XI. Noc miłości bezsennej
Noc w górze. Księżyc w pełnię się przemieniał.
Jam płakał, śmiech twój o to nie dbał wcale.
Twa wzgarda była jak bóg. Moje żale -
gołębie w pętach, chwile bez znaczenia.
I noc pod nami. Kryształem cierpienia
przepływał płacz twój przez otchłanne dale.
Ból mój - tłum zgonów - toczył swoje fale
na słabe serce twe z piasku i cienia.
Świt nas połączył w łożu. Nasze głowy
i usta więził, spływając aż w gardło
bezkresnym nurtem, krwi strumień lodowy.
Słońce balkonem zamkniętym się wdarło,
i koral życia rozchylił się nowy
nad moim sercem, które już umarło.
Federico Garcia Lorca
bardzo!
XI. Noc miłości bezsennej Noc w górze. Księżyc w pełnię się przemieniał. Jam płakał, śmiech twój o to nie dbał wcale. Twa wzgarda była jak bóg. Moje żale - gołębie w pętach, chwile bez znaczenia. I noc pod nami. Kryształem cierpienia przepływał płacz twój przez otchłanne dale. Ból mój - tłum zgonów - toczył swoje fale na słabe serce twe z piasku i cienia. Świt nas połączył w łożu. Nasze głowy i usta więził, spływając aż w gardło bezkresnym nurtem, krwi strumień lodowy. Słońce balkonem zamkniętym się wdarło, i koral życia rozchylił się nowy nad moim sercem, które już umarło. Federico Garcia Lorca
++
fajne:)
nic sie nie zlewa, wyregulujcie sobie monitory.
+++++++
za Psialowa ale klimat jest tak jakby modelka bała sie własnie tego cienia:)
dziekuje :)
szkoda ze sie wlosy zlewaja z ta czarna plama..ale ogolnie ok
b a r d z o
mi się podoba
Moim zdaniem super
ladnie sie blyszczy , ten cien mnie drazni
dla mnie najlepsze w folio;)
ładne
kobieta ma piekne cialo to widac , aczkolwiek zdjecie nie jet za dobre