lubię te Twoje przenikające się światy... jest dużo nostalgii w Twoich zdjęciach... nie tej rzewnej, ludowej, płaczliwej, sztampowej... ale nostalgii myślowej, takiej jak w filmach Tarkowskiego... do czegoś w tych zdjęciach tęsknisz, czegoś poszukujesz, coś chcesz powiedzieć. to bardzo pożądane cechy w fotografii. pozdrawiam
fajne polaczenie
lubię te Twoje przenikające się światy... jest dużo nostalgii w Twoich zdjęciach... nie tej rzewnej, ludowej, płaczliwej, sztampowej... ale nostalgii myślowej, takiej jak w filmach Tarkowskiego... do czegoś w tych zdjęciach tęsknisz, czegoś poszukujesz, coś chcesz powiedzieć. to bardzo pożądane cechy w fotografii. pozdrawiam