Tak... widzę ludzi, starszych, wypracowanych, zniszczonych, trochę młodzieży - ale nikt z nich nie widzi perspektyw... na ulicy nie widzę dzieci, nie widzę wózków, nie widzę kobiet w ciąży... Ślepy jestem, czy mi się zdaje, że życie zamiera w naszym kraju...?
Jesteśmy w końcu społeczeństwen starzejącym się :>
Tak... widzę ludzi, starszych, wypracowanych, zniszczonych, trochę młodzieży - ale nikt z nich nie widzi perspektyw... na ulicy nie widzę dzieci, nie widzę wózków, nie widzę kobiet w ciąży... Ślepy jestem, czy mi się zdaje, że życie zamiera w naszym kraju...?
Gadacie a nie głosujecie. :)
Ludzie, jak ludzie. Ze wsi pewnie. Przed nimi mogłoby się dziać cokolwiek - i tak by wyglądali w ten sposób. Mnie nie przekonuje.
VII plenum partyjne :)
prawda=) chociaż nieco zdystansowane.