heh, jeden kolega gościł tam parę dni temu ok. 7:00, zraportował ok. -30 (wyszli ok. 3:00), ale aparat spuścił w diabły w jakiś kuluar, ech...

nieuprzejmy gbur - jeżeli wychodzisz z Gouter ( a jak sądzę, Autor tak zrobił), nie musisz zaczynać wcześnie. Spadające telewizory są dużo niżej

szacuneczek

to bardzo dziwna pora jak na zdobywanie Blanca...z tego co się orientuje to aby zdążyć przed lawiniskami trzeba wyjść przed świtem... ok 2-3 w nocy ze schroniska by w miarę bezpiecznie zaatakować górę...

ciekawe

kurcze jak zazdroszcze takich wojaży...

okularki arctica - b.szybko ściera się lustro

ja również zazdroszczę, ale jestem za leniwy aby wypracować kondycję na taką wyprawę