Siwisie - warto :)

:) Sławku - w rzeczywistości wygląda prawie dokładnie tak samo :)) Po wyczerpaniu limitu, w ramach "prywatnej galerii" wstawię fotografię szerszego tła :) Źródło wypływa na terenie prywatnej posesji. Jasne i ciemne dno, duża powierzchnia wody wolno płynącej i ruszającej się cały czas, refleksy światła przebijające przez liście drzew, roślinność wodna - to wszysko tworzy piękny widok, jednak - jak dla mnie - bardzo trudny do fotografii :)

@Wiktoryno - niektóre jednostki "udzielające" się na tym Portalu, już tak mają. Jedyne co się zmieniło - w Ich przypadku - to to, że zaczęły działać "anonimowo"... ale cóż,... :)) W blogu pisałem co sądzę o takich działaniach. Zdania nie zmieniłem... :)

@Joginie - przyczyna jest jedna. Któremuś z użytkowników żyłka prawie pękła bo nigdy nie trafił w takie miejsce. Zgłoszenie mogło być jedno, zwłaszcza, że ewidentnie nie jest to fotografia ryby (jak wynika z opisu...) Przyczna moderacji: "Niestety jakość wykonania zdjęcia uniemożliwia jego prezentację na forum fotograficznym. Zachęcamy jednak do dalszych prób, mamy nadzieję ze bedą udane :)" Najbardziej miła jest ta końcowa zachęta. :))) A, że moderacja jest odzewem na "społeczne zapotrzebowanie" koszyczkowców - nie mam najmniejszych wątpliwości...

Widzę, że koszyckowcy działają :)...

:)

:) bez względu na Twoją stałą, lub czasową obecność - za każdym razem się cieszę, gdy coś napiszesz :)) A te źródła - niesamowite były, zresztą w tamtych okolicach jest ich kilka. Takich dużych i w dodatku, w centrach tych kręgów widać wyraźnie "bulgocącą", wypływającą ascenzyjnie wodę. Zrobiłem nawet takie fotografie - ale są "totalnie" nieostre...:))

@Norgan :) ale też nieostra :)). Pstrągi całkiem spore tam pływały. Dwa :)) @Joginie - też się cieszę, że zawitałeś... :) Co najmniej na tydzień zostaję - mam trochę fotografii, które mi się spodobały :)), rejon Jury, Tatry, Słowackie jaskinie... zapraszam :)) (chyba przydałaby się "podwójna" porcja możliwych do wstawienia fotografii :))

:) woda zimna - to raz :), pomnik przyrody - wchodzić nie wolno - to dwa :)), aparatu szkoda bo wodoodporny nie jest :))) - to trzy :)) :)) pozdrawiam

A miejsce rzeczywiście warte odwiedzenia :)

@Wiktoryno - te kręgi są - tak mniej więcej - 1,5-2 metry POD ruszającą się wodą...Nie potrafię zrobić w takich warunkach ostrzejszego zdjęcia :)). Przynajmniej na razie :))) Dzięki za komentarz i odwiedziny :))