Kramer - to moje osobiste zdanie- zdjecie powinno gadac zawsze bez tytulu :o) obstaje w tym przypadku wciaz za odseparowaniem krzesla od "obrazowego" tla :)
ja tylko zasugerowałem ten kadr ;) Osobiście to poprosiłem Pana Malarza o możliwość przesunięcia podobnego krzesełka i nie było problemu - a że sam "zmaściłem" fote i nie mogłem jej wystawić ... się mówi trudno :) Pozdrawiam
o - byłem tam wczoraj. :) ale musiałem wracać do Warszawy... :) zwłaszcza ten zimowy widoczek widoczny tu po lewej wyglądał do złudzenia jak fotografia. fajne foto.
Kramer - to moje osobiste zdanie- zdjecie powinno gadac zawsze bez tytulu :o) obstaje w tym przypadku wciaz za odseparowaniem krzesla od "obrazowego" tla :)
Hej Tarantella - Jest po to tytuł :) chciałem żeby w kolorowych plamach sie go doszukać :)
Kramer-nie dalo sie np na chwilke postawic fotelik na ulicy a nie na chodniku? on na tle tych obrazów za bardzo ginie i nie jest taki "oczywisty"
ja tylko zasugerowałem ten kadr ;) Osobiście to poprosiłem Pana Malarza o możliwość przesunięcia podobnego krzesełka i nie było problemu - a że sam "zmaściłem" fote i nie mogłem jej wystawić ... się mówi trudno :) Pozdrawiam
JarekZ-68 - Musiałem uprzestrzennić fotelik - w widoku "na wprost" byłby nieciekawy - a to on, fotelik, jest tu najważniejszy :)
krakow? chyba tam to widzialem
mydło i powidło
o - byłem tam wczoraj. :) ale musiałem wracać do Warszawy... :) zwłaszcza ten zimowy widoczek widoczny tu po lewej wyglądał do złudzenia jak fotografia. fajne foto.
Kraków, Brama Floriańska - zgadłem ? Też mam ;) Kadr bardziej "na wprost" by mi tutaj pasował