jabluszka bardzo apetyczne, ale jednak jak juz ktos powiedzial, mam probelmy ze znalezieniem ostrosci, ale to moze przez moje probelmy z oczami, co je mam ostatnimi czasy...generalnie jednak ta fotka mi sie specjalnie nie podoba, ale nie moze mi sie wszystko Twoje podobac ;) PZDR!
przepraszam, że się tak wzburzyłem, ale te pójdą bezpośrednio do paszczy hihi szarlotkę zrobię z jakichś innych... aa najlepsze są takie zimowe jabłka - one jeszcze są twarde i niedojrzałe - jak się je zerwie - muszą poleżeć i koło marca będą idealne - mają wtedy taki smak... mmm pyszne
w sam raz do reklamoooowki ;) góra rozmyta mała GO ... no pozatym Jabłoooshka zawieraja pektyne i wzmagają uczucie głodu ;) super Sprawa szkoda ze tak rzadko mozna spotkac Starkingi ;) polecam
u mnie na działce jest prądzik ;-) Aczkolwiek nadal barzdiej podoba mi sie pomysł, wysprzatnia starych zapasów winnych celem zrobinia miejsca na nowe ;-)
to co, zapraszamy plfotową brać? hihi taaaaka impreza by była - ja bym wziął jabłuszka i porządne wino, którego siostrze dużo zostało po ostatniej degustacji
Biorąc po uwage fakt, ze moja rodzinka wybywa niebawem, to mozecie tez zabrac pare filmow i zrobic taki maraton jak w Silver Screanie u mnie np 24 g bez przerw. hiii ciekawe jakie bysmy mieli oczki, biorąc jeszcze fakt, ze będziemy mocno "zdegustowani" w weekenda ;-)
nie no!! teraz to musze je wszystkie zjeść:) narobiłeś mi smaka i juz moje ślinianki zaczeły pracować na szybszych obrotach:)))) uwielbiam takie jabłka, mniam! Znajde Cie i zjem wszystkie;)
szaa: to są prawdziwe jabłka - nie takie z bazaru, tylko prawdziwe - twarde, słodkie, ale swój kwasek mają, strasznie dużo soku, no i przede wszystkim pachną... niestety - musiałem to powiedzieć, bo nie umiem kłamać
Ja to wogóle wyznaje teorie jeśli chodzi o kino, że szkoda forsy, oczu i czasu na nijakie filmy. Lubie iść do kina po to, żeby potem wyjść jakoś wstrząśnięta. Więc ten był OK, ciekawe czy jeszcze coś innego fajnego grają.
oooo tak!!
jabluszka bardzo apetyczne, ale jednak jak juz ktos powiedzial, mam probelmy ze znalezieniem ostrosci, ale to moze przez moje probelmy z oczami, co je mam ostatnimi czasy...generalnie jednak ta fotka mi sie specjalnie nie podoba, ale nie moze mi sie wszystko Twoje podobac ;) PZDR!
No ,apetyczne bardzo.:))
nie moge znalezc ostrosci.. widzial ja ktos?
Mniam :)
chyba lepiej wyszlo zdjecie grupowe
czasem tylko o jedzeniu ;)
acha! tylko o jedzeniu... :))
Saaraa: wiesz, ja myślę tylko o jednym...
teraz siedzę i wybieram :(
prosze kilogram, tych jablek, tylko wybierz mi co ladniejsze woycieszku:-)) Pozdrawiam, fotka bardzo apetyczna.
o czym myslisz Voycieszku fotografujac te jablka?? bo ja widzac je mysle o utraconym raju ....
♥ widze, ze niezle zbiory byly, pewni juz winko chodzi :)
szkoda tylko, że ten listek nie jest ostry - to by było; gratuluję
Przyszłam na jabłuszko:)
DZIEKUJE W JEGO IMIENIU, strasznie go brzuszek boli ;-(
to go uściskaj ode mnie
No to super, za to ja smutna dzis jestem bo mój piesio chory
Grazia zmęczona była, ale zadowolona
marita: nie mów tak, bo jeszcze w piórka obrosnę i co będzie?
Dzien dobry ! Ja przyszłam na szrlotkę drogi Voycieszku ;-) Jak tam Grazia po pierwszym dniu pracy? Mialam wczoraj dzwonic, ale nie dalam rady,
aż chce się je zjeść, juz słyszę jak chrupie skórka :))
Nie zły z Ciebie talent!podglądnełam wszystkie zdjęcia, są swietne-daleko mi do takich.pozdr,i powodzenia.
przepis? a to nie wiem - jakieś jabłka, jakiś cukier, mąka, jajka... o proporcje dba moja mama - ja mogę tylko wykonać
a może jeszcze przepis na ta szarlotkę ?
przepraszam, że się tak wzburzyłem, ale te pójdą bezpośrednio do paszczy hihi szarlotkę zrobię z jakichś innych... aa najlepsze są takie zimowe jabłka - one jeszcze są twarde i niedojrzałe - jak się je zerwie - muszą poleżeć i koło marca będą idealne - mają wtedy taki smak... mmm pyszne
Żartowałem oczywiście :)))
w sam raz do reklamoooowki ;) góra rozmyta mała GO ... no pozatym Jabłoooshka zawieraja pektyne i wzmagają uczucie głodu ;) super Sprawa szkoda ze tak rzadko mozna spotkac Starkingi ;) polecam
szarlotka? to nie z tych raczej, ale pozdrawiam :)
He he - szarlotka w początkowej fazie rozwoju. Pozdrowienia. :)))
bo ja muszę sobie kupić statyw - inaczej nic z tego
Voycieszeku, kolejne wspaniale jabluszka z popsutą GO ))) a tak smakowicie wyglądają, i te kolory...
a ja zostaję :)
OK uciekam do domku- na obiadek ;-) DOZOBACZYSKA
od jabłuszek się nie tyje - można jeść do woli
chociaż jak patrrze na te jabłuszka ;-)
to byłoby duże ułatwienie i wygoda ;-)
nawet nie próbuj się odzwyczajać :(
chociaż ja to jeść nie muse, odzwyczajam sie. tak wygodniej i taniej ;-)
skoro tak mówisz? ale sie zrobi, mam wprawe, w sobote byli u nas gście. Zawiniłam w 3 sałatki i serniczek, reszte robiła moja rodzicielka
zapasy są dość obfite, ale trzeba by wtedy coś godziwego do jedzenia przygotować
:))))))))))
u mnie na działce jest prądzik ;-) Aczkolwiek nadal barzdiej podoba mi sie pomysł, wysprzatnia starych zapasów winnych celem zrobinia miejsca na nowe ;-)
a tam elektyfikacja dotarła? trzeba by jakiś projektor i ekran zkołować :)
a np w okolicy moich dzialek czyli Kampinosu można , bo są specjalne miejcsa wydzielone ;-P
yes jaskolka: my dear apples
w warszawie ognisk palić nie wolno, bo straż przyjeżdża i każą płacić :(((
apples :-)
Biorąc pod uwagę, ze do weekendu jest jeszcze troszke czasu to hmm ja proponuje małe spotkanko celem zrobienia miejsca w piwniczce ;-)))))
aha tylko wtedy nie da sie ffilmow oglądać ;-(
bosh... tam stoi 10 butelek wina i 1 szampan!!! a następna degustacja się zbliża, to chyba nic już nie zamawiamy
JASNE A DO TEGO POGODA MA BYC FAJNA W WEEKNDA TO MOZNA ZROBIC "BIG" OGNISKO ;-))))))))))))
hehe, no byłoby wesolutko:)))))))))))
to co, zapraszamy plfotową brać? hihi taaaaka impreza by była - ja bym wziął jabłuszka i porządne wino, którego siostrze dużo zostało po ostatniej degustacji
Biorąc po uwage fakt, ze moja rodzinka wybywa niebawem, to mozecie tez zabrac pare filmow i zrobic taki maraton jak w Silver Screanie u mnie np 24 g bez przerw. hiii ciekawe jakie bysmy mieli oczki, biorąc jeszcze fakt, ze będziemy mocno "zdegustowani" w weekenda ;-)
i sponiewierać może :)
oooo, winko:) niezła myśl:))) a z takich jabłuszek to bedzie wyborne:)
szaa: dziękuję, może powinienem wino jakieś zrobić ;)
Alosza: zagadałem i nic :(
ech... no dooobra, to będe dalej kupować na bazarku, a Tobie zycze smacznego:)
chętnie, tylko jak całe plfoto się dowie, to mi nie wystarczy
ja po jabłuszka skacze na bazarek na Wiatracznej, wiec może bede skakać do Ciebie?;)
Voycieszek, zagadaj na gg 1606081 to ci powiem co tam mam z nowosci.
ale źródło jabłuszek jest troszkę dalej, nie tak łatwo je wyczerpać
Alosza: przez kablówkę się łączę - na abonament :) byłbym bardzo wdzięczny za taką przysługę
no prosze, to ja Cie wytropie i wykradne te jabłuszka:)))) toz to rzut beretem od miejsca gdzie jestem:)
szaa: o bardzo blisko nawet - bo ta strona rzeki i to jeszcze jest Grochów
Voycieszek: robie 'zapasy' na zime ;) jesli masz dobre lacze daj znac - powiesze ci co tam chcesz ;)
może jestes gdzieś w okolicy ronda Wiatraczna?:))))))
mmm mniam właśnie zacząłem jeść, bo stoją dokładnie 2m ode mnie, zaraz pochlapię klawiaturę sokiem :/
nie no!! teraz to musze je wszystkie zjeść:) narobiłeś mi smaka i juz moje ślinianki zaczeły pracować na szybszych obrotach:)))) uwielbiam takie jabłka, mniam! Znajde Cie i zjem wszystkie;)
Alosza: to sporawo całkiem
szaa: to są prawdziwe jabłka - nie takie z bazaru, tylko prawdziwe - twarde, słodkie, ale swój kwasek mają, strasznie dużo soku, no i przede wszystkim pachną... niestety - musiałem to powiedzieć, bo nie umiem kłamać
;) BTW - sluze kolekcja ok 40 filmow w divx ;)))
uuu, no to można robić maraton filmowy... i nie "pożyczyć", tylko obejrzymy wszyscy
"ostatnie swietliki" jezeli moge polecic choc tylko z sieci...
ihihihi, ale ja tak lubie jabłuszka, szególnie gdy są kwasnie, twarde i chrupiące (strzelające). Takie są? Jak nie to zostawie je w spokoju:P
Masz jakies fajne filmiki? Ja mam 2 ostatnio godne polecenia- "Cela" z Jennifer Lopez i "Epoka lodowcowa", moge pożyczyć ;-)
hahaha proszę mi nie podjadać, bo ogryzki zostaną, a one nie ładnie by wyglądały
mniam, mniam, chrup, mlask!:)))))
właśnie w nocy formatowałem dysk i wszystko od nowa instalowałem... już mogę filmy na komputerze oglądać i jestem szczęśliwy :)))
Ja to wogóle wyznaje teorie jeśli chodzi o kino, że szkoda forsy, oczu i czasu na nijakie filmy. Lubie iść do kina po to, żeby potem wyjść jakoś wstrząśnięta. Więc ten był OK, ciekawe czy jeszcze coś innego fajnego grają.
Oui! się podobał, ale był wstrząsający hihi
nie podobałsie?
POURQUOI???
po tym filmie "Basen" jestem wstrząśnięty ;)
HELLO Orzeszki masz hmmmm jak tam zyjesz?
Mam jeszcze tylko orzechy, gruszek było mało - część oberwali źli ludzie, część zjadły osy i niestety nie ma :(((
jabłuszka jak malowane
hehe, bierzcie i jedzcie :))
a ja TRUSKAWKI!!! Ale ich w sadzie pewnie nie masz..... :(
a ja brzoskwinie i morele :-) pzdr
Bardzo fajne! U Ciebie widać, że jesień przyszłą - co zdjęcie to jabłka ;)) A gruszek nie masz w tym sadzie? Bo ja to osobiście wolę gruszki ;)
No i prosze jak sie rano zobaczy taka fotke to sie złowiek obślini. ;-) Apetyczne jak nie wiem MNIAM MNIAN A jak tajm po Basenie zyjesz?
te są dobre, bo z własnego sadu - dopieszczone bym powiedział
no, jabluszka sa. podobno zdrowe. pozdr:))