezioro , jezioro zaś jest nazywane Szczyrbskim Stawem; mniej czytelna jest różnica w języku słowackim; można ją zauważyć tylko w pisowni nazw tych obiektów - w nazwie miejscowości "Pleso" jest pisane wielką literą, w nazwie jeziora - małą; oczywiście w gwarze turystycznej, nikt nie zagłebia się w takie szczegóły i wszyscy używają jednej nazwy dla obu - Szczyrbskie Jezioro; pozdro :)
ddeess, masz rację co do nazewnictwa konkretnych miejsc, w szczególności przyjęta polska nazwa tego zbiornika to rzeczywiście Wielki Staw Hińczowy. Niemniej z punktu widzenia geograficznego są to w większości jeziora, a nazywanie ich stawami to regionalizm językowy. Piszą o tym choćby Nyka czy Zwoliński. Ale są wyjątki: po polsku mówimy jednak o Szczyrbskim Jeziorze. Pozdrawiam!
w pełni się z Tobą zgadzam co do treści ostatniego posta, jednak zaniepokoiła mnie wcześniejsza Twoja wypowiedź, iż "w Tatrach nie ma jezior tylko stawy..."
szambonur: nie kwestionuję polodowcowego pochodzenia zbiornoików wodnych w Tatrach, rzeczywiście są to jeziora polodowcowe; jednak mówię cały czas o nomenklaturze czyli nazewnictwie tatrzańskim, stosowanym od wieków do teraz; nie było i nie ma dzisiaj pojęcia "Czarne Jezioro pod Rysami" czy "Czarne Jezioro Gąsiennicowe" tylko Czarny Staw pod Rysami i Cz.Staw Gąsiennicowy; dotyczy to równiez słowackiej strony i tam słowo "pleso" tłumaczone jest zawsze jako staw; żadne mapy, przewodniki czy przede wszystkim WET Paryskich nie podają w nazewnictwie słowa "jezioro" tylko "staw"; tatrołazów pozdrawiam gorąco :)
uściślając temat to w Tatrach występują jeziora polodowcowe a dokładniej jeziora karowe... (tak mnie się wydaje...)
Za szambonurem: to są jeziora, zwyczajowo nazywane stawami.
Świetne. Tez ostatnio bylem w slowackich tatrach
mówię o nomenklaturze tatrzańskiej; tym sposobem równie dobrze mozna powiedziec sadzawka, zbiornik lub po prostu woda :) pozdr :)
ddeess: zanim napiszę coś o zdjęciu chciałem nawiązać do rozmowy o stawach i jeziorach... A czymże są stawy jak nie jeziorami...? W błąd wprowadza wszystkich ten co pisze że w Tatrach nie ma jezior... Stawy to po prostu potoczna nazwa jezior... To tak na początek jeżeli ktoś zechce to możemy jeszcze o tym podyskutować... A co do zdjęcia to: bardzo dobre... Powodzenia na zaś...
bardzo dobre ..
piękna fotografia, ładnie szeroko ujęte góry
w Tatrach nie ma jezior tylko stawy; Lodowy Stawek (Modre Pleso) położony w Lodowej Dolince równiez znajduje się w Tatrach Słowackich i jest jak napisał andrzej.s najwyżej położonym stawem w ogóle w Tatarch; jako że foto zatytułowano "System Jeziora Hińczowego ..." już dalej się nie czepiam, choć właściwy Wielki Staw Hińczowy nie jest widoczny na zdjęciu, bowiem znajduje się za widocznym małym progiem, u stóp Mięguszowieckich Szczytów w oddali; foto udane i bardzo fajne że takie szerokie ... pozdr
brawo!
Faktem jest, że popełniłem mały błąd w opisie tegoz zdjęcia. A mianowicie :jezioro Hińczowe faktycznie jest najwyżej położonym jeziorem ale w TATRACH SŁOWACKICH. I właśnie słowo "słowackich" coś mi zjadło. Za co serdecznie przepraszam i dziękuję: "Andrzej.S" Błąd już poprawiłem. Dziękuje Wam za miłe komentarze, cieszę się, że moja praca Wam się podoba. Pozdrawiam i życzę co najmniej równie udanego światła.
dobry kadr
wspaniałe
Bardzo mi się podoba. Z klimatem jest!
Bardzo ladnie!
zdjęcie perfect staranna obróbka światło Ci wspaniale dopisało i wszystko jest super. pozdrawiam
Gwoli ścisłości najwyżej położonym jeziorem w Tatrach jest Lodowy Staw w Dolince Lodowej , a zdjęcie robi wrażenie....
bardzo dobre
Fajne!
pięknie!
udane foto
cudo
lubię takie kontrasty..
pięknie...