Madame Bovary [2008-07-11 23:29:15]: zapominanie się u damy bywa uroczą przypadłością i nijak się nie ma do sklerozy; wady bywają stokroć bardziej interesujące od zalet. Co zaś do pamiętanie TAMTYCH czasów, to jestem pewien, że możesz je znać jedynie z opowieści
Madame Bovary [2008-07-11 23:23:07: nie możesz tego pamiętać, więc a propos duchowej uczty przypomnę dialog ze sklpeu mięsnego A.D. 1980:
- Powawelska?
-Nie ma!
- Zwu\yczajna?
- Nie ma!
- Baleron?
- Nie ma!
.
.
.
.
-Kaszanka?
- Nie ma!
- Ac o jest?
- To, co widać!
- To ćwiartkę orła poproszę.
(I tu dla wyjaśnienia - w sklepach wisiały godła państwowe)
Snowman [2008-07-11 23:02:26]: spoko; zazdrość nie szkodzi ciągnięciu. Zresztą napisałem, że sam też podzielę się Tobą wiedzą. Skutki przyspieszonych oddechów trwaja latami i my - którzyśmy już dyszeli - powinnismy trzymać siuę razem ;)
Jogin, z zawodowcem w szranki stawal nie bede ;))) Moja polonistka, gdy odpytywala z Chlopow kazala zcharakteryzowac Rocha - chlopak rozpoczal "Roch byl czlowiekiem" i nie dane bylo mu skonczyc - padlo: "Tak, Roch niewatpliwie byl czlowiekiem. Siadaj."
jogin [2008-07-11 20:35:55] - no widzisz, sam syganlizujesz, ze pytanie 2 jest bardzo istotne :) Gdyby ktos chcial zostac piekarnikiem to ta wiedza wyniesiona z Chlopow okaze sie byc mu niezbedna ;)
A_R_mator [2008-07-11 19:13:55] - byl wtedy gdy obiecane mial wieszanie za jaja ;) W deszczu i z zerowym marginesem czasu przy realizacji programu obowiazkowego... ;)
@Sławekol => a propos lektur obowiązkowych: moja polonistka sprawdzała skuteczność przeczytania "Chłopów" zadając takie np pytania: 1. Do czego Reymont porównuje ptaki fruwające na niebie? 2. Co Jagna wsadzała wcześniej do pieca: chlebki czy bułeczki? 3. Do czego porównuje zachodzące słońce? Oto błyskawiczny konkurs o fotkę asany jogina z jego osobistą dedykacją dla laureata :-))) Kto się zna na piekarnictwie ten drugie pytanie połknie z łatwością - to jedyna podpowiedź.
Ja też znam jedno gimnazjum w Śródmieściu i dwie gimnazjalistki, które z tego programu korzystały... Oraz jedno liceum i jedną licealistkę poszerzającą swoją wrażliwość w ten sposób :)
Madame Bovary [2008-07-11 18:25:29]: znam jedno takie gimnazjum ze Śródmieścia i nawet gimnazjalistke, która z tego programu korzysta. Co nie zmienia faktu, że to jaskółki, które wiosny nie czynią, a szkoda wielka, mz
Niektóre szkoły realizują program filmowy i mają tzw.obowiązkowe wyjścia do kina Muranów. W tym to kinie są wyświetlane tzw. bloki filmowe i jeden z nich obejmuje klasykę kina światowego. W programie znajdują się bardzo dobre pozycje w tym chyba jest i Mondo cane. Ale tak jak napisałam na początku... Są to tylko niektóre szkoły a w tych szkołach tylko niektóre klasy.....
jogin [2008-07-11 11:50:29]: Joginie Drogi, toczą się spory o kanon szkolnych lektur, o to, co tam ma być, czy czytać w całości, czy po kawałku. Tymczasem nie ma w szkolnych programach kanononu filmów obowiązkowych, objetych programem nauczania. "Mondo cane" powinien być na takiej liście, jeśli kiedykolwiek takowa powstanie. Całkowicie podzielam Tój poglad. Kłaniam się
Madame Bovary [2008-07-11 18:05:58]: postaram Ci się to wyjaśnić, Pani, przy najbliższej sposobności. Albo i zaprezentować. Kłaniam się popołudniowo i dziękuję za odwiedziny. A propos ciągnięcia: czas mi się jakoś ciągnie, znaczy dłuży, od jakiegoś czasu. Obawiam się, że dla równowagi, w sobotę po południu będzie biegł nazbyt szybko...
Rofoxie - My nie odbiegliśmy od tematu, tylko pociągnęliśmy go dalej ;) Wszak mówią, że kto pyta nie błądzi. Dlatego, aby nie tracić czasu zapytałam wprost jogina o te wartości Sławka, za które można Go ciągnąc :) Natomiast Snowman.... O ten to dopiero odbiegł od tematu. Napisał tak, że nawet boje się myśleć, co miał na myśli ;))
Madame Bovary [2008-07-11 12:15:06] - hmmm, moze przy damie nie wypada, ale chcialbym dyskretnie zauwazyc, ze interes to ma zapewne Slawek, tylko nie wiem jak w kwestii ciagniecia za onego...
@Madame => dzięki; rzeczywiście był nie jeden reżyser - sekwencje były z różnych stron świata: jedzenie mrówek w eleganckiej restauracji bdaj w NY, polowanie na mężczyzn w jakimś buszu przez napalone będące w większości damy, hodowla żony dla kacyka jakiegoś plemienia czy masowe brutalne coroczne masowe świniobicie i żarłoczna konsumpcja surowego lub niemal surowego mięska itd. Uważam, że prawdziwi młodzi miłośnicy srebrnego ekranu i politycy powinni ten film obejrzeć - politycy nie jeden raz. Znowu ja pianobijca rozpisałem się - wybaczcie starcowi ;-)
Jest film pełnometrażowy dokumentałny film o tym właśnie tytule. Przed wielu laty był również w Polsce wyświetlany. Za chiny ludowe nie mogę sobie przypomnieć nazwiska reżysera (bardzo znanego).
Madame Bovary [2008-07-11 23:29:15]: zapominanie się u damy bywa uroczą przypadłością i nijak się nie ma do sklerozy; wady bywają stokroć bardziej interesujące od zalet. Co zaś do pamiętanie TAMTYCH czasów, to jestem pewien, że możesz je znać jedynie z opowieści
No tak, bo ocet kupowało się na półlitra ;) Nie wiem, dlaczego do moich nikczemnych cech charakteru dorzucasz mi jeszcze sklerozę ;)
Madame Bovary [2008-07-11 23:23:07: nie możesz tego pamiętać, więc a propos duchowej uczty przypomnę dialog ze sklpeu mięsnego A.D. 1980: - Powawelska? -Nie ma! - Zwu\yczajna? - Nie ma! - Baleron? - Nie ma! . . . . -Kaszanka? - Nie ma! - Ac o jest? - To, co widać! - To ćwiartkę orła poproszę. (I tu dla wyjaśnienia - w sklepach wisiały godła państwowe)
Co tam kości... Jaka za to uczta duchowa ;)
wrobldob [2008-07-11 23:18:51]: teraz wiem, dlaczego ten ma taka smutną minę - od dawna kości nei widział :)
Stary kawal... - kiedy rumunski pies widzi kosc? - wtedy, gdy ma otwarte zlamanie.
seti [2008-07-11 23:15:49]: thx, pozdrawiam
pierwszaklasa
Snowman - Interes mój polegał na tym, że chciałam poznać wartości i dlatego ciągnęłam jogina za język ;))
Snowman [2008-07-11 23:02:26]: spoko; zazdrość nie szkodzi ciągnięciu. Zresztą napisałem, że sam też podzielę się Tobą wiedzą. Skutki przyspieszonych oddechów trwaja latami i my - którzyśmy już dyszeli - powinnismy trzymać siuę razem ;)
Madame Bovary [2008-07-11 22:46:35] to sie teraz Slawek poczuje zazdrosny, i z interesu beda... nici ;)
Slawekol: :)
fajny kejter, i taki jakiś orient :D
do Snowmana... z informacjami na temat szkół :)
Slawekol [2008-07-11 22:40:30] a ja myslalem, ze to do mla ;)
Slawekol [2008-07-11 22:33:49] - no, nie pilna, ale jesli nie dopilnuje teraz, to sie rozpelznie po kosciach ;)
Madame Bovary [2008-07-11 22:36:36]: do mła, madame?
Też napisze na priva.... :)
Snowman [2008-07-11 22:23:41]: jeśli się rozchodzi o kino, to tylko Muranów. A co doreszty, jeśli sprawa pilna, to dam głos na prv
Slawekol [2008-07-11 22:09:36] ;) No to slucham, slucham, ktore gimnazja, ktore licea, i ktore klasy ;) I ktore kino ;) Moze byc na PW ;)
Jogin, z zawodowcem w szranki stawal nie bede ;))) Moja polonistka, gdy odpytywala z Chlopow kazala zcharakteryzowac Rocha - chlopak rozpoczal "Roch byl czlowiekiem" i nie dane bylo mu skonczyc - padlo: "Tak, Roch niewatpliwie byl czlowiekiem. Siadaj."
...Tak na marginesie: umiem piec chleb na zakwasie, bułki, chałki i inne różności.
@Snowman => Pyt. nr2 jest praktyczne a pozostałe dwa - poetyczne. Więcej nie podpowiem.
Snowman [2008-07-11 21:11:14]: z Tobą zawsze chętnie podzielę się wiedzą :)
jogin [2008-07-11 20:35:55] - no widzisz, sam syganlizujesz, ze pytanie 2 jest bardzo istotne :) Gdyby ktos chcial zostac piekarnikiem to ta wiedza wyniesiona z Chlopow okaze sie byc mu niezbedna ;)
A_R_mator [2008-07-11 19:13:55] - byl wtedy gdy obiecane mial wieszanie za jaja ;) W deszczu i z zerowym marginesem czasu przy realizacji programu obowiazkowego... ;)
Madame Bovary [2008-07-11 18:25:29] Slawekol [2008-07-11 18:33:34] Madame Bovary [2008-07-11 18:48:01] - o chorbcia, zdradzcie szczegoly, chetnie wykorzystam a w niedlugiej przyszlosci wezme pod uwage ;)
@Sławekol => a propos lektur obowiązkowych: moja polonistka sprawdzała skuteczność przeczytania "Chłopów" zadając takie np pytania: 1. Do czego Reymont porównuje ptaki fruwające na niebie? 2. Co Jagna wsadzała wcześniej do pieca: chlebki czy bułeczki? 3. Do czego porównuje zachodzące słońce? Oto błyskawiczny konkurs o fotkę asany jogina z jego osobistą dedykacją dla laureata :-))) Kto się zna na piekarnictwie ten drugie pytanie połknie z łatwością - to jedyna podpowiedź.
Katt_87 [2008-07-11 19:26:43: masz rację; lubię miasto Łódź, stanowczo zbyt rzadko tam bywam jednak. Pozdrawiam
jak na bałuckim (taki rynek w łodzi) :)
doczytałem się insynuacji Snowmana? Psy oglądał na na wystawie Beksińskiego nie był :-))) (w Cz-wie)
tak mówią? he he ;)
Madame Bovary [2008-07-11 18:48:01]: wyjedzie na to, ze bywaliśmy w tej samej szkole; a mówią, że wawa to metropolia...
Ja też znam jedno gimnazjum w Śródmieściu i dwie gimnazjalistki, które z tego programu korzystały... Oraz jedno liceum i jedną licealistkę poszerzającą swoją wrażliwość w ten sposób :)
Madame Bovary [2008-07-11 18:25:29]: znam jedno takie gimnazjum ze Śródmieścia i nawet gimnazjalistke, która z tego programu korzysta. Co nie zmienia faktu, że to jaskółki, które wiosny nie czynią, a szkoda wielka, mz
Niektóre szkoły realizują program filmowy i mają tzw.obowiązkowe wyjścia do kina Muranów. W tym to kinie są wyświetlane tzw. bloki filmowe i jeden z nich obejmuje klasykę kina światowego. W programie znajdują się bardzo dobre pozycje w tym chyba jest i Mondo cane. Ale tak jak napisałam na początku... Są to tylko niektóre szkoły a w tych szkołach tylko niektóre klasy.....
jogin [2008-07-11 11:50:29]: Joginie Drogi, toczą się spory o kanon szkolnych lektur, o to, co tam ma być, czy czytać w całości, czy po kawałku. Tymczasem nie ma w szkolnych programach kanononu filmów obowiązkowych, objetych programem nauczania. "Mondo cane" powinien być na takiej liście, jeśli kiedykolwiek takowa powstanie. Całkowicie podzielam Tój poglad. Kłaniam się
Madame Bovary [2008-07-11 11:19:08]: tak, muzyka jest boska
Madame Bovary [2008-07-11 18:05:58]: postaram Ci się to wyjaśnić, Pani, przy najbliższej sposobności. Albo i zaprezentować. Kłaniam się popołudniowo i dziękuję za odwiedziny. A propos ciągnięcia: czas mi się jakoś ciągnie, znaczy dłuży, od jakiegoś czasu. Obawiam się, że dla równowagi, w sobotę po południu będzie biegł nazbyt szybko...
Rofoxie - My nie odbiegliśmy od tematu, tylko pociągnęliśmy go dalej ;) Wszak mówią, że kto pyta nie błądzi. Dlatego, aby nie tracić czasu zapytałam wprost jogina o te wartości Sławka, za które można Go ciągnąc :) Natomiast Snowman.... O ten to dopiero odbiegł od tematu. Napisał tak, że nawet boje się myśleć, co miał na myśli ;))
odbiegliście od tematu zdjęcia, które idealnie przedstawia czas przystosowywania się do kapitalizmu ;)
Madame Bovary [2008-07-11 12:15:06] - hmmm, moze przy damie nie wypada, ale chcialbym dyskretnie zauwazyc, ze interes to ma zapewne Slawek, tylko nie wiem jak w kwestii ciagniecia za onego...
Sie mi tak z nasza Czestochowa skojarzylo... w zasadzie, obrazek moze byc rownie dobrze z kazdego dowolnego miejsca pielgrzymkowego...
lubię oglądać takie historie
wieloplan
@Madame => ależ Ty jesteś!...A ja jestem taki, że dokończę śmiało: "...są tylko głupie odpowiedzi"...hehe
najlepsze bylo tuczenie kobiet, cos dla mnie - łakomczucha:))
Dobrze złapana scenka.Pozdrowienia
Jogin - widocznie mam w tym swój interes ;)) Nie ma wszak głupich pytań... ;)
@Madame => coś taka ciekawska?...
@Madame => dzięki; rzeczywiście był nie jeden reżyser - sekwencje były z różnych stron świata: jedzenie mrówek w eleganckiej restauracji bdaj w NY, polowanie na mężczyzn w jakimś buszu przez napalone będące w większości damy, hodowla żony dla kacyka jakiegoś plemienia czy masowe brutalne coroczne masowe świniobicie i żarłoczna konsumpcja surowego lub niemal surowego mięska itd. Uważam, że prawdziwi młodzi miłośnicy srebrnego ekranu i politycy powinni ten film obejrzeć - politycy nie jeden raz. Znowu ja pianobijca rozpisałem się - wybaczcie starcowi ;-)
Dobre, bardzo...
niezłe ..
Jogin - a gdzie Sławek ma te wartości i jak sie za nie ciągnie? ;))
veni, vidi...
Muzyka zaś z tego filmu to prawdziwa uczta dla ucha..... More - Riz Ortolani
Ten film był reżyserowany przez więcej niż jednego... dobre foto.
Reżyserzy to :Paolo Cavara, Gualtiero Jacopetti, Franco Prosperi
bleee, "pieski" miało być.... Cave canem....
"Pieki świat" po prostu....
Jest film pełnometrażowy dokumentałny film o tym właśnie tytule. Przed wielu laty był również w Polsce wyświetlany. Za chiny ludowe nie mogę sobie przypomnieć nazwiska reżysera (bardzo znanego).
Slaweeeeeeeeek, a jak Cię pociągną za wartości?...
@partizan => "pieski świat"
tak sobie ...
co oznacza tytuł?