@Pszczoła-Radek => W pierwszym zdaniu swego wpisu zaszufladkowałeś mnie do grupy pewnego rodzaju dyskusyjnych tchórzy, którzy "wrzucą" coś i "chodu". Tu się mylisz ale niech Ci będzie. Nie chcę Ci "zaśmiecać" miejsca pod fotą - może inni Ci napiszą coś KOSTRUKTYWNEGO...(zaraz na chwilę przejdę Ci do priva). Tutaj tylko jeszcze powiem, że nie jest uprawniony Twój zarzut, że nie chcę oglądać Twoich fot ale skoro jest taka wola Panie...
Ehh widzę, że trafiłem na kolejną osobę, która zamiast podyskutować woli szybko urwać rozmowę. Nie pierwszy raz zauważam, że nasze społeczeństwo nie potrafii rozmawiać i dyskutować. Twój wpis miałby charakter ogólny, gdybyś napisał go w jakimś poście o sensie robienia zdjęć w studiu. A jakja miałem odebrać wpis pod moim zdjęciem, gdzie proszę o konstruktywne komentarze do moich pierwszych prób w studiu, w którym piszesz, że "studio nie jest gwarantem dobrych zdjęć"? Tak jakbym zasugerował, że zdjęcie to jest wybitne. Zapewne nie jest, dlatego chciałbym usłyszeć od mądrzejszych ode mnie co powinienem poprawić. Po co te emocje...? Piszesz o jakichś "reprymendach"? Nie daję Ci reprymend, tylko skomentowałem to co napisałeś. Chyba mogę? Jak nie chcesz oglądać moich zdjęć to nie oglądaj. Po co ma komentować ktoś kto jest zamknięty na komentarze z drugiej strony... W księdze gości na mojej stronie piszesz, że lubisz pisać to co myślisz - i dobrze, pisz. Chyba chcesz mi zarzucić jakąś cenzurę, ale napisałem Ci przecież w odpowiedzi na Twój kometarz do folio, że zapraszam do komentowania i oceniania. Wyraziłeś nadzieję, że nie uważam się za "króla zwierząt" fotografii. Nie uważam się, dlatego też liczę na KONTRUKTYWNĄ KRYTYKĘ - jestem zwykłym amatorem. W Twej życzliwości w pozdrowieniu wyczuwam lekką ironię; ja pozdrawiam Cię szczerze życzliwie.
@Pszczoła-Radek => Masz 100% racji jeżeli chodzi o Ciebie. To co napisałem ma charakter bardzo ale to bardzo ogólny (napisałem przecież, że jest to uogólnienie). Nie sądziłem, że weźmiesz to do siebie. Nie przypuszczałem, że pisanie szerzej o tworzeniu nie jest mile widziane pod Twoją fotą. Wybacz naiwnemu starcowi - odchodzę cichuteńko na paluszkach. Wyłączam opcję umożliwiającą śledzenie na bieżąco Twojego wywieszania fot, bo a nuż coś mnie znowu podkusi do napisania czegoś, co Ci nie przypadnie do gustu i narażę się znowu na Twoją reprymendę...po co mi to?!...Pozdrawiam Cię życzliwie.
***jogin: no ale i co z tego? Nie rozumiem po co to napisałeś. Miałem okazję to skorzystałem z robienia tam zdjęć, a poza tym nie jestem "wybitnym artystą" i nie potrafię "stworzyć dzieła byle gdzie", więc chyba mogłem tam być ;)
Wybacz, że się "zamądrzę" ale, mz, studio nie jest gwarantem dobrych czy wybitnych fot; studio jest, wg mnie, tylko narzędziem, które użyte przez partacza (to jest uogólnienie) wytwarzać będzie gnioty lub przeciętniaki; wybitny artysta stworzyć potrafi dzieło "byle gdzie". Tak sądzę. Pozdrawiam.
@Pszczoła-Radek => W pierwszym zdaniu swego wpisu zaszufladkowałeś mnie do grupy pewnego rodzaju dyskusyjnych tchórzy, którzy "wrzucą" coś i "chodu". Tu się mylisz ale niech Ci będzie. Nie chcę Ci "zaśmiecać" miejsca pod fotą - może inni Ci napiszą coś KOSTRUKTYWNEGO...(zaraz na chwilę przejdę Ci do priva). Tutaj tylko jeszcze powiem, że nie jest uprawniony Twój zarzut, że nie chcę oglądać Twoich fot ale skoro jest taka wola Panie...
Ehh widzę, że trafiłem na kolejną osobę, która zamiast podyskutować woli szybko urwać rozmowę. Nie pierwszy raz zauważam, że nasze społeczeństwo nie potrafii rozmawiać i dyskutować. Twój wpis miałby charakter ogólny, gdybyś napisał go w jakimś poście o sensie robienia zdjęć w studiu. A jakja miałem odebrać wpis pod moim zdjęciem, gdzie proszę o konstruktywne komentarze do moich pierwszych prób w studiu, w którym piszesz, że "studio nie jest gwarantem dobrych zdjęć"? Tak jakbym zasugerował, że zdjęcie to jest wybitne. Zapewne nie jest, dlatego chciałbym usłyszeć od mądrzejszych ode mnie co powinienem poprawić. Po co te emocje...? Piszesz o jakichś "reprymendach"? Nie daję Ci reprymend, tylko skomentowałem to co napisałeś. Chyba mogę? Jak nie chcesz oglądać moich zdjęć to nie oglądaj. Po co ma komentować ktoś kto jest zamknięty na komentarze z drugiej strony... W księdze gości na mojej stronie piszesz, że lubisz pisać to co myślisz - i dobrze, pisz. Chyba chcesz mi zarzucić jakąś cenzurę, ale napisałem Ci przecież w odpowiedzi na Twój kometarz do folio, że zapraszam do komentowania i oceniania. Wyraziłeś nadzieję, że nie uważam się za "króla zwierząt" fotografii. Nie uważam się, dlatego też liczę na KONTRUKTYWNĄ KRYTYKĘ - jestem zwykłym amatorem. W Twej życzliwości w pozdrowieniu wyczuwam lekką ironię; ja pozdrawiam Cię szczerze życzliwie.
@Pszczoła-Radek => Masz 100% racji jeżeli chodzi o Ciebie. To co napisałem ma charakter bardzo ale to bardzo ogólny (napisałem przecież, że jest to uogólnienie). Nie sądziłem, że weźmiesz to do siebie. Nie przypuszczałem, że pisanie szerzej o tworzeniu nie jest mile widziane pod Twoją fotą. Wybacz naiwnemu starcowi - odchodzę cichuteńko na paluszkach. Wyłączam opcję umożliwiającą śledzenie na bieżąco Twojego wywieszania fot, bo a nuż coś mnie znowu podkusi do napisania czegoś, co Ci nie przypadnie do gustu i narażę się znowu na Twoją reprymendę...po co mi to?!...Pozdrawiam Cię życzliwie.
***jogin: no ale i co z tego? Nie rozumiem po co to napisałeś. Miałem okazję to skorzystałem z robienia tam zdjęć, a poza tym nie jestem "wybitnym artystą" i nie potrafię "stworzyć dzieła byle gdzie", więc chyba mogłem tam być ;)
Wybacz, że się "zamądrzę" ale, mz, studio nie jest gwarantem dobrych czy wybitnych fot; studio jest, wg mnie, tylko narzędziem, które użyte przez partacza (to jest uogólnienie) wytwarzać będzie gnioty lub przeciętniaki; wybitny artysta stworzyć potrafi dzieło "byle gdzie". Tak sądzę. Pozdrawiam.
Czekam nadal na komentarze do moich pierwszych zdjęć w "studiu" :)
Po maturze?...Kolega tym pępkiem chyba panie chce oszołomić?... Lubię jasniejsze foty ale nie upieram się tutaj przy tym.