Grahamie - racja lezy i po jednej i po drugiej stronie (nie pisze o postmodernistach ;-)) Zdjec ludzi przedzierajacych sie przez sniezyce tez zrobilem sporo. Ale akurat, bedac w centrum wydazen patrzylem na odjezdzajacy traktor z uczuciami, o ktorych napisalem - to jest szczere - stojac w pozycji identycznej jak moj kolega widoczny na zdjeciu ;-) Pozdrawiam serdecznie ;-)
Chocby najprostsze pytanie, jakie sobie wtedzy czlowiek zadaje - a moze powinnismy poprosic o wywiezienie z tego snieznego piekla??? Nie zgrywac twardzieli, tylko poprosic o pomoc??? ale to juz nie wazne. musimy isc dalej...
wlasnie wrocilam z machania szufla :-) nie wiem juz ktorego tej zimy wiec nie ma mowy na cieple przyjecie fotki hehehehe a powaznie to zgadzam sie z Grahamem :-) pzdr
Myślę, że przygarbiona, umykająca postać w plenerze w czasie zamieci bardziej naturalna niż statyczna sylwetka obserwatora zjawiska, ale może być :) pzdr
ach przepraszam Bogdanie - lewa pomylila mi sie z prawa. Chodzi Ci oczywiscie o kamien. Zostawilem go z trzech powodow. po pierwsze jest to element charakterystyczny dla krajobrazu tych rejonow. po drugie na jego tle widac jak snieg hula tuz nad ziemia, po trzecie chcialem jakos zamknac prawa strone. nie chcialem zostawiac pustej plaszczyzny, a jakbym skadrowal tuz za ciagnikiem, to stracil bym za duzo przestrzeni. pozdrawiam.
Bogdanie - nie moge sie z Toba zgodzic. ten kontur postaci jest kluczowym elementem tego zdjecia. Co do aury - warunki byly dosc ciezkie. Szlismy przez pola z ktorych wiatr podrywal snieg (ta dropiastosc na force to nie ziarno) Wyszlismy do sklepu piechota, bo droge zasypalo tak, za nie bylo szans. Przejezdzaly tylko sanie (mam na fotce, jesli bedzie jakies zainteresowanie tematem, to pokaze) i jak widac ursusy z lancuchami na kolach. Bylo dosc ciemno, na 100 robilem przy nastawach f 5,6 1/30 mimo ze wokolo bialo. Oczywiscie SMIENA, bo warunko nie pozwolily by chyba na wylecie lusrzanki. Snieg wdarl sie nawet do pokrowca, w ktorym na szyi nioslem smienie ;-)
brr ale zimne, takie zdjecia musza byc extremalnie egzotyczne dla dziennikarzy z Antypodow, pzdr
Najbardziej podoba mi się na tym zdjęciu traktor, jest po prostu genialny. Całość klimatyczna, ale coś mi nie pasje. Pozdrawiam
tak, chlop w kozuchu bylby klasyczny az do bolu, a tak niespodzianka turyta. do pelni szczescia brakuje mi ciut lasu nad glowa. Pozdrawiam,
Wolałbym postać mniej czarną, ale daję tylo, bo trochę za nisko oceniłem najnowsze Twoje
dobre, "wietrzne"
Zima co się zowie ...
niezla ta zamiec 5
bardzo, że też kciało ci się tam jechać. podziwiam. :)
Najs. Tego kamienia to ja bym papierowi nie pokazywał ;)
masz 5 no i 1 życzenie: niech Twoja smiena wyczaruje dla mnie długi obiektyw do mojej "maszynki"
zdjecie bez doswietlenia, aparatem Smiena 8m - ten aparat czyni cuda ;-)
doswietlales czy tak fajnie wysslo samo? w kazdym razie bombowe... 5
nie prowokuj Rafal ;-)))
kurde... czuje sie doceniony... a to niedobrze ;-0
Very OK.
Zygfrydzie - jestes stronniczy, bo tesknisz pewnie za polska zima, ale mimo to piknie dziekujem ;-)
qrde Rafal - takie pikne ze zaglosuje (choc sobie powiedzialem, ze juz nie bede)
Grahamie - racja lezy i po jednej i po drugiej stronie (nie pisze o postmodernistach ;-)) Zdjec ludzi przedzierajacych sie przez sniezyce tez zrobilem sporo. Ale akurat, bedac w centrum wydazen patrzylem na odjezdzajacy traktor z uczuciami, o ktorych napisalem - to jest szczere - stojac w pozycji identycznej jak moj kolega widoczny na zdjeciu ;-) Pozdrawiam serdecznie ;-)
Rafal: Twój argument do mnie przemawia. Ważne by nasze intencje były szczere, choć pewnie narażę się tą wypowiedzią postmodernistom :)
Chocby najprostsze pytanie, jakie sobie wtedzy czlowiek zadaje - a moze powinnismy poprosic o wywiezienie z tego snieznego piekla??? Nie zgrywac twardzieli, tylko poprosic o pomoc??? ale to juz nie wazne. musimy isc dalej...
Grahamie - w tych warunkach takie spojzenie w zadumie na oddalajaca sie maszyne moze IMO znaczyc duzo... pozdrawiam serdecznie ;-)
wlasnie wrocilam z machania szufla :-) nie wiem juz ktorego tej zimy wiec nie ma mowy na cieple przyjecie fotki hehehehe a powaznie to zgadzam sie z Grahamem :-) pzdr
Myślę, że przygarbiona, umykająca postać w plenerze w czasie zamieci bardziej naturalna niż statyczna sylwetka obserwatora zjawiska, ale może być :) pzdr
ach przepraszam Bogdanie - lewa pomylila mi sie z prawa. Chodzi Ci oczywiscie o kamien. Zostawilem go z trzech powodow. po pierwsze jest to element charakterystyczny dla krajobrazu tych rejonow. po drugie na jego tle widac jak snieg hula tuz nad ziemia, po trzecie chcialem jakos zamknac prawa strone. nie chcialem zostawiac pustej plaszczyzny, a jakbym skadrowal tuz za ciagnikiem, to stracil bym za duzo przestrzeni. pozdrawiam.
Bogdanie - nie moge sie z Toba zgodzic. ten kontur postaci jest kluczowym elementem tego zdjecia. Co do aury - warunki byly dosc ciezkie. Szlismy przez pola z ktorych wiatr podrywal snieg (ta dropiastosc na force to nie ziarno) Wyszlismy do sklepu piechota, bo droge zasypalo tak, za nie bylo szans. Przejezdzaly tylko sanie (mam na fotce, jesli bedzie jakies zainteresowanie tematem, to pokaze) i jak widac ursusy z lancuchami na kolach. Bylo dosc ciemno, na 100 robilem przy nastawach f 5,6 1/30 mimo ze wokolo bialo. Oczywiscie SMIENA, bo warunko nie pozwolily by chyba na wylecie lusrzanki. Snieg wdarl sie nawet do pokrowca, w ktorym na szyi nioslem smienie ;-)
Sliczne :)
czy tak jest na dworzu (polu)? bo dawno nie wychodzilem? Ta plama czarna na prawo zbedna bo nie wiem co to a absorbuje...
he he a u mnie sie wlasnie zima skonczyla i znowu jest 30C - pieknie zdjecie - super bym rzekl (poza tym czyms z prawej malym czarnym)
Niezle u was pada. Ja pojechalem dzis robic zdjecia bo zapowiedzieli zamiec... Zamiotlo niezle... Ani platka sniegu nie spadlo:)
zima mnie przygnebia :)
wygladal zaiscie kosmicznie. Jechal na przelaj przez pola w lancuchach... zjawisko.... pozdrawiam
postać też dużo wnosi.. fota nie jest pusta.. postać wnosi element podróży i uwydatnia ekstremalność warunków..
podoba się.. chyba lubię motywy zmechanizowane.. szczególnie ciągniki.. :-)