Tak jak sie idzie do zaglowców, na wyskości plazy. Jak stoisz twarzą do morza to po prawej ręce. A to była taka scena, ze patrzyłem w pusta knajpkę przez otwarte drzwi. I to jest takie potem przyzwyczajenie, ze ma sie ten iwdok i trudno popzbyc sie tego obramowania
Ramka krzywo - cholera, naprawde sie starałem - ona jest na odbitce. A tykwy - nie chcialem szopowac, a wlasciel byl wiekszy ode mnie i balem sie mu proponowac, ze na chwile zdejme.
nostalgiczne-ładne
pozdr...5
sie.cieple chociaz b&w...pzdr;)
Tak jak sie idzie do zaglowców, na wyskości plazy. Jak stoisz twarzą do morza to po prawej ręce. A to była taka scena, ze patrzyłem w pusta knajpkę przez otwarte drzwi. I to jest takie potem przyzwyczajenie, ze ma sie ten iwdok i trudno popzbyc sie tego obramowania
gdyby to bylo blizej...to czesto bym tam siadala...byc moze za sprawa takich zdjec?;)pozdr
Fajne, oddaje klimat. Czy to ta nad plaza, przy bulwarze? :) Tez mysle ze bez tej gory (do obrysu framugi) byloby lepiej, ale wola Twoja Autorze :))
Śliczne miejsce
zupelnie jak w amsterdamie, tylko diabelek przy oknie...
Ramka krzywo - cholera, naprawde sie starałem - ona jest na odbitce. A tykwy - nie chcialem szopowac, a wlasciel byl wiekszy ode mnie i balem sie mu proponowac, ze na chwile zdejme.
ależ nie...światło tu bardzo miłym jest i w ilości odpowiedniej
za to jest cicho i spokojnie... i slonecznie .... moze troche za duzo tego swiatla? ...lolo
smaczne światła i odblaski, miło ciepło i radośnie, tylko ramka krzywo i te tykwy z góry