Opis zdjęcia
Murowany, jednokondygnacyjny budynek, fundacji starosty tykocińskiego, marszałka wielkiego litewskiego Krzysztofa Wiesiołowskiego, wzniesiony w latach 1633-1636 jako przytułek dla wysłużonych oficerów, założony na planie czworoboku, z wewnętrznym dziedzińcem, posiadał dawniej dwie wieże od strony rzeki. Kształtem architektonicznym nawiązuje do tradycji zamku, mocno zakorzenionej w budownictwie świeckim. Jednotraktowe skrzydła mieściły pierwotnie 12 sklepionych izb oraz kaplicę. Podlegał bezpośrednio królowi, a w jego zastępstwie hetmanowi wielkiemu koronnemu. Pozostawał na utrzymaniu starostów, a następnie kolejnych właścicieli dóbr tykocińskich, pełniąc swą funkcję do czasów I wojny światowej. Przebudowany w połowie XVIII w. i włączony w układ kompozycyjny rynku, zyskał cechy budowli późnobarokowej. W okresie międzywojennym, zarządzany przez magistrat miasta, użytkowany był jako mieszkanie dla najuboższych rodzin. Po II wojnie światowej, został przeznaczony na cele turystyczne.
trudno lepiej pokazac ten budynek. skojarzylo mi sie z C.K. Dezerterami...
zdjęcie w połączeniu z opisem tworzy ciekawą kronikę dziejów
Dzięki za wizyty... przede wszystkim ze względu na światło to zdjęcie zamieściłem, światlo późnego kwietniowego popołudnia, tuż przed zachodem słońca...zdjęcie robione kompakcikiem, a te mają małe szkło i szerokiego kątu wówczas nie było... obiekt raczej trudno zmieścić bylo w kadrze z uwagi na takie przeszkadzajki jak druty, tablice z reklamami, ścisła zabudowa, stąd drobne cięcia z boków, chyba bez większej szkody dla całości... poza tym ostatnio staram się kadrować do równych rozmiarów, tu jest 800:600... teraz wprawdzie jest większe szkło, nie wiem tylko, czy taka pogoda się powtórzy... może kiedyś będzie poprawka, bo jest w tym miasteczku jeszcze kilka ciekawych obiektów do utrwalenia.
piekne światło, podoba mi się prostota form i kolorów panująca w kadrze ;-)
kadrowałabym nieco inaczej, faktycznie szerszy kąt byłby wskazany, ale mimo wszystko ciekawe foto
przydalby sie szeroki kat :)
Tykocin to bardzo klimatyczne miejsce na Podlasiu..ostanio /byłem tam w listopadzie 2007 / widziałem, że rajcy miejscy wzieli się trochę do uporządkowania terenu wokół pomnika Czarnieckiego, odbudowuje się też zamek tykociński usytuowany na obrzeżach miasta..
BJZ... tak było dawniej, w Rzeczypospolitej Obojga Narodów, teraz ten obiekt to po prostu... restauracja, co widoczne jest na zdjęciu.
W wielu miastach w Europie można spodkać domy dla "emerytowanych" żołnierzy.; ale o takim domu w Polsce pierwszy raz przeczytałem....ciekawa historia. Fajny kadr ładnym zachodzącym światłem przesycony....
ciekawe ujęcie
Kto w chwili zbudowania alumnatu był hetmanem wielkim koronnym nie wiem... chodziło mi o urząd... z Tykocinem związana jest postać hetmana Jana Klemensa Branickiego, ale to późniejsze czasy, zaś Czarniecki, który jakoś tam z Tykocinem byl związany, ale też później, według mojej wiedzy, nie był hetmanem wielkim koronnym, dopiero przed śmiercią dostał chyba buławę, ale z historią już dawna nie mam nic wspólnego, ale mogę sprawdzić...
kto byl wowczas hetmanem wielkim koronnym?