moje humowe życie jest soczyście szare, ale nie omieszkiwuję czasem swoim arystokratycznym indyferentnym okiem zerknąć na jakieś dzieło cieszące me barwne oko (ale/gdyż). dzieło, wg blogowego toku myślenia łasica - stworzone nie tylko przez osobę autora, stąd też (-można powiedzieć) ośmielam się mieć pretensję do tamtego zdjęcia, ale przepadło jak to się mówi. ale powiedzmy, że zaczerwieniony nik autora mogę potraktować niczym podanie ze zdjęciem o jakiś procent wybaczenia
Łasicu - ładnie to tak Huma do rozpaczy doprowadzać? Wstaw wreszcie jakiegoś gniota, niech ma trochę radości w tym szarym humowym życiu :))) Pozdrawiam.
diogenes pies - to do mnie pytanie? usunęła kiedyś też coś , mam kilkoro wrogów
moje humowe życie jest soczyście szare, ale nie omieszkiwuję czasem swoim arystokratycznym indyferentnym okiem zerknąć na jakieś dzieło cieszące me barwne oko (ale/gdyż). dzieło, wg blogowego toku myślenia łasica - stworzone nie tylko przez osobę autora, stąd też (-można powiedzieć) ośmielam się mieć pretensję do tamtego zdjęcia, ale przepadło jak to się mówi. ale powiedzmy, że zaczerwieniony nik autora mogę potraktować niczym podanie ze zdjęciem o jakiś procent wybaczenia
Łasicu - ładnie to tak Huma do rozpaczy doprowadzać? Wstaw wreszcie jakiegoś gniota, niech ma trochę radości w tym szarym humowym życiu :))) Pozdrawiam.
a Ola gdzie?
(powstrzymuje rękami) dobra dobra, obok sonrisy jesteś moim wrogiem publicznym nr 1 ;P
Jak poprzednie + 1 za dźwiganie Behemota. Klasyka w najlepszym gatunku. Az się geba śmieje
Hum, te ziarna to artefakty ze skanera były, nooo
bardzo ciekawe ujęcie jednego z najczęściej fotografowanych miejsc w Polsce
foto pierwsza klasa
klasyka :)
oficjalnie ci tego nie wybaczam łasic (idzie ryczeć)
opadajace
Szczyty w ogniu. Tak mi rób Łasicu :) / (wróciłem, jakby co)
Ciekawie mgły otulają Kozie Czuby.