Inka, mam cos specjalnie dla Ciebie - ten sam kościół z nieco innego ujęcia i w innych warunkach oświetleniowych. Ciekawy jestem Twojej opinii. Pozdrawiam i zapraszam do siebie
Ceed... wiem że nie to było Twoim zamiarem :-) wielkie dzięki za namiary... może już niedługo uda mi się odnaleźć to miejsce :-) Siwisiu... to taki żart miał być ... chybaś nie wziął go na poważnie... zawsze cenię sobie Twoje uwagi... wierz mi :-) Wszystkich serdecznie pozdrawiam
jeżeli chodzi o mnie to nie miałem takiej intencji żebyś "oberwała" ode mnie. Miejsce cholernie trudne, wręcz beznadziejne do przyfocenia, więc tylko wyrażam swoja opinię skąd najlepiej moim zdaniem to przyfocić. Niestety szeroki kat chyba jest niezbędny żeby coś sensownego z tego miejsca zrobić bo ta skarpa siłą rzeczy zasłania dół kościoła i tworzy dziwną całość. Dlatego wstrzymuje się z oceną bo z pewnością znając Twoje zamiłowanie to tego rodzaju obiektów, coś wykombinujesz i zrobisz tam świetne zdjęcie. A co do jakości to jest OK. Pozdrawiam. PS. Jak bys pojechała z Trzciany na południe kilka kilomentrów to jest tam bardzo ciekawy przełom rzeczki Przeginki - super miejsce!!!
wiedziałam że mi się oberwie ;-) ceed... chciałam pokazac kościół właśnie z tego miejsca... może nie do końca mi się udało... i pewnie będzie jeszcze wiele kolejnych prób :-) Siwisiu... jeszcze nie jesteś ;-) co do lewej... nie mogłam więcej pokazać, ponieważ trafiłam na ślub i stały tam całkiem fajne samochodziki... które nijak do tego zdjęcia mi nie pasowały ;-) o prawej się nie wypowiem... bo nie pamietam :-))) Wszystkim bardzo dziękuję :-)
Ujęcie poprzednie (18 maja) o wiele lepsze. Pewnie bedę w Twoich oczach upierdliwcem, ale znowu nie podoba mi się takie ciasne umieszczenie obiektu w kadrze. Dokładnie chodzi o lewą i prawą stronę. Na dole, mówiąc prawdę, nie wiadomo co się dzieje. Mogę sobie pozwolić na te uwagi, bo byłem, widziałem i wiem, ze można inaczej. Z innej beczki: kościółek jest przecudnej urody. Zwłaszcza z daleka wygląda jak zbudowana z tektury, zapałek i złotek po czekoladkach szopka krakowska. A oglądać z daleka można, bo otoczony jest zewsząd górami... :{)
owieczki przemawiają :)
Końcóweczko Ty moja pięknie tu u Ciebie,powiem wiecej lubie tu se zaglądać ;)
Inka, mam cos specjalnie dla Ciebie - ten sam kościół z nieco innego ujęcia i w innych warunkach oświetleniowych. Ciekawy jestem Twojej opinii. Pozdrawiam i zapraszam do siebie
+++
dobre zdjecie, ciekawa budowla
Ceed... wiem że nie to było Twoim zamiarem :-) wielkie dzięki za namiary... może już niedługo uda mi się odnaleźć to miejsce :-) Siwisiu... to taki żart miał być ... chybaś nie wziął go na poważnie... zawsze cenię sobie Twoje uwagi... wierz mi :-) Wszystkich serdecznie pozdrawiam
Muszę wziąć pod uwagę to "jeszcze"... :{)
jeżeli chodzi o mnie to nie miałem takiej intencji żebyś "oberwała" ode mnie. Miejsce cholernie trudne, wręcz beznadziejne do przyfocenia, więc tylko wyrażam swoja opinię skąd najlepiej moim zdaniem to przyfocić. Niestety szeroki kat chyba jest niezbędny żeby coś sensownego z tego miejsca zrobić bo ta skarpa siłą rzeczy zasłania dół kościoła i tworzy dziwną całość. Dlatego wstrzymuje się z oceną bo z pewnością znając Twoje zamiłowanie to tego rodzaju obiektów, coś wykombinujesz i zrobisz tam świetne zdjęcie. A co do jakości to jest OK. Pozdrawiam. PS. Jak bys pojechała z Trzciany na południe kilka kilomentrów to jest tam bardzo ciekawy przełom rzeczki Przeginki - super miejsce!!!
wiedziałam że mi się oberwie ;-) ceed... chciałam pokazac kościół właśnie z tego miejsca... może nie do końca mi się udało... i pewnie będzie jeszcze wiele kolejnych prób :-) Siwisiu... jeszcze nie jesteś ;-) co do lewej... nie mogłam więcej pokazać, ponieważ trafiłam na ślub i stały tam całkiem fajne samochodziki... które nijak do tego zdjęcia mi nie pasowały ;-) o prawej się nie wypowiem... bo nie pamietam :-))) Wszystkim bardzo dziękuję :-)
ciężki obiekt do fotografowania. Możesz jeszcze spróbować to zrobić z parkingu szerokim kątem, mimo iz kościół sie "powykrzywia"
ładny, pozdrawiam!
Grupa wież, czyli LG, jest najbardziej interesujący fragmentem kadru... :{)
Ujęcie poprzednie (18 maja) o wiele lepsze. Pewnie bedę w Twoich oczach upierdliwcem, ale znowu nie podoba mi się takie ciasne umieszczenie obiektu w kadrze. Dokładnie chodzi o lewą i prawą stronę. Na dole, mówiąc prawdę, nie wiadomo co się dzieje. Mogę sobie pozwolić na te uwagi, bo byłem, widziałem i wiem, ze można inaczej. Z innej beczki: kościółek jest przecudnej urody. Zwłaszcza z daleka wygląda jak zbudowana z tektury, zapałek i złotek po czekoladkach szopka krakowska. A oglądać z daleka można, bo otoczony jest zewsząd górami... :{)
Podobnie jak poprzednik ... ale ogólnie na tak :) pozdrawiam
Z jednej strony fajnie, że widać kawałek wzgórka, ale z drugiej strony taka perspektywa czyni budowlę strasznie przysadzistą...
pięknie wyszło pozdrawiam