Technicznie o wiele lepiej niż poprzednie, a chaos też jakoś można opanować (inny kadr -może z innej strony). Ale i z chaosu można coś fajnego wydobyć, wystarczy otworzyć przysłonę żeby rozmyć wszystko co przeszkadza a wyłonić główny obiekt zainteresowań i już...
Czyżby kompocik rośnie ?? ;-) Uwielbiam takie łany maków, gratuluję.
hyhyhy... czego ja się o Tobie dowiaduję, Aniu :-)
ok
piękne maki, fajne spojrzenie
sam zresztą dostałem kiedyś :)
Anna ma taka łapkę i leje po głowie takich jak ci czterej ostatni :)
Ależ pierwotny instynkt wyzwoliłaś w męskim "stadzie"... Ja tylko chciałem wspólnie uczyć się fotografować, a już mam zazdrośnika na karku... ;-)
..eee tuzin..nie - najwyżej ze czterech :)
że envito musi znać swoje miejsce w szeregu .. :)) jest mąż , były konkubin ( ja czyli) i jeszcze pewnie z tuzin maruderów :)))
Przemuś, a co Ty, Aniołku, imputujesz ?? :))
envito ustaw sie ładnie w kolejce :)
:-)
z aparatami niewygodnie :))...ej...nie jest tak źle :)
Gdybyś była moją żoną, to razem buszowalibyśmy w makach... z aparatami. ;-) Ale ja mam to samo z żonką, więc współczuwam :-))
no tu lepiej...lubię maki....
Och, Matko ! - to mąż tylko na moment wypuścił z samochodu :)) ..może kiedy indziej - jak nie przekwitną - dzięki za rady :)
Technicznie o wiele lepiej niż poprzednie, a chaos też jakoś można opanować (inny kadr -może z innej strony). Ale i z chaosu można coś fajnego wydobyć, wystarczy otworzyć przysłonę żeby rozmyć wszystko co przeszkadza a wyłonić główny obiekt zainteresowań i już...
Ruud - i co zrobimy ? :)
tward - to -jak sie odwróciłam pupą do słońca :) isiul - dzięki :)
O jakoś naturalnie :)
ladnie...maczkowo...;-)
Ruud - ta maki tak , kurcze, rosną jakoś nieuporządkowanie...(nie miałam czasu wyrywać:)..entropia rośnie :)