Opis zdjęcia
nieczynne koleje sudeckie, maj 2008; Canon EOS 350D, obiektyw 35-135 mm, z ręki
Jeszcze była - nieodżałowana przeze mnie (bo mi ją moje rodzone dziecko "gwizdło") - "Stacja Nigdy w Życiu". Do dziś daremnie poszukuję egzemplarza...
.... przez okno spojrzy sie czasem w świat szyn żelazny, daleki/ dłońmi się czoło podeprze - i ŁZAMI ZAJDĄ POWIEKI.... Piękny to był poemat Tuwima :)
Na stacji Chandra Unynska, gdzieś w mordobijskim powiecie/ telegrafista Piotr Płaksin, nie umiał gracna klarnecie...
:)
No, kurna, tak...
Poezja = dwuznaczność :) :)
No, przyznam, że jest tu troszkę poezji ale jest również dwuznaczność...
I kto tu jest poetą? :)
...zakręt historii?...hehe
zapewne :)
złomiarze dokonali dziela
:) niestety - nieużywane. Miałem nadzieję, i poszedłem kilkaset metrów dalej - znalazłem resztki po stacji. W drugą stronę tory kończą się definitywnie :))
Ale rozjeżdżone torowisko. Ale wciąż używane, wbrew temu, co mówisz. Uważaj, z tyłu...
Jeszcze była - nieodżałowana przeze mnie (bo mi ją moje rodzone dziecko "gwizdło") - "Stacja Nigdy w Życiu". Do dziś daremnie poszukuję egzemplarza...
.... przez okno spojrzy sie czasem w świat szyn żelazny, daleki/ dłońmi się czoło podeprze - i ŁZAMI ZAJDĄ POWIEKI.... Piękny to był poemat Tuwima :)
Na stacji Chandra Unynska, gdzieś w mordobijskim powiecie/ telegrafista Piotr Płaksin, nie umiał gracna klarnecie...
:)
No, kurna, tak...
Poezja = dwuznaczność :) :)
No, przyznam, że jest tu troszkę poezji ale jest również dwuznaczność...
I kto tu jest poetą? :)
...zakręt historii?...hehe
zapewne :)
złomiarze dokonali dziela
:) niestety - nieużywane. Miałem nadzieję, i poszedłem kilkaset metrów dalej - znalazłem resztki po stacji. W drugą stronę tory kończą się definitywnie :))
Ale rozjeżdżone torowisko. Ale wciąż używane, wbrew temu, co mówisz. Uważaj, z tyłu...